Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Głosowanie w komisji sejmowej to mały pikuś...

Zamieszczony poniżej film może być znakomitą lekcją poglądową dla posłów naszego wesołego parlamentu zwanego sejmem. To, co dzieje się na komisjach w sejmie podczas głosowań, kiedy zdarza się powtarzać głosowanie (miało to miejsce w obecnej kadencji sejmu) to mały pikuś przy tym, z czym mamy do czynienia podczas sesji naszego samorządu. Podobnie jeśli chodzi o same obrady; toż nasz samorząd może prowadzić dla posłów szkolenia w zakresie, jak debatować by wesoło było. Proszę uważnie obejrzeć zamieszczony film, który pozyskaliśmy na YouTube z ostatniej sesji rady miasta. Radni głosują po kilka razy w tych samych sprawach, ponoć w tym zakresie nasz samorząd jest "przodownikiem". Uważny widz bez problemu wyłapie, jak „zawodowy przewodniczący" sugeruje radnym, jak mają głosować, bo są tak dobrze przygotowani, że myli im się pojęcie „za” z „przeciw”, jakby nie do końca rozumieli ich znaczenie. Jednym zdaniem: jaja jak berety. https://youtu.be/Dyw-cBg2WSI Film pokazuje ...

Czy leci z nami pilot?

Obraz
Kiedy przeprowadzi się analizę budżetu miasta na 2016 rok, rodzi się pytanie: Czy leci z nami pilot? Patrząc na poszczególne zapisy, odnosi się wrażenie, że samolot podlega silnej turbulencji. Powiedzmy wprost, iż budzi to niepokój, gdyż w świetle przywołanego budżetu, być może nie wiemy, kto jest pierwszym pilotem – burmistrz, czy rada? Odpowiedzi na te pytania powinni znaleźć radni, którzy głosowali nad ostatecznym kształtem budżetu na obecny już rok. Burmistrz jest przywódcą grupy, która od dłuższego czasu w kontaktach z mieszkańcami co innego mówi, a co innego robi. Bez względu na skutki, od zawsze ogłasza się to jako sukces, co niestety ma się nijak do rzeczywistości. Przewrotność polega na tym, że miało być taniej, swego czasu wieszczono program oszczędnościowy, a w rezultacie będzie drożej i mniej. Trzeba powiedzieć wprost: budżet miasta na 2016 rok jest zły, bardzo zły i jest pokłosiem wcześniejszej wieloletniej niegospodarności i braku szacunku dla publicznych pienięd...