Kurs obraliśmy przed laty i nie mamy zamiaru go zmieniać…

Atmosfera ostygła. Można parę słów o minionych wyborach. Niewątpliwie największym przegranym tych wyborów jest burmistrz Jan Owsiak i jego komitet wyborczy. Nie dość, że pan Owsiak osobiście poległ, to żaden z kandydatów jego komitetu nie zdobył mandatu w radzie miasta. Porażka tym większa, że burmistrz ten po sprawowaniu władzy przez kilka kadencji został pokonany już w pierwszej turze wyborów zdecydowaną większością głosów. Na ile okaże się sukces Piotra Felińskiego i jego drużyny sukcesem dla miasta, przekonamy się w niedalekiej przyszłości. Wynik wyborczy nowego burmistrza wskazuje, że mieszkańcy mieli dość dotychczasowego mechanizmu sprawowania władzy i skutecznie przewietrzyli ratusz. Burmistrz Feliński nie ma łatwego zadania, przycięcie macek rozrastającej się przez lata ośmiornicy nie będzie łatwe. Czekamy.

Na pewno mamy do czynienia też z wielką niespodzianką w Połczynie Zdroju. Kandydatem „murowanym” miał być Mirosław Pierz, na co liczyli zwolennicy utrzymania dotychczasowego „układu”. Jednak czarnym koniem okazał się Sebastian Witek, który w drugiej turze odniósł zwycięstwo. Podobnie, jak w Świdwinie stoi przed nim nie lada zadanie, przemeblowanie wymagało będzie sporo pracy. Mądrej pracy. Czekamy.

Przemeblowanie w Rąbinie dla jednych było zaskoczeniem, dla innych mniej. W ocenie większości Krzysztof Majewski nie był złym wójtem. A jednak poległ. Wypadek przy pracy? Rutyna? Za płytka kampania? Przyczyn może być wiele. Nie wszyscy twierdzą, że ta akurat zmiana wyjdzie gminie Rąbino na dobre. Czas pokaże. Czekamy.

Zmiana wójta w gminie Brzeżno odbyła się bezboleśnie. Doszło tam do całkiem naturalnej zmiany z woli pana Anielskiego, który postanowił zmienić umocowanie w samorządzie na powiatowe, co z powodzeniem wsparty wyborcami zrealizował. Nie należy przewidywać jakichś powyborczych wstrząsów w gminie Brzeżno. Na pewno do pewnych roszad personalnych dojdzie, ale raczej w naszej ocenie będą to zabiegi czysto kosmetyczne. Czekamy.

W gminie Sławoborze sensacji nie było. Marcin Książek uzyskał blisko 90 proc. głosów, nie śmiał z nim zmierzyć się żaden z kontrkandydatów. Pozycja mocna i nie wymagająca szerszego komentarza. Czy dojdzie do jakichś większych zmian w strukturach gminy? Nie sądzimy. Czekamy.

Wynik wyborczy w gminie Świdwin większości nie zaskoczył. Kazimierz Lechocki w starciu ze Zdzisławem Pawelcem odniósł spektakularny sukces. Czemu tak to oceniamy? Zdzisław Pawelec startował z pozycji byłego wójta i urzędującego wicestarosty. Według lokalnych analityków miało to być niezłą kartą w kampanii. Niestety, okazało się, że mieszkańcy w znikomym stopniu odebrali to jako atut. Blisko 70 proc. wynik pana Lechockiego jest tego wymownym dowodem. Co dalej? Czekamy.

Po niedzieli zaprzysiężenie radnych i wójtów oraz burmistrzów. Rozpocznie się jazda. Blog będzie się przyglądał, czy będzie ona zgodna z prawidłami ruchu drogowego, czy bez trzymanki? Zapowiadamy, że dla nikogo nie będzie taryfy ulgowej. Kurs obraliśmy przed laty i nie mamy zamiaru go zmieniać. Pozdrawiamy naszych Czytelników.