Błędy urzędnicze… wolne żarty!

Jako, że BIP dzisiaj szwankuje, jest dzisiaj niedostępny, ale i dlatego, by mieszkańcy nie musieli szukać treści protokołu ostatniej kompleksowej kontroli w Urzędzie Miasta Świdwin, publikujemy link, który pozwoli mieszkańcom na spokojnie zapoznać się z tzw. „błędami urzędniczymi”, jak to jeden z komentatorów bloga nazwał. Protokół poniżej ma 285 stron, więc proszę o cierpliwość, jego otwieranie może chwilę potrwać.




http://kurierswidwinski.pl/kontrole/kontrola_um_pr.pdf


Dzisiaj mecz Polska – Portugalia, więc na czytanie zapewne nie będzie czasu, lecz w weekend niejedna osoba zajmie się lekturą tego dokumentu z wykazanymi „błędami urzędniczymi”. Bardzo dokładnie zapoznaliśmy się z tym dokumentem i bez obaw stwierdzamy, że w normalnym kraju po jego upublicznieniu ten wymieniony burmistrz miałby zakaz wstępu do ratusza. Ale niestety żyjemy w kraju, gdzie prawo jest tylko dla maluczkich. Życzymy przyjemnej lektury.

Komentarze

  1. Jaką w tym wszystkim rolę odgrywa batman?

    OdpowiedzUsuń
  2. włosy stają dęba :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Radzę czytać protokół uważnie.
    Moim zdaniem referendum jest konieczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podpiszę się pod referendum. Nie mam zamiaru żyć w "folwarku" rodziny Owsiaków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Paszel i Pietraszek takich numerów nie robili. Nawet za komuny ci przy korycie bali się takie wałki robić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałbym tylko przypomnieć autorowi bloga że o tym czy coś jest niezgodne z prawem decyduje sąd a nie on sam . O ile wiem to do chwili obecnej nie zapadły żadne wyroki w sprawie rzekomych przestępstw w UM .

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy zespół prawny bloga mógłby mi odpowiedzieć:
    Czy Wojewódzki Komisarz Wyborczy może żądać uzupełnienia złożonego wniosku np. o dowody przestępstw w formie wyroków itp. , czy też w ślepo zawsze jest przyjmowane to co może każdy inicjator napisać ?

    OdpowiedzUsuń
  8. wniosek o referendum nie wymaga szczegółowego uzasadnienia;
    nie potrafimy odpowiedzieć, dlaczego inicjatorzy referendum weszli w takie szczegóły;

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję, ale jeszcze jak można to : czy nawet z uwagi na szczegóły to WKW może żądać jakiś wyjaśnień. Sadzę, że nie należało żadnych takich rzeczy pisać tylko lakoniczne stwierdzenie ,że nastąpiła utrata zaufania publicznego, później poprzeć to zebranymi podpisami i sprawa nie budziła by kontrowrsji, czy się mylę?

    OdpowiedzUsuń
  10. nie może żądać; takie działania można natomiast zaskarżyć do sądu i to on jest kompetentny wydać rozstrzygnięcie co do ewentualnego pomówienia;
    wyrok sądu /a może to potrwać miesiące/ nie będzie miał wpływu na decyzje komisarza o wydaniu postanowienie w sprawie referendum /podobno takie postanowienie o prawidłowym sporządzeniu wniosku już komisarz wydał/;
    komitet miał prawo rozszerzyć swój wniosek, ale wariant wyłącznie z "utratą zaufania" również by wystarczył;

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie, komisarz jeszcze nie wydal takiego postanowienia dotyczącego wniosku.

    OdpowiedzUsuń
  12. komisarz potwierdził przyjęcie wniosku, co jest równoznaczne z możliwością rozpoczęcia procedury zbierania podpisów o zwołanie referendum:
    http://referendumswidwin.pl/pdf/przyj%C4%99cie%20powiadomienia%20komisarz.pdf

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyjęcie a wydanie postanowienia to dwie różne sprawy bardzo od siebie niezależne i o tym trzeba wiedzieć i pisać a nie , że wydano już postanowienie. Tak samo , że z chwila złożenia wniosku można zbierać podpisy popierające to wynika z zapisów ustawy. Co w tym takie jest trudnego do zrozumienia i wyjaśnienia bez komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy zespół bloga wie, czy mogę jeszcze wycofać się z grupy inicjatora referendum a jeżeli mogę to jak to zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  15. nie do nas pytanie;

    OdpowiedzUsuń
  16. To do Waszych prawników było, oni powinni choć ogólnie znać zagadnienie. Jak nie do Was to chociaż powiedzcie gdzie mam popytać, sprawa pilna jest.

    OdpowiedzUsuń
  17. Inicjatorów Referendum najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  18. BIP dostał czkawki, o czym wspominaliśmy w powyższej publikacji. W związku z czym poprosiliśmy o informację. Oto odpowiedź:

    „Śrem, dnia 01-07-2016

    Szanowni Państwo,
    Uprzejmie informujemy, że wczoraj ok. godziny 11:00 nastąpiła przerwa w świadczonych usługach związanych z pocztą elektroniczną, serwisami
    internetowymi oraz stronami BIP. Przyczyną tej sytuacji była awaria systemu przeciwpożarowego w firmie, w której INTERmedi@ Spółka Jawna kolokuje serwery, tj. w Netia S.A. w Warszawie. W wyniku silnego wybuchu, spowodowanego rozszczelnieniem systemu przeciwpożarowego i nagłym wzrostem ciśnienia, awarii uległo kilkanaście serwerów, w tym dwa kolokowane przez naszą firmę.
    Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że musieliśmy uruchomić procedurę przywracania danych z kopii zapasowej (tzw. backup).
    Przywracanie danych dotyczy jedynie serwisów opartych o zewnętrzne aplikacje (Joomla, WordPress, itp.) oraz Biuletynów Informacji Publicznej opartych o nowszą wersję naszej aplikacji CMS BIULETYN.NET. Na czas ich przywracania i synchronizacji dostęp do aplikacji CMS SPI, FSI, zeroWEB, BIULETYN.NET był ograniczony.
    Obecnie Zespół Programistów zakończył prace nad przywróceniem danych ostatniej kopii z dnia 30 czerwca 2016 r.
    O zdarzeniu możecie Państwo przeczytać m.in. w serwisie TVN Warszawa -
    http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,ewakuacja-na-ursynowie-awaria-systemu-przeciwpozarowego,206317.html
    Za wszelkie niedogodności spowodowane awarią przepraszamy.
    Z poważaniem,
    Martyna Kubiś-Jeżewska
    Biuro Obsługi Klienta”.

    To tak dla porządku rzeczy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II