Burmistrz wsparł, burmistrz przyznał…

Jak można zgodnie z prawem rozdawać publiczne pieniądze jednoosobowo, według własnego uznania, a nawet „widzi mi się”? Można, na dodatek w bardzo prosty sposób. Oczywiście są one kierowane na szczytne cele. Ale tylko kompletny laik na poletku samorządowym nie zrozumie, że w tle zawsze będzie to miało „podtekst wyborczy”. Elektorat - w tym zapewne pozytywnym dla burmistrza znaczeniu, bo przecież nie jego przeciwnicy - lubi kiedy okazuje mu się „wdzięczność”, więc w ramach „wdzięczności” pokornie staje po nią w kolejce. A burmistrz - zamyślony, jak mędrzec - decyduje: tym dam, tym nie dam, ci zasłużyli, ci nie, to zorganizuję, tego nie, tych wspomogę, tych nie. W dużej części o ostatecznej decyzji przeważa subiektywna ocena jednego człowieka.


W budżecie są dwa zapisy umożliwiające to swoiste „rozdawnictwo”, według własnego uznania burmistrza. Dział 921 pn. „Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego” posiada zapis: „realizacja zadań w zakresie kultury bezpośrednio przez urząd bądź na zlecenie urzędu miasta”. A kto rządzi urzędem, no przecież burmistrz. W tym dziale do bezpośredniej dyspozycji burmistrza na 2012 rok przypisano kwotę 58.920 zł. Jak ją burmistrz ze skarbnik tak precyzyjnie wyliczyli? Wolę nie wnikać, to zadanie dla bardziej rozgarniętych radnych.
Dział 926 pn. „Kultura fizyczna i sport” posiada podobny j.w. zapis. W tym dziale do bezpośredniej dyspozycji burmistrza na 2012 rok przypisano kwotę 33.846 zł. W tym przypadku też nie wnikam, jak ją jeszcze precyzyjniej wyliczono. Pozostawiam to tym mniej leniwym radnym.


Łącznie burmistrz dysponuje na 2012 rok kwotą blisko 100.000 zł, z której jednych obdaruje lub wspomoże, innych odeśle z kwitkiem. Jaki jest klucz „rozdawnictwa”, podejrzewam, że wie jedynie burmistrz.
Analiza wydatków z poprzednich lat ww. zakresach świadczy, że oba zapisy są w budżecie zupełnie zbędne. Istnieją wyłącznie po to, aby kreować burmistrza na „dobrego wujaszka”. Poczytajcie uważnie budżety w tych działach, niektóre zapisy wręcz kompromitują urząd burmistrza sam w sobie. W pierwszym przypadku burmistrz robi za ŚOK, w drugim za Park Wodny Relax. W obu jednakowo są zbędną ingerencją w kompetencje tych dwóch podmiotów. Obie kwoty powinny być w budżetach im przypisane. Tyle, że wówczas nie można by było powiedzieć: burmistrz dał, burmistrz przyznał, burmistrz wsparł, burmistrz zorganizował!


.................................................................................................



Uzupełnienie.


Należy sprawę bardziej przybliżyć. Warto, żeby mieszkańcy z bliska popatrzyli, jak kształtowało się „rozdawnictwo” z kwot zaplanowanych, a rzeczywiście wydatkowanych z funduszu, którym osobiście dysponuje burmistrz i przydziela według własnego uznania na cele związane głównie z kulturą i sportem. Popatrzmy, jak się to kształtowało w poszczególnych latach. I jak rośnie „apetyt na rozdawnictwo”, co praktycznie powinno leżeć w kompetencji powołanych do tego podmiotów.


2007
K – planowano 25.700 zł; wydatkowano 38.622,47 zł; przekroczono o 50,3%;
S – planowano 11.900 zł; wydatkowano 21.585,76 zł; przekroczono o 81,4%;
2008
K – planowano 26.300 zł; wydatkowano 51.003,73 zł; przekroczono o 93,9%;
S – planowano 12.200 zł; wydatkowano 18.294,56 zł; przekroczono o 49,9%;
2009
K – planowano 32.500 zł; wydatkowano 35.906,02 zł; przekroczono o 10,5%;
S – planowano 16.000 zł; wydatkowano 20.072,33 zł; przekroczono o 25,5%;
2010
K – planowano 32.725 zł; wydatkowano 74.685,35 zł; przekroczono o 128,3%;
S – planowano 16.060 zł; wydatkowano 30.785,00 zł; przekroczono o 91,6%;
2011
K – planowano 40.950 zł; wydatkowano 78.767,99 zł; przekroczono o 92,3%;
S – planowano 17.510 zł; wydatkowano 42.697,83 zł; przekroczono o 143,9%;

*K – w zakresie kultury;
*S – w zakresie sportu;
*Czcionką czerwoną wyróżniono rok wyborczy.


Już krótka analiza wzrostu tych kwot pozwala bez ryzyka na wydanie opinii, że jest to pośrednio w jakimś sensie „fundusz wyborczy burmistrza” zabukowany głosami radnych. Nie do końca wiadomo, czy poszczególne przekroczenia odbywały się również za zgodą radnych, czy zwiększał je samodzielnie burmistrz zarządzeniami. W każdym bądź razie, żeby zaspokoić chęć tak szczodrego „rozdawnictwa”, gdzieś te kwoty w budżecie trzeba było z innych zadań ująć.
Nie ma większych wątpliwości co do celu wydatkowania tych pieniędzy. Jednak bezsprzecznie dysponowanie nimi powinno leżeć w kompetencji konkretnych podmiotów powołanych przez samorząd. Tylko w ten sposób można uniknąć dwuznaczności. Nie ma innego sposobu na ukrócenie tego swoistego "rozdawnictwa".

Komentarze

  1. Mamy do czynienia z jakimś wielkim nieporozumieniem.
    Przejrzałem trzy ostatnie budżety. Prawie wszystkie imprezy organizuje ŚOK i Park Relaks. Te wydzielone fundusze to nic innego jak promocja burmistrza za nasze pieniądze. Ale jaja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kpina nic więcej.
    Robi wioche i bierze za to prezydencką pensję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest tam taka pozycja:
    - wynajem sprzętu niezbędnego do organizacji imprez sportowych.
    To powinien finansować Park Wodny Relaks ze swojego budżetu, a nie burmistrz.
    Niesamowita propaganda.
    Może jeszcze podali, że burmistrz zapłacił za wynajem sprzętu. Zajebisty kabaret.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest wiele takich spraw, których nie da się wytłumaczyć na blogu czy forum. Ludzie muszą widzieć dane, cyfry, dokumenty. Potrzebują merytorycznych komentarzy. Wtedy jest taka wiedza wiarygodna. Blog i rozmowa z mieszkańcami tego nie załatwi. Ludzie ufają w słowo pisane, gdzie się przedstawia wiele problemów i pokazuje przykłady. Takie zadanie mogłoby spełniać jedynie jakieś zupełnie niezależne pismo. Przedstawiane sprawy miałyby wiarygodność, bo ktoś pisząc bierze odpowiedzialność prawną. W mieście takie pismo się nie ukazuje. Dlatego władza i różne instytucje mogą wiele spraw ukryć i wiele przedstawiać w krzywym zwierciadle. Biuletyn powiatowy to promocja i wazelina samorządów. "Wieści Świdwińskie" ślizgają się po tematach, redaktor tego pisma nie jest z naszego miasta i nie czuje spraw nurtujących mieszkańców. Ludzie łakną wiedzy i chcą wiele zmienić, lecz brak im z różnych powodów odwagi. Stoimy w miejscu. Nie sądzę, by ktoś się znalazł aby takie pismo wydawać. Przez to pogłębia się zaściankowość, mit władzy, jej nieomylność i błędna ocena roli samorządu. Wszystko dzieje się za kurtyną, której niestety nie ma komu odsłonić. Zresztą pisałem już o tym na forum gk24. Nie rozumiem czemu zlikwidowali tamten temat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do tego dochodzą dotacje celowe na konkretne zadania, często będące "widzimisię" wodza. Pamiętamy sławetne występy Pudziana i do tego występy, gdzie koncertował brat Pudziana Pudzian Band. Wtedy dopiero płynęły pieniądze!

    OdpowiedzUsuń
  6. 10.800 zł – wydatki związane z ufundowaniem tablicy w hołdzie pamięci zmarłemu Lechowi Kaczyńskiemu, dla upamiętnienia Jego wizyty w dn. 1 czerwca 2009 r. /Zarządzenie Nr WO/53/11 z dn. 29.04.2011/
    Pisiaczki miały radochę, oj miały!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy jest ten twój nick "mm" ciekawe pod kogo próbujesz się podszywać?



    ~mm:

    Do tego dochodzą dotacje celowe na konkretne zadania, często będące „widzimisię” wodza. Pamiętamy sławetne występy Pudziana i do tego występy, gdzie koncertował brat Pudziana Pudzian Band. Wtedy dopiero płynęły pieniądze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Emeryt, prezes MEC, dalej kosi kasiorę.
    Według oświadczenia majątkowego za 2011 rok skosił:

    88.121,60 zł – z tytułu zatrudnienia,
    42.227,62 zł – z tytułu emerytury.

    Łącznie: 130.349,22 zł

    OdpowiedzUsuń
  9. tak się robi wybory

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tego dodać karmienie w mops !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. a gdzie referendum?

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej hipokryzji władz
    w historii miasta jeszcze nie było.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak skarbnik na takie rzeczy pozwala to ona się nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń


  14. ~tom:

    Takiej hipokryzji władz
    w historii miasta jeszcze nie było.


    Ponad 700 lat to miasto się rozwijało, teraz umiera.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przez to rozpasanie, rozdawnictwo i robienie wrażenia sukcesu powstał poważny deficyt budżetowy. Co zrobił wódz? Zamyślił się i jak wielki strateg nadał tytuły zasłużonych konsultantom i pier***nął podatki i opłaty w górę. Geniusz !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Blichtr, igrzyska, kapliczki, bogate koncerty, wypasione pobory, rozdęte diety, rozdawnictwo a na zapleczu bida aż piszczy. Nie inaczej należy odebrać sprawozdanie działalności MOPS za 2011 rok, które radnym, bo przecież nikomu więcej, podniośle przedstawiono w lutym tego roku. Przypomnę, gdyż to bardzo istotne i jest ważnym wyznacznikiem, że miasto ma niecałe 15.500 mieszkańców.

    Co to za miasto, w którym zasiłki stałe wypłacono na kwotę 618.610,92 zł plus koszty realizacji tych świadczeń na kwotę 52.697,39 zł?
    Co to za miasto, w którym zasiłki okresowe wypłacono na łączną kwotę 1.199.999,42 zł?
    Co to za miasto, w którym zasiłki celowe wypłacono łącznie w wysokości 306.496,77 zł?
    Co to za miasto, w którym ponad 10% mieszkańców zostało objętych programem dożywiania na łączną kwotę blisko miliona złotych?
    Co to za miasto, w którym z „Pomocy żywnościowej dla najbiedniejszych rejonów Unii Europejskiej” musiało skorzystać blisko 18% mieszkańców?
    Co to za miasto, w którym musiano udzielić pomocy pieniężnej 1087 rodzinom, w których liczba osób stanowi ponad 16% mieszkańców?
    Co to za miasto, w którym wypłacono 5928 dodatków mieszkaniowych na łączną kwotę blisko miliona złotych?
    Co to za miasto, w którym trzeba było wyłożyć ogółem 11.140.927,00 zł na opiekę społeczną?
    Co to za miasto, w którym bezrobocie przekroczyło 12%?
    Co to za miasto, w którym jego włodarz zarabia niemal tyle co prezydent dużej metropolii, a bieda śmiga po udrapowanych chodnikach?
    Co to za miasto, w którym samorząd mając świadomość ww. najważniejszych problemów społecznych na wniosek tegoż włodarza podnosi wysoko podatki i wszelkie opłaty?
    Co to za sukces, przy znacznej biedzie mieszkańców i prawie 17.000.000 zł długu?

    Tak wyglądają dwie strony medalu, czyli sztuczny sukces i jego bidne zaplecze!

    OdpowiedzUsuń
  17. kontrola nad mopsem i sukces wyborczy murowany

    OdpowiedzUsuń
  18. Mało kto w mieście zna tą statystykę. Przerażają te dane. To się normalnie zdrowo myślącym ludziom w głowach nie mieści. Ogromna kasa płynie na pomoc społeczną. Tylko nieudacznik stosuje takie metody. Wygląda to na przetwarzanie zapomogi na głos w wyborach. Boże widzisz a nie grzmisz!

    OdpowiedzUsuń
  19. Znalezione w sieci:

    Klasyka:
    modlitwa + strawa + zasiłek = głos wyborczy.
    Proste.

    OdpowiedzUsuń
  20. Miastem rządzi, wychowany przez lewicę,
    ukryty pisiaczek wyznający zasadę J. Kurskiego: "ciemny lud to kupi".

    OdpowiedzUsuń
  21. wymienic kierownictwo mopsu

    OdpowiedzUsuń
  22. Pies o dziwnym imieniu „Józek” jest zmartwiony.
    Chodzi o suchym pysku. Pan nie ma dla niego czasu.
    Może ma dość pieskiego obciachu... ?

    OdpowiedzUsuń
  23. ~mam się dobrze15 września 2012 12:51

    Kapłani powinni kochać ludzi i używać rzeczy,
    a dziś niestety kochają rzeczy, a używają ludzi.

    Módl się za nas Święta Boża Rodzicielko,
    abyśmy się wszyscy stali godni OBIETNIC CHRYSTUSOWYCH.
    Gaśmy zaś DUCHA ZAKŁAMANIA, PYCHY I PAZERNOŚCI.

    Pozdrawiam:
    NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS.
    Wszystkim życzę: SZCZĘŚĆ BOŻE.

    OdpowiedzUsuń
  24. I co panie radny Worach?
    Co to za radny, który służbowo podlega kierownikowi mops, a ta podlega wodzowi.
    Paranoja.

    OdpowiedzUsuń
  25. I co panie radny Cieśliński?
    Co to za radny, którego żona służbowo podlega wodzowi.
    Paranoja.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czy ktoś jeszcze pamięta, ze ludzie, którzy tworzą tego bloga z ręką na sercu zapowiadali, że na początku września złożą wniosek o referendum. Ponoć było tylu wolontariuszy, a za referendum opowiadali się mieszkańcy miast i wsi. A wyszło jak zwykle. Szkoda, że ktoś po raz kolejny pcha się do koryta obiecując gruszki na wierzbie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoła wodza tkwiącego przy korycie :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z tego ca ja wiem, a wiem nie mało - referendum będzie. Tobie zsd akurat zależy, żeby nie było. Będzie, będzie spokojna głowa.

    OdpowiedzUsuń
  29. W sumie to mi to wisi. Tylko śmieszy mnie ta wasza nieudolność.

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja uważam, że trzeba świnie odstawić od koryta. Zbyt dużo nas przez ostatnie lata kosztują. Czy to nastąpi na drodze referendum, czy w normalnych wyborach nie ma to dla mnie żadnego znaczenia.

    OdpowiedzUsuń


  31. ~ZSD:

    W sumie to mi to wisi. Tylko śmieszy mnie ta wasza nieudolność.


    Nic więcej nie potrafisz. Dla mnie o słabości obecnej władzy świadczy fakt zamknięcia poczytnego tematu na forum gk24. Przecież o jego zamknięcie na pewno nie zabiegali zwolennicy odstawienia ich od cycka. Popieram autorów tego bloga. Arogancja władzy osiągnęła szczyty i czas z tym skończyć. W parciu na utrzymanie władzy nie mają hamulców. Zwolennicy wodza tak obsiedli kluczowe funkcje w mieście, że do zmiany władzy trzeba mieszkańców przygotować i zmobilizować. To nie jest łatwa praca przy propagandzie jaką sieje wódz z klakierami. Piszcie, jestem wiernym czytelnikiem.

    OdpowiedzUsuń
  32. "Co to za miasto, w którym z „Pomocy żywnościowej dla najbiedniejszych rejonów Unii Europejskiej” musiało skorzystać blisko 18% mieszkańców?"

    "To nie sukces, to obciach."

    Mam podobne odczucia. Jest mi przykro.
    Co do referendum... jest sprawa ryzykowna. Najlepiej powalić świnie w normalnych wyborach. Już dzisiaj jest to realne, a jak mieszkańcy popracują rzetelnie jeszcze dwa lata - świnie zostaną odstawione na spęd... przegranych!

    OdpowiedzUsuń
  33. Temat na gk24 zamknęli, bo to było szambo. Możesz do tego dorabiać dysydencką historię, ale kto to kupi. Jak Janek będzie miał tak nieudolnych przeciwników jak Wy, to niestety czeka nas jeszcze trzecia kadencja.

    OdpowiedzUsuń
  34. Według sprawozdań o zaległościach podatkowych i niepodatkowych,
    zaległości w ostatnich trzech latach na koniec roku wynosiły:

    1.886.603,50 zł – saldo na 31 grudnia 2009 r.

    2.365.920,72 zł – saldo na 31 grudnia 2010 r.

    3.096.299,18 zł – saldo na 31 grudnia 2011 r.

    Bez względu na to, jakie są przyczyny tak poważnego wzrostu zaległości, jest to zjawiskiem bardzo niepokojącym. Przede wszystkim świadczy o braku odpowiedzialności radnych, którzy w obliczu ww. „dziwnego zjawiska” dali wodzowi zielone światło na podniesienie podatków i opłat od 2012 roku. Skarbnik miasta jest bardzo doświadczoną osobą i nie sądzę, żeby jako strażnik finansów miasta dobrowolnie do tego dopuściła.
    Wzrost o 64% nieściągalności podatków na przestrzeni lat 2009 – 2011, a jednocześnie wysokie ich podniesienie, żeby dalej robić wrażenie sukcesu świadczy o nieudolności tej władzy i radnych. Sięgnięcie do kieszeni mieszkańców i ludzi prowadzących o różnej skali działalność gospodarczą, by wypełnić lukę spowodowaną m.in. rozpasaniem prowadzi do jeszcze większej biedy. Zauważymy to bardzo szybko w nadchodzących latach.
    W obliczu takiego rządzenia, trzeba będzie siedzibę MOPS przenieść do zamku, bo w obecnej siedzibie bieda się nie zmieści. Wówczas wódz będzie spokojny o każde następne wybory, gdyż potencjalny wyborca i jego dzieci nie dostaną jeść, jak nie oddadzą słusznego głosu w wyborach. Pozwala to także na umocnienie pozycji dworu, który już teraz jest sowicie opłacany i zbudowany na wzór sekty. Nie jesteś karny wobec wodza, zaczynasz myśleć, mieć jakieś zdanie – wypadasz z gry. Wszystko razem jest kpiną z mieszkańców i świadomym pogłębianiem ich trudnej sytuacji. Polityka finansowa wodza jest ładnie opakowanym cukierkiem, tylko nikt nie chce głośno powiedzieć, że w środku jest niestrawne gowno. A strateg z plebanii krok po kroczku umacnia swoją pozycję i każdej niedzieli każe klaskać i krzyczeć hurrrrra, nasz wódz jest cacy !!!
    Nie tłumacz mi więc "zsd" kto jest nieudolny, kto jest nieudacznikiem i hipokrytą. To akurat ja i mieszkańcy wiedzą.

    OdpowiedzUsuń
  35. To co nikt sobie nie zdawał sporawy z tego, że referendum jest "sprawą ryzykowną". Myślałem, że to była przemyślana inicjatywa.

    OdpowiedzUsuń
  36. Masz w nosie Świdwin i jego mieszkańców.. Może napiszesz (oczywiście w swoim czasie- jak to masz w zwyczaju) co zrobiłeś dla tego miasta?

    OdpowiedzUsuń
  37. Ta przemyślana. W cuda wierzysz?

    OdpowiedzUsuń


  38. Anonim:

    To co nikt sobie nie zdawał sporawy z tego, że referendum jest „sprawą ryzykowną”. Myślałem, że to była przemyślana inicjatywa.


    ~Misza:

    Ta przemyślana. W cuda wierzysz?


    Sam sobie odpowiadasz :-) ale jaja !!!
    Nie kompromituj się. Zdecyduj się czy jesteś: zsd, ZSD, Anonim, Misza... szukasz nieudaczników, a sam nim jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Uczę sie od Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Masz teraz ten sam ubaw co moderator z gk24. Jak czytał Twoje wpisy na wątku "wódz nam chudnie"

    OdpowiedzUsuń
  41. Zresztą tu robisz to samo piszesz pod kilkoma nickami. A jakie to proste, to widać teraz

    OdpowiedzUsuń
  42. Wygląda na to, że jest nas tak dużo, że ogłosimy referendum i odwołamy wodza. Musimy tylko jeszcze zebrać wolontariuszy, ale to tylko kwestia czasu.

    OdpowiedzUsuń
  43. Zgłaszam się na ochotnika, jeśli tylko obrzucimy błotem tego, kto pisze tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie mamy samorządu.
    Radni nie reprezentują mieszkańców.
    Nie bronią naszego interesu.
    Stali się gwardią przyboczną wodza.
    Jak im wódz zagra, tak oni tańczą.

    A ten piszący u góry (Wolontariusz z bożej łaski) tapla się w błocku i namawia innych do tej zabawy. Idź do do lekarza.

    OdpowiedzUsuń
  45. Według (niepełnych) danych, umorzono należność główną wraz z odsetkami z tytułu podatków lub opłat w kwocie przewyższającej 500 zł:

    224.385 zł – w 2009 roku, w tym dla Parku Wodnego Relax 9.650 zł, pozostałą kwotę rozłożono na raty.

    353.707 zł – w 2010 roku, w tym dla Parku Wodnego Relax 289.191 zł.

    W uzasadnieniu, podano krótko: interes publiczny. Nie śmiem myśleć, że mógłby to być jakiś inny interes niż publiczny.

    Kolejny zastrzyk (dodam dla porządku w roku wyborczym), pomimo ogromnej dotacji dla Parku Wodnego Relax. Studnia bez dna? Robią sobie kanapki z tej kasy? Tak zjadamy własny ogon!

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Pytam się po raz kolejny, dlaczego nie ma tak szumnie zapowiadanego referendum? Czy ktoś na tym forum jest wstanie udzielić mi konkretnej informacji? Czy tylko będziecie spychać te powtarzające się pytania?

    OdpowiedzUsuń
  48. Sam straszyłeś referendum, a teraz nabrałeś wody w usta i strugasz głupa. jak jesteś taki bohater, to podpisz się imieniem i nazwiskiem.

    OdpowiedzUsuń
  49. sam straszyłeś referendum, a teraz nabrałeś wody w usta

    OdpowiedzUsuń


  50. ~...cha:

    Według (niepełnych) danych, umorzono należność główną wraz z odsetkami z tytułu podatków lub opłat w kwocie przewyższającej 500 zł:
    224.385 zł – w 2009 roku, w tym dla Parku Wodnego Relax 9.650 zł, pozostałą kwotę rozłożono na raty.
    353.707 zł – w 2010 roku, w tym dla Parku Wodnego Relax 289.191 zł.
    W uzasadnieniu, podano krótko: interes publiczny. Nie śmiem myśleć, że mógłby to być jakiś inny interes niż publiczny.
    Kolejny zastrzyk (dodam dla porządku w roku wyborczym), pomimo ogromnej dotacji dla Parku Wodnego Relax. Studnia bez dna? Robią sobie kanapki z tej kasy? Tak zjadamy własny ogon!


    Niesamowite. Zliczyć do kupy ten cały szmal. Ręce opadają. Jednak pani Mleczko umiała zadbać o ten obiekt.

    OdpowiedzUsuń
  51. Wódz z radnych robi głąbów. Zawsze może powiedzieć, że on niekoniecznie chciał podwyżek podatków i opłat. Jest uchwała więc powie: ja tylko proponowałem, ale to radni chcieli. Powie też, że nie chciał podwyżki pensji, przecież to przewodniczący chciał. Ma do dyspozycji 15 kapuścianych łbów

    OdpowiedzUsuń
  52. Mleczko, Mleczko skocz po piwko. Pomyśl ile w tym okresie było podwyżek. Może trochę obiektywizmu.

    OdpowiedzUsuń
  53. Oczywiście ty jesteś najmądrzejszy.

    OdpowiedzUsuń
  54. Znalezione w sieci:

    Aż się nóż w kieszeni otwiera. Nie jestem żadnym kolegą ani nawet znajomym żadnego z dyrektorów Relaxu ale za to jestem dobrze zorientowany jak wygląda polityka finansowania Relaxu i wiem na pewno jedno, zmiana dyrektora parku wodnego kosztuje budżet od kilku lat ogromne pieniądze. Dotację zwiększono o ponad 100%, teraz umorzenia podatków i innych opłat. Tyle kosztuje jeden foch wodza! Za poprzedniej dyrektor nigdy nie zwalniano parku wodnego z podatków ani "trwałego zarządu" teraz jest polityka pompowania ogromnej kasy. To jest kompletny brak odpowiedzialności za tak chybione decyzje, za które wódz powinien dzisiaj bulić z własnej kabzy. Czy jest lepiej? dla kogo się pytam?

    OdpowiedzUsuń
  55. Fochy wodza zawsze były kosztowne. Mieszkańcy zapłacą. Zasady jego rządzenia są rodem z PRL-u. Rozdadzą parę ton mąki, cukru, makaronu i lud ma być zadowolony. Władza w zamian za żarcie. Do czego to doszło. Basen pożera ogromne pieniądze, dziwnie dużo. Zgraja nieudaczników. Podniesienie podatków dla ukrycia nieudolności to złodziejstwo.

    OdpowiedzUsuń
  56. Młodzi wykształceni ludzie czekają w kolejce po pracę.
    Nieprawda, że radny Gasztold zlikwidował bezrobocie.
    Działał aż został radnym i stróżem.
    Teraz bezrobotnych ma gdzieś...

    OdpowiedzUsuń
  57. Znalezione w sieci:

    Pracowałem tam wiele lat i wiem swoje.Chociaż nieraz mieliśmy odmienne zdania i dochodziło do ostrych spięć, dziś powiem jedno, miała głowę do tego co robiła i dużo pomysłów. Starała się o klienta,ciągle ściągała nowe grupy.Autokary zjeżdżały się z całej Polski, robiła dobrą reklamę nawet w TVP. Za jej czasów basen tętnił życiem,pokazywali basen w programie FERIE Z JEDYNKĄ,w TVNie, potem w regionalnej Trójce, ciągle były jakieś nowinki.Pokazy pływania synchronicznego mistrzyń Polski, nauka pływania z Nivea, szkółka pływania dla niemowlaków i pełno innych nowości.Cały zestaw zawodów pływackich, które dzisiaj tylko powielają ale sami nic nie wprowadzają, tylko ciągną szmal z budżetu bo ciągle mało i mało. Teraz Relaks leci tylko na opinii i nic nowego się nie wprowadza. Na kawiarni było tłoczno,były zabawy dla dzieci z Mikołajami,z wodzirejami, ciągle jakieś loterie, konkursy, można było wygrywać nagrody i to przyciągało dzieciaki.Dzieciaki wygrywały zabawki, piłki a nawet rowery górskie. Wiem że to wszystko załatwiała przez sponsorów. Stworzyła Akademię Pływacką, gdzie zaangażowała młodzież licealną do pracy społecznej w zamian za to że mogli kształcić swoje umiejętności pływackie.Nie siedziała za biurkiem, wsiadała w auto i jeździła po całym regionie nawiązując nowe kontakty.Wszystkie sąsiednie powiaty i gminy miały w swoich budżetach zabezpieczone środki na wyjazdy dzieci i młodzieży do Relaksu. Organizowała dla nich naukę pływania a oni jej za to płacili spore pieniądze.Czasami miałem wrażenie gdzie diabeł nie może, tam ją pośle:-) Żeby basen zarobił zlikwidowała bezużyteczne pomieszczenia i zrobiła z nich kilka pokoi hotelowych które nieraz były zajęte pół roku bez dnia przerwy,w pustej szatni założyła sklepik i kącik zabaw.Wszystko na siebie pracowało. Takie zarządzanie dawało efekty i dotacje były o połowę mniejsze. A przede wszystkim dbała o to żeby dotacje były wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem i przepisami Relaksu. Nie pozwoliła przepuszczać kasy na byle Pudziana i gównianą promocję wodza.

    OdpowiedzUsuń
  58. Właściwie powinienem usunąć ten głupi w swej treści wpis. Dlaczego chcesz obrzucić błotem tego, kto pisze tego bloga? Kim jesteś? Czy autorzy bloga kłamią, podają błędne informacje, pomawiają? Staramy się przedstawiać Czytelnikom sprawdzone informacje, a swoje opinie ograniczać do niezbędnego minimum. I to obracasz w zarzut? Zastanów się zanim zaczniesz nawoływać do obrzucania kogoś błotem. Pozostawiam ten Twój wpis jako przykład głupoty. Każde inne wpisy o podobnej wymowie będę usuwał.
    A co do referendum. Masz problem (może chcesz zostać burmistrzem?) więc złóż wniosek o referendum. Zapewniam, że ludzie którzy pisali o referendum na gk24 nie odpuścili. Kiedy zaś uruchomią procedurę? Sądzę, że zdecydują w stosownym czasie bo to ich inicjatywa.

    OdpowiedzUsuń
  59. Kupowanie sobie poparcia za publiczne pieniądze.
    Jasię na to nie zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
  60. Może w końcu ktoś na tym forum zaprezentuje jakieś propozycje na zmianę, a nie w kółko piszecie to samo.

    OdpowiedzUsuń
  61. Propozycja jest jedna. W najbliższych wyborach zmiana burmistrza i radnych. Nie powinno być innej propozycji.

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie dziwię się, że tematy są powielane. Bardzo dobrze, gdyż warte są przypomnienia. To pokłosie likwidacji bez powodu tematu na forum gk24. Władza na tyle jest arogancka, że trzeba o tym ciągle przypominać.

    OdpowiedzUsuń
  63. Mam taka nadzieję, że wcześniej czy później dojdzie do rozliczenia tych darmozjadów. Oni za nasze pieniądze żyją ponad stan, a nam każą zaciskać pasa.

    OdpowiedzUsuń
  64. To cwane bestie. Każdy na swój sposób bardzo interesowny, na czele z całym szefem tego gangu od diet. Bardzo pazernych ludzi mamy przy korycie.

    OdpowiedzUsuń
  65. Wszystko obróciło się do góry nogami. Biedę przekuwa się sukces. Ludzie emigrują nie mogąc na to patrzeć i nie mając perspektyw. Młodzi nie wracają po studiach bo po co. Wszystko wygląda jakby Bóg szerokim łukiem od 2007 roku omijał nasze miasteczko. Zawrotu głowy można dostać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.