Będzie to referendum, czy nie będzie… oto jest pytanie?

Kiedy pochylić się nad Postanowieniem Komisarza Wyborczego, dotyczącego "uwalenia" inicjatywy mieszkańców w sprawie referendum o odwołanie burmistrza i rady miasta, oraz skonfrontować z faktami, można doszukać się poważnych uchybień gwałcących przepisy prawa, w tym głównie art. 13 i art. 22 ustawy o referendum lokalnym. Komisarz zarzuca wnioskodawcom nie podanie do publicznej wiadomości w sposób zwyczajowo przyjęty przedmiotu referendum i nie przedłożenia wystarczającej liczby podpisów pod wnioskiem o referendum. W świetle zaistniałych faktów z Postanowieniem Komisarza niekoniecznie trzeba się zgodzić. Potwierdzeniem wyrażonego powyżej poglądu jest m.in. orzecznictwo sądowe: - wyrok z dn. 16.10.2015 r., sygn. akt III SA/Gd 751/15 WSA w Gdańsku: „Uznanie, że "podanie do wiadomości przedmiotu referendum w sposób zwyczajowo przyjęty w danej gminie" ogranicza się wyłącznie do publikatorów urzędowych w postaci tablic ogłoszeń i Biuletynu Informacji Public...