Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok, było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem…
Urząd Miasta złożył apelację w sprawie, która naszym
czytelnikom jest doskonale znana. Aby czytelnicy mogli dalej śledzić jej tok, publikujemy
całą treść apelacji. Przypominamy, że wielokrotnie komentowaliśmy jej przebieg,
włącznie ze szczegółami w oparciu o konkretne dokumenty. Dlatego w odniesieniu
do poniżej zamieszczonego materiału komentarz pozostawiamy naszym czytelnikom.
Życzymy przyjemnej lektury.
tonący brzytwy się chwyta :(
OdpowiedzUsuńApelacja skazana na porażkę. Zapłacą mieszkańcy.
OdpowiedzUsuńwładza bawi się w ciuciubabkę z wymiarem sprawiedliwości
OdpowiedzUsuńa tak naprawdę pajacuje za nasze pieniądze
żenada
Wybory blisko i wódz węsząc swoją sromotną klęskę odwleka zapłatę. A nóż nie wygra, i wtedy obowiązek zapłaty spadnie na następnego burmistrza.
OdpowiedzUsuńZa składanie fałszywych zeznań grozi kara odsiadki.
OdpowiedzUsuńCzemu w apelacji nie ma cytatów zeznań świadków, którzy potwierdzili sądowi, że burmistrz przychodził na teren robót i ich doglądał?
OdpowiedzUsuńJak się to czyta potwierdza się powiedzenie, że papier wszystko przyjmie.
OdpowiedzUsuńWeźcie mnie na świadka. Jestem emerytem i codziennie przyglądałem się tym pracom. Widziałem jak wiele razy przychodził burmistrz i przyglądał się robotom.
OdpowiedzUsuńA co z wątkiem dzielenia robót, żeby nie robić przetargów? Pisała o tym prasa, że tak zeznawał w sądzie powód.
OdpowiedzUsuńi tak przyjaciele skończyli w sądzie hehehe
OdpowiedzUsuńApelacja napisana tragicznie! Wybiórczo podano fakty, które zostaną odrzucone w apelacji jako niezasadne.Tragedia, bo mieszkańcy dodatkow zapłacą Kancelarii, która sporzadziła apelację! Dziwić może to, ,że Pan Szyposzyński zatrudniony jest w Urzędzie Miasta w Świdwinie jako Radca Prawny, natomiast apelacje sporzadziła Jego Kancelaria! Doliczyc zatem należy koszty sporządzenia apelacji , odsetki do czasu wydania prawomocnego orzeczenia, oraz koszty dla strony wygywającej w apelacji! Zatem będzie to jakieś 900.000,00,-zł. Ale co tam? Mieszkańcy zapłaca! Mniej sie wyda na szkoły , drogi, kulture itp.
OdpowiedzUsuń