Potrzebni ludzie z merytorycznym „za” i „przeciw”…

Skala bezrobocia i ilość petentów MOPS jest skalą pozycji i rozwoju miasta. Coś się robi: raz potrzebnego, raz niepotrzebnego, ale nikt nie myśli o miejscach pracy dla mieszkańców. Nikt nie myśli jak zmobilizować ulgami pracodawców do tworzenia miejsc pracy. Jak robi się źle w budżecie, cyk – podwyżki opłat i podatków. Sobie w tym samym czasie, cyk – podwyżki płac. Bezczelnie przenosi się ciężar rozwiązania problemu na kieszenie mieszkańców. Tak jest najprościej. Zapewne nie o takie tęgie głowy wyborcom chodziło! Nam jest potrzebny samorząd, który by odważnie się spierał na argumenty – „co jest potrzebne a co nie”. Samorząd ma obowiązek reprezentować mieszkańców i szanować ich wolę. Radni są ustawami i statutem zobligowani do nazywania rzeczy po imieniu, poddawania kontroli i konstruktywnej krytyce ośrodek władzy. A już na pewno radni nie są od „wazeliniarstwa” i od „włażenia w tyłek” burmistrzowi, lecz są od merytorycznego „za” i „przeciw”. Nam nie potrzeba burmistrza opłacanego ponad stan, emocjonującego się bałwochwalczo sztucznymi, niewiarygodnie rozdmuchanymi sukcesami, których w istocie nie ma. Świadczy o tym wiele dostępnych danych.

Od wielu lat w mieście bezustannie dochodzi do pomylenia pojęć. Powstało przekonanie, że zmodernizowane place, chodniki zbudują przyszłość dla mieszkańców. Przyodziewkiem na pokaz próbuje się ukryć prawdę. Miasto nie inwestuje w najważniejsze – w mieszkańców, w młodych mieszkańców. Bardziej troszczy się o zapewnienie strawy dla petentów opieki społecznej, niż wypracowanie bodźców, aby ich systematycznie ubywało. Potęgowanie biedy i znajdowanie środków na jej utrzymanie nazywa się sukcesem. Wielkie nieporozumienie, nic więcej. Miasto jest na najlepszej drodze do tego, by młodzi ludzie, którzy są wartościowym potencjałem wyjechali w świat, gdziekolwiek. Dlatego, że w miejscu, gdzie się urodzili i pilnie uczyli wiele lat nic się praktycznie im nie oferuje, poza bezrobociem i MOPS. Właściwie ten dramatyczny proces wyludniania przez ostatnie lata nabrał rozpędu. W obliczu takiej rzeczywistości, nie potrzeba nam człowieka pławiącego się w blichtrze, żyjącego w złudnym przeświadczeniu o swoim geniuszu i nieomylności, wspieranego radnymi bez własnego „ja”, lecz takiego, który proces tej degradacji wspólnie z rzeczywistym samorządem zatrzyma.

Komentarze

  1. Nie dziwię się, że ludzie chcą referendum.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mała szkodliwość czynu:

    http://www.gk24.pl/wiadomosci/swidwin/a/radny-ze-swidwina-pijany-za-kolkiem-winny-ale-bez-kary,9853789/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cienka ta dyskusja!
    A jest o czym dyskutować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Referendum w Tychowie nieudane.
    Za mała frekwencja.
    Burmistrz uratował tyłek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby radni byli ok, to nie potrzebne byłoby referendum. A tak to mamy bajzel i sobiepaństwo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do tego stanu doprowadziła chciwość batmana.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na kościół jest. Na renowację Zamku nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  8. Biednym i głupim zawsze jest łatwo manipulować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Afera z burmistrzem w Szczecinku to mały pikuś w porównaniu ze Świdwinem. Na dniach będzie się działo.

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie teraz powstał problem z przyjęciem naszych dzieci do przedszkoli trzeba się zwalniać z pracy i do nopsu lub zwijać manatki i wyjazd ze świdwina

    OdpowiedzUsuń
  11. potrzebna pilna interwencja Ziobry

    OdpowiedzUsuń
  12. Najlepiej zrobic prokurature w ratuszu i po kłopocie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pojawiają się wątpliwości w sprawie referendum. Pieprzą o tym niezorientowani. Przygotowania do referendum idą pełną parą. Będzie na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakby nie szła kasa na kościół to byłoby nowe przedszkole.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przeróbcie blok komunalny na przedszkole!

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś się dzieje, bo radni spotykają się w tajemnicy przed burmistrzem.

    OdpowiedzUsuń
  17. szczury uciekają z tonącego okrętu :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Radni mówią na mieście, że palaczowi do d*** się dobierają. Coś w tym jest.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobry palacz nie jest zły!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedy PiS weźmie się za wyjasnienie sprawy znikającego prądu? Czemu burmistrz nie informuje mieszkańców o fabryce, to on zapowiadał jej powstanie? Kiedy te 500 miejsc pracy?

    OdpowiedzUsuń
  21. w ratuszu kotłowni nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Młodzi muszą przejąć pałeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  23. jedyna szansa żeby odsunąć od władzy pazernych ludzi na czele z batmanem :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Miasto straciło na prądzie kilkaset tysięcy złotych. Sprawa musi być wyjaśniona. Liczę że PiS wreszcie tę sprawę rozwikła.

    OdpowiedzUsuń
  25. Janek nie jest taki zły. Batman wpuścił go w maliny i doi do oporu. Batman ma miasto gdzieś. Dla niego liczy się tylko kasiora. Lubi turystykę zagraniczną i drogie samochody. Konsekwencje tego blichtru ponosi Janek.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak okręt będzie tonął
    Batman podwinie kiecę i pryśnie
    do następnego eldorado hehehe

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkiemu winni są radni, a nie Janek.

    OdpowiedzUsuń
  28. Za brak miejsc w przedszkolach winę ponoszą Batman i radni bezradni.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dlatego potrzebne jest referendum. Młodzi tę prywatę rozjadą jak czołgiem.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie takich czołgistów już mieliśmy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.