Prawda leży tam, gdzie leży – jest losem każdego, sąsiaduje z nami bez względu po czyjej stronie stoimy.

Prawda nie może leżeć po środku, wówczas nie jest prawdą, bowiem prawda leży tam gdzie leży i w żadnym innym miejscu nie idzie jej spotkać. W teorii prawda jest fundamentem naszej cywilizacji, okrywana jest miłością. W praktyce jest nienawidzona, wywołuje strach i większość woli ją omijać szerokim łukiem. Jako, że interesuję się życiem społeczno-politycznym regionu jestem świadkiem wydarzeń, zdarzeń, dociera do mnie wiele informacji i na ich podstawie odnoszę wrażenie jakbyśmy nie wszyscy żyli na tej samej planecie. Puszczane są w społeczny obieg fałszywki mające wprowadzić nas celowo w błąd. Coraz większe trudności sprawia nam oddzielenie tzw. ziarna od plew.

Słusznie zauważył Herbert, że „Podstawowym obowiązkiem (…) jest myśleć i mówić prawdę. Myśleć to znaczy zastanawiać się nad tym, kim jesteśmy i jaka jest otaczająca rzeczywistość. Oznacza to siłą rzeczy odpowiedzialność za słowa”. Mamy wolność słowa, co ważne, i stawajmy w jego obronie, lecz jednocześnie bierzmy odpowiedzialność za to właśnie słowo. Powinno mieć to także odniesienie do ocen ludzi, o których mówimy a w rzeczywistości niewiele lub wcale ich nie znamy. Posiadamy rozum i sumienie po to, byśmy mogli dokonywać ocen i wydawać opinie w oparciu o prawdę.

Czym zatem jest prawda? Zostawmy formułki i filozoficzne rozważania na inną okazję. W ocenie tych, którzy prawdy się boją jest ona głupia, pozbawiona dobrego wychowania i brak jej zacności. Najgorsze, że prawda nie chce wchodzić w układy a na dodatek jest bezczelna, poróżnia i jest kontrowersyjna. Prawda jest okrutna, bo nie potrafi wybaczać i się nie certoli. Często też słyszymy od kłamców, że prawda nic nie daje, niczego nie ułatwia, nie jest doceniana i lepiej być od niej z daleka. Próżno szukać, by ktoś za prawdę zdobywał zaszczyty i laury. Ona nie potrzebuje strawy, wystarczy jej okruch i woda. Z prawdą niełatwo spać, potrafi wywoływać gęsią skórkę, nabiera wody w usta dla chcących pocieszenia – jest bezlitosna. Prawda jest zawsze tu i teraz, nie musi znikać, nie musi się wstydzić, nie toleruje wybiegów i w całej swej mocy obnaża do bólu. Nie owija w bawełnę, chłoszcze i ruga bezpośrednio bez anatemy.

Prawda leży tam, gdzie leży – jest losem każdego, sąsiaduje z nami bez względu po czyjej stronie stoimy i jakbyśmy się nienawidzili. Prawda jest fundamentem, prawda jest wszystkim – powietrzem i wodą, które życie dają i nic poza nimi tak naprawdę nie istnieje. Wszystko pozostałe i inne jest atrapą. Skupmy się, a łatwo zrozumiemy, że tylko prawda jest ekspresywna i klarowna, tylko ona potrafi wzbudzić ciekawość. Jeśli jesteś prawdą i za prawdą, nie będzie ci potrzebne tremo aby z poczuciem własnej wartości żyć.