Trzeba zacisnąć pasa, bo była władza zarżnęła finanse miasta…
W czwartek odbyła się w Świdwinie sesja nadzwyczajna Rady
Miasta, podczas której wynajęta firma audytorska dokonała analizy finansów
miasta w minionym okresie oraz przedstawiła perspektywę na najbliższe lata w
zakresie prowadzenia inwestycji.
Okazuje się, że możliwości rozwojowe Świdwina w obszarze inwestycji
na najbliższe lata są zablokowane. Była władza tak gospodarzyła, że w
najbliższych latach pieniądze, które miasto zarobi w ramach dochodów własnych w
całości będzie musiało oddawać na spłatę długów i obsługę zobowiązań, na to
nakłada się również okres spłaty obligacji. Mamy do czynienia z nadmiernym
obciążeniem finansów miasta. Środki operacyjne, by było względne bezpieczeństwo
powinny być obciążone na poziomie ok. 70 proc., tym czasem w Świdwinie przez
najbliższe lata będą na poziomie 100 proc. Mówiąc krótko, co wpłynie do budżetu to
oddamy. Długi i obligacje prawdopodobnie będziemy spłacać do roku 2025. Na
inwestycje nie posiadamy złamanego szeląga, były burmistrz doprowadził do
sytuacji, że nie ma przestrzeni do realizacji inwestycji z własnych środków.
Współczujemy burmistrzowi Felińskiemu takiego spadku po byłej, bardzo
bezczelnej władzy. Czeka nas totalny marazm, szok.
Główną przyczyną tej tragedii jest zdecydowany wzrost w
ostatnich latach wydatków na wynagrodzenia, głównie w 2018 roku oraz
skierowanie środków operacyjnych na wydatki bieżące. W ostatnim okresie rządzenia
ówczesnej władzy nastąpił wzrost wydatków na wynagrodzenia z poziomu 18,6 mln
zł do ponad 23 mln zł. Wynagrodzenia i składki to ok. 35 proc. wydatków
budżetowych, a świadczenia na rzecz osób fizycznych są na poziomie ok. 30 proc.
W związku z czym zdolność realizacji zadań inwestycyjnych spadła do zera.
Okazuje się, że polityka finansowa prowadzona przez ówczesne władze
doprowadziła, że w obszarze wydatków oświatowych miasto Świdwin dokłada blisko
100 proc. do otrzymywanej subwencji, natomiast w innych samorządach ten poziom
nie przekracza 50 proc.
Sprawdził się czarny scenariusz. Z bloga kpiono, z radnego
Tarki kpiono, a przestrzegaliśmy, że gospodarka finansowa miasta prowadzona przez
Jana Owsiaka i Urszulę Cieślińską doprowadzi do krachu i katastrofy. Okazuje się, że mieliśmy rację, co absolutnie
nie jest powodem do radości z naszej strony. Jednakże musimy przypomnieć, że
kiedy głośno wskazywaliśmy w 2014 roku, że władza prowadzi miasto w ślepy zaułek
i możemy marnie skończyć, więc najlepiej ją wymienić, to bezczelnie z nas kpiono
i wyśmiewano. Nikt jednak nie kierował przeciwko nam pozwów do sądu, co
oznaczało, że jednak mieliśmy rację. Teraz audytor z poznańskiej firmy tłumaczy
jasno: jak nie zaciśniecie pasa to przez lata nie będzie miasta stać na
jakiekolwiek inwestycje tylko na spłaty zaciągniętych długów i obligacji. Ładna
perspektywa. Warto się zapytać Jana Owsiaka, Urszulę Cieślińską oraz ich
zwolenników, jak się w tej chwili czują? Mają kasę, wypasione emerytury, a
mieszkańcy muszą teraz zaciskać pasa! Katastrofa, czy nie katastrofa ks. Kizielewicz?
A jeszcze nie tak dawno robił ksiądz z ambony mistrza świata z Jana Owsiaka,
osobę skromną i gospodarza, że mucha nie siada. Radzimy pakować kartony i
szukać nowej parafii z naiwniakami. Wiarygodność ks. Kizielewicza spadła do
zera. W obliczu wyników tego audytu, nie wstyd pani Lemańczyk ponownie
kandydować do rady? Przecież jako radna, pani stemplowała swoim autorytetem tę
niegospodarność i bezczelne łupienie miejskiej kasy w postaci m.in. gigantycznego
wzrostu zarobków /te same słowa kierujemy do pozostałych radnych komitetu "Świdwin Razem"/. Była pani szefową komisji rewizyjnej, wiceprzewodniczącą
rady. Nie wiedziała pani co się dzieje z finansami miasta? Nie wierzymy, że
nie! Tak, jak nie wierzymy, że nie można było odnaleźć prądu, który w pewnym okresie
wsiąkł!
szlaban :-(
OdpowiedzUsuńPiękny prezent od Owsiaka. Gratuluję radnym ŚWIDWIN RAZEM
OdpowiedzUsuńChciał kupić wyborców. A wyborcy kasę wzięli i tyłek wypięli !!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo było do przewidzenia. Szkoda, że nowy burmistrz wydał niedawno lekką ręką 100 000 złotych na "lodowisko" i wparł Starostwo kwotą 800 000 zł - może słusznie, ale w takiej sytuacji jaka jest w budżecie, to sprawa dyskusyjna. Teraz musi wprowadzić wielkie oszczędzanie, a trzeba było zacząć na samym początku.
OdpowiedzUsuńŚwidwin, to jednak dziura i maszynka do robienia pieniędzy dla tych co byli i są u władzy oraz ich kolesi i znajomych. Przykre to, ale tak niestety jest. Nikomu nie zależy na tym mieście i na jego przyszłości.
Powtarzasz się do znudzenia jak zdarta płyta. Żal ci na lodowisko żal ci na wsparcie starostwa. Żal ci kasy na rzeczy z których korzystali lub korzystają mieszkańcy. Ale nie wypominasz odprawy dla poprzedniego burmistrza a to były też nie małe pieniądze. A gdzie byłeś jak doili kasę na pensje odprawy i inne takie? Powtórzę się... Czas pogodzić się z porażką. Przegraliście i musicie żyć z tym że Feliński będzie rządził przez kolejne lata.
OdpowiedzUsuńŻal, bo to 100 tysięcy za coś, co postało dwa tygodnie, a pieniądze zostały wydane, gdy było wiadomo, że jest kiepsko z budżetem. Nie lepiej zbudować lodowisko z prawdziwego zdarzenia, które będzie na lata i które będzie na siebie zarabiać? Mieszkańcy powinni mieć dostęp do lodowiska z prawdziwego zdarzenia.
UsuńPisanie do mnie "przegraliście" i sugerowanie, że popierałem Owsiaka i jego ekipę, to strzał kulą w płot. Nie jestem od nich, ani od pana Tarki, czy pana Felińskiego. Dostęp do forum mają także inni ludzie, a nie nie kilka osób, czy trolli.
Niech sobie rządzi. Nie zazdroszczę mu bycia burmistrzem w obecnej sytuacji. Poza tym zagłosowałem na niego, ale zaczynam wątpić, czy był to słuszny wybór.
radni poprzedniej kadencji powinni być pociągnięci do odpowiedzialności bo zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym mieli obowiązek sprawować kontrolę nad działalnością burmistrza za obecny stan finansów miasta są współodpowiedzialni
OdpowiedzUsuńDlatego Pani Lemańczyk już dziękujemy!
UsuńBurmistrz Feliński na podstawie audytu i zebranych informacji niech się zastanowi nad uruchomieniem prokuratury. Nie można postawić nad przeszłością czerwonej kreski. Tylko w ten sposób uchroni się przed krytyką mieszkańców. Odsuniętych od władzy trzeba rozliczyć.
OdpowiedzUsuńA jaki był koszt audytu bo to co przedstawiono to każdy wyczyta z dokumentów finansowych.... Ameryki nie odkryli.... I tak lodowisko, starostwo, audyt .... zamienił stryjej siekerke na kijek
OdpowiedzUsuńLepsze to niż kolejna dotacja na kościół.
UsuńLepsze by było jakby to były kompetente osoby... Ma burmistrz okazje zwiekszyć dochody i przeznaczyć na inwestycje.... Ale do tego to chyba potrzebuje nowego audytu... bo sam nie za bardzo wie jak to zrobić.. Biznes to nie zbieranie starych widokówek.... Więc w tych aspektach w porownaniu z poprzednia władza nic nie jest lepsze...
Usuńzabrakło szczer-binskiej i wódz poległ :-))
OdpowiedzUsuńTym razem taktyka kija i marchewki się nie sprawdziła. Wódz nie poszedł z duchem czasu!
UsuńCzy to prawda, że Józek wsiąkł ze zgryzoty ???
OdpowiedzUsuńPanie Burmistrzu treść audytu powinna być w całości opublikowana na BIP.
OdpowiedzUsuń