Przeprosin w Świdwinie ciąg dalszy…
Seria przeprosin płynie z budynku ratusza. Okazuje się, że
radny Marek Tarka jest człowiekiem honoru i porusza się w granicach prawa w
swojej działalności na rzecz Miasta Świdwina. Wcześniej (o czym pisaliśmy) przepraszał
Burmistrz Świdwina Jan Owsiak, teraz przeprasza Przewodniczący Rady Miasta
Świdwin Henryk Klaman.
Szczególnie pięknie brzmi ostatnie zdanie: „Zapewniam, że w
przyszłości nie będę naruszał dóbr osobistych pana Marka Tarki poprzez
odnoszenie się do jego działalności społecznej i samorządowej”. Trzymamy Pana
Przewodniczącego za słowo. Szerszy komentarz pozostawiamy naszym czytelnikom.
Janek i Heniu zatracili honor już dawno, dawno temu. Najbardziej dziwię się Heniowi.
OdpowiedzUsuńPanie Tarka co Pan wyprawia. Nie wolno przeszkadzać krętaczom i manipulantom. Takie rzeczy w naszym mieście są zabronione. Prawda jest na cenzurowanym!
OdpowiedzUsuńHeniu oddaj łańcuch i mandat radnego. Nie możesz być przewodniczącym.
OdpowiedzUsuńWiarygodność Pana Klamana spadła do zera!
OdpowiedzUsuńPan Klaman żeby zachować resztki przyzwoitości sam powinien zrzec się funkcji przewodniczącego. Najlepiej na najbliższej sesji. Jeśli tego nie zrobi to radnych obowiązkiem jest odwołać go z zajmowanego stanowiska w radzie. W przeciwnym razie nasz samorząd stanie się organem pozbawionym jakiejkolwiek wiarygodności. Człowiek, który pomawia nie może pełnić najważniejszej funkcji w radzie.
OdpowiedzUsuńco prawda to prawda
Usuńmłodzież patrzy i się uczy