Sąd uzasadnił istnienie koincydencji pomiędzy wzbogaceniem i zubożeniem, a istotne w sprawie przesłanki wystąpiły kumulatywnie…


Do sprawy wracamy ponownie z dwóch powodów. Po pierwsze niniejszą sprawą zajmowaliśmy się przez kilka lat, opisując ją bardzo precyzyjnie, włącznie z publikacją szeregu istotnych dokumentów. Zamieszczaliśmy również wykładnie prawne bezpośrednio tyczące tej sprawy, co niejednokrotnie poddawano krytyce a nawet wyśmiewano. Okazuje się, że Zespół bloga i współpracujący z nami prawnicy nie mylili się w ocenie prawnej tej z pozoru zawiłej sprawy. Po drugie obiecaliśmy czytelnikom powrót do sprawy, kiedy dobiegnie ona końca. Fakt, że dobiegła w pierwszej instancji i wyrok nie jest prawomocny, ale z przewidywanym przez nas wyrokiem. Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że pozwane Miasto Świdwin (czytaj: Jan Owsiak) złoży apelację odwołującą się od wyroku, bo tylko taki wariant rozciąga sprawę w czasie i ratuje burmistrza przed ewentualnymi karami, kiedy wyrok się uprawomocni, za poważne przekroczenie dyscypliny finansowej. Nadmienić w tym miejscu trzeba, że w tej sprawie koszty apelacji nie będą małe, gdyż sama opłata stounkowa od apelacji to 5% wartości przedmiotu sporu, plus koszty zastępstwa procesowego obrońcy powoda, które w przypadku postępowania przed sądem apelacyjnym wynoszą 75% stawki minimalnej. Ale to wyłącznie wówczas, gdyby sprawa odbyłaby się „przy jednym podejściu”. Przy więcej niż jednej rozprawie sąd może zasądzić wielokrotność stawki minimalnej nie przekraczającej sześciokrotności. Kto za to wszystko zapłaci? Czytelnicy są na tyle zorientowani, że bez problemu sami sobie na to /i inne/ pytania sobie odpowiedzą.
Poniżej publikujemy wyrok i pełne uzasadnienie Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie Stefan Basiów kontra Miasto Świdwin (czytaj: Jan Owsiak).



Życzymy przyjemnej lektury. Komentarz pozostawiamy czytelnikom.

Komentarze

  1. Owsiak kłamie, my płacimy. Jak długo jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałem uważnie. Znam sprawę. Mam wielki szacunek do Mariana Wiszniewskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obaj kombinowali ile wlezie. Dziwne, że tą sprawą nie zajęła się Prokuratura. Zwykły zjadacz chleba już dawno by za coś takiego siedział w pierdlu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Apelacja nic nie zmieni. Wzrosną jedynie koszty, które zostaną pokryte z publicznych pieniędzy. Jak się nie zarabia ciężką pracą to się szasta, na dodatek bezkarnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uzasadnienie Sądu pokazuje, że burmistrz w sposób niezwykle świadomy i drastyczny naruszył dyscyplinę finansów publicznych. I jeszcze na dodatek bezczelnie kłamie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Owsiak mniej pan honor i zapłać temu człowiekowi. Wszyscy widzieliśmy kto te roboty wykonywał i kto je doglądał. Po co dalej się szmacić w sądach.

    OdpowiedzUsuń
  7. palacz dyma wszystkich w koniec układu pokarmowego hehehe

    OdpowiedzUsuń
  8. Co na ten wyrok i inne wyroki radni? Jak ktoś łamiąc prawo może karać innych i decydować o publicznych pieniądzach? Takich jaj jeszcze w Świdwinie nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co na ten wyrok i inne wyroki radni?! Raczej tego nie widzą (przynajmniej w większości )! Mnie najbardziej zawstydza fakt, że moim nauczycielem był przewodniczący rady! Wcześniej łudziłem się, że ma on jeszcze własne zdanie. Teraz widzę, że nie ma on już nawet honoru!

      Usuń
  9. Jak wykazały kontrole burmistrz wiele razy karygodnie złamał ustawę o finansach publicznych i zamówieniach publicznych. Nie można wykluczyć, że w skutek tego miasto poniosło poważne straty finansowe. Samorządowcy macie nas za idiotów? Macie nas w d…. każecie tylko płacić i płacić. Jak można traktować w ten sposób wyborców.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przemilczeli sprawę i uważają że sprawa załatwiona. Zwykłego obywatela ścigacie za 10 groszy. Jak to się ma do łamania prawa przez burmistrza i strat jakie z tego wynikają. Opamiętajcie się wreszcie. To nie jest Wasze prywatne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  11. Burmistrz powinien być osobą, która nie siedzi za biurkiem, która musi być wszędzie tam gdzie go potrzebują. Prowadzić miasto jak sprawnie zarządzaną firmę. Stawiać sobie i pracownikom ambitne cele. Tępić wszelkie przejawy korupcji i nepotyzmu. Pod każdym względem powinien być wzorem. Strzec prawa, przestrzegać prawa i od innych wymagać jego przestrzegania. Traktować i szanować na równi wszystkich mieszkańców miasta. Wspierać wszystkie środowiska, a głównie bez wyjątku wszystkich pracodawców, bo bez nich umrze miasto. Takiego potrzebujemy burmistrza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.