Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok, było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem…


Urząd Miasta złożył apelację w sprawie, która naszym czytelnikom jest doskonale znana. Aby czytelnicy mogli dalej śledzić jej tok, publikujemy całą treść apelacji. Przypominamy, że wielokrotnie komentowaliśmy jej przebieg, włącznie ze szczegółami w oparciu o konkretne dokumenty. Dlatego w odniesieniu do poniżej zamieszczonego materiału komentarz pozostawiamy naszym czytelnikom. Życzymy przyjemnej lektury.




Komentarze

  1. tonący brzytwy się chwyta :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Apelacja skazana na porażkę. Zapłacą mieszkańcy.

    OdpowiedzUsuń
  3. władza bawi się w ciuciubabkę z wymiarem sprawiedliwości
    a tak naprawdę pajacuje za nasze pieniądze
    żenada

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybory blisko i wódz węsząc swoją sromotną klęskę odwleka zapłatę. A nóż nie wygra, i wtedy obowiązek zapłaty spadnie na następnego burmistrza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Za składanie fałszywych zeznań grozi kara odsiadki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu w apelacji nie ma cytatów zeznań świadków, którzy potwierdzili sądowi, że burmistrz przychodził na teren robót i ich doglądał?

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak się to czyta potwierdza się powiedzenie, że papier wszystko przyjmie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Weźcie mnie na świadka. Jestem emerytem i codziennie przyglądałem się tym pracom. Widziałem jak wiele razy przychodził burmistrz i przyglądał się robotom.

    OdpowiedzUsuń
  9. A co z wątkiem dzielenia robót, żeby nie robić przetargów? Pisała o tym prasa, że tak zeznawał w sądzie powód.

    OdpowiedzUsuń
  10. i tak przyjaciele skończyli w sądzie hehehe

    OdpowiedzUsuń
  11. Apelacja napisana tragicznie! Wybiórczo podano fakty, które zostaną odrzucone w apelacji jako niezasadne.Tragedia, bo mieszkańcy dodatkow zapłacą Kancelarii, która sporzadziła apelację! Dziwić może to, ,że Pan Szyposzyński zatrudniony jest w Urzędzie Miasta w Świdwinie jako Radca Prawny, natomiast apelacje sporzadziła Jego Kancelaria! Doliczyc zatem należy koszty sporządzenia apelacji , odsetki do czasu wydania prawomocnego orzeczenia, oraz koszty dla strony wygywającej w apelacji! Zatem będzie to jakieś 900.000,00,-zł. Ale co tam? Mieszkańcy zapłaca! Mniej sie wyda na szkoły , drogi, kulture itp.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.