Ludzie listy piszą, okazuje się, że czasami jest to wręcz nieodzowne…

Problem służby zdrowia, w tym przede wszystkim szpitali jest „odwieczny”. Każdy średnio inteligentny człowiek zainteresowany tym tematem doskonale wie, że aby szpitale mogły w miarę normalnie funkcjonować muszą w określonym zakresie być dofinansowywane przez państwo. I to jest prawda, tak to funkcjonuje w większości europejskich państw m.in. w Niemczech. Służba zdrowia nie dostanie minimum środków, będzie kuleć. Próba scedowania odpowiedzialności za obecny stan rzeczy m.in. w połczyńskim szpitalu na zarządzających szpitalem, zarząd powiatu, czy też bezpośrednio pracowników tej placówki jest nieporozumieniem i tak naprawdę brakiem znajomości rzeczy, lub też tzw. „tarciem” o podłożu politycznym i samym w sobie elementem walki w przyszłości o władzę. W mojej ocenie nosi znamiona powtórki z historii. Wbrew pozorom sprawa jest bardzo prosta. Problemy połczyńskiego szpitala osadzone są na podobnych przesłankach, jak oświata, są w sobie niemal identyczne. Rządzący ze stolicy od lat ob...