Burmistrz uparcie milczy

W artykule „San na sam z protokołem” przedstawiliśmy pełny tekst protokołu Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Świdwina odnośnie kontroli z użycia energii elektrycznej na oświetlenie miasta, który podczas sesji w dniu 25 czerwca przedstawiła w imieniu komisji radna Mirosława Lemańczyk. Po tym wystąpieniu wywiązała się polemika, w której wzięło udział tylko trzech radnych: Marian Ostapowicz, Wiesław Gasek i Roman Artyński. Wypowiedzi wszystkich trzech radnych były na tyle interesujące i rozwiewające pewne wątpliwości, że pozwalamy sobie - za protokołem z sesji opublikowanym na BIP - zacytować wszystkie trzy w pełnym brzmieniu.


Radny Marian Ostapowicz powiedział:


„Pytanie jest tego rodzaju, że w wielu kontrolach Komisji Rewizyjnej na koniec są jakieś wnioski. Tu nie widzę żadnego wniosku. Chcę przyznać, że komisja wykonała potężną pracę. Taka informacja powinna być udzielona panu Śtaniszewskiemu, który zakwestionował pewne sprawy.


Moje pierwsze pytanie jest takie: czy to się znajdzie na BIP-ie? Myślę, że pytanie jest retoryczne, bo to się powinno znaleźć. Jeśli ktoś chce dalej tą sprawę roztrząsać, to wszystko jest tu przedstawione. Ja tylko mam pytanie tego rodzaju, jak to jest, że do pewnego czasu zużycie na tym liczniku było duże, a od maja 2013 roku jest w zasadzie zerowe. W innych latach 2013/2014 tam było zużycie w dziesiątkach tysięcy złotych, a już od 6 maja 2013 roku stawka wynosiła 114 zł. Najpierw w tysiącach, a w końcowych miesiącach roku tylko 125 zł. Coś tu nie pasuje. To znaczy, ja wiem co nie pasuje. Weźmy pod uwagę tylko maj 2013 r., wtedy przełożono licznik z kościoła na zewnątrz. Z mojej wiedzy, przełożono tylko dlatego, taki jest mój wniosek, ja mogę się mylić, ale kiedy zrobił się szum na intemecie, że kościół jest ogrzewany z miejskiego prądu, został przełożony licznik i koszty są widoczne w protokóle komisji. Dla mnie jest to ciekawe, że komisja nie wysunęła z tego żadnego wniosku. Suche fakty. Może tak wygodnie, trudno.


S-A1Wydaje mi się, że tu nasuwają się jakieś wnioski. Było zużycie, z jakiego powodu? Tylko dlatego, że było oświetlenie iluminacji, gdzie się w tysiącach kW-ów zużywa prąd? Coś tu jest nie tak. Z tego protokołu wynika co się z prądem stało. On nie uciekł do ziemi jak sugerował pan Burmistrz na zapytanie pana Staniszewskiego, czy artykułu w gazecie. To jest wyraźne niedopatrzenie albo celowa decyzja kiedyś, kogoś tam przed laty żeby tak się działo, że ten prąd był używany również do iluminacji ale i do innych celów. I myślę, że nie moim zadaniem jest składanie gdzieś tam tego wniosku, gdy kolega obok mnie siedzący powiedział, że skoro prokuratura sprawę umorzyła, to znaczy, że nie ma sprawy. Nie wiem, czy nie ma sprawy? Jest sprawa, bo dotyczy to prądu ponad miarę, ale ja nie będę tym, który będzie składał doniesienie do prokuratury za niegospodarność. Nie będę w to wchodził. Może ktoś się znajdzie bardziej zdesperowany czy odważny, trudno. Dla mnie ważne jest to, że zostało to przedstawione w sposób dokładny, ważny i myślę, że należałoby się z tego jakoś wytłumaczyć, bo tak być nie może, że wydajemy pieniądze nie zwracając uwagi na co. To są duże pieniądze. Uważam, że jest to niegospodarność.”.


„Z szacunkiem do pani Przewodniczącej ale z tego, co pani podawała wniosków żadnych nie widziałem, chyba, że się nie rozumiemy, co to jest wniosek. To, że miasto robi pewne działania żeby tej energii zużywać mniej to się chwali, tylko ja nie pytam o lampy na Placu Jana Pawła Il, tylko chodzi o konkretny licznik który został przeniesiony z kościoła i tu są dane, które mówią ile zużyto energii w tym czasie, a to co pan kierownik mówi, to mi chodziło o faktury do stycznia 2014, czyli faktury powinny były wpłynąć już w pierwszym kwartale. Jeśli nie, to również okaże się że jest 114 zł. Także uważam, że takie pokrętne tłumaczenie, że tu my zrobiliśmy itd., no chwała za to, tylko nie wiem czy się cuda jakieś dzieją, że nagle zużycie było duże a tu w tym momencie jest żadne, zerowe, co to się dzieje? Może cuda są, skoro to przy kościele, to wszystko jest możliwe."


Radny Wiesław Gasek powiedział:


„Mi też zabrakło wniosków. Myślę, że skoro trzy osoby pracowały przez długi okres czasu jakieś wnioski nawet z własnej pracy i godzin wertowania tych dokumentów państwo macie, więc myślę, że pewne wnioski powinny być napisane.


S-B-1I sprawa druga. W tym sprawozdaniu widać, że w latach 2008 -2010 średnio rocznie wzrost globalny kosztów energii był na poziomie 30-35 tys. Nagle z roku 2010 na 2011 ta kwota rośnie w wykonaniu już o 117 tysięcy, więc pytanie brzmi czy komisja zastanawiała się, co było powodem tak dużego skoku rachunku za energię W tym okresie?”.


Radny Roman Artyński powiedział:


„Panie Burmistrzu, wtedy, kiedy na sesji Rady Miasta była dyskusja o tym, czy Komisja Rewizyjna powinna się zająć prądem, czy się nie powinna zająć prądem, byłem przeciwny. Nie pamiętam, czy wstrzymałem się, czy byłem przeciwny temu, żeby komisja się tym zajmowała, między innymi dlatego, że zostało złożone doniesienie do prokuratury i że prokuratura sprawę umorzyła. Osobiście byłem przesłuchiwany przez organy wyznaczone przez prokuraturę, składałem jakieś tam oświadczenie. Ale chciałem zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Otóż, w grudniu 2012 roku na tej sali zadawałem pytanie dotyczące kosztów jakie ponosi miasto za energię sugerując możliwość szukania oszczędności. Wcześniej rozmawiałem z panią Skarbnik, być może źle zinterpretowałem tą odpowiedź, ale taką odpowiedź otrzymałem na ówczesnej sesji. Mogę przytoczyć. Jest to protokół nr XXV z 27 grudnia 2012 roku. Pani Skarbnik w odpowiedzi powiedziała: ,,Tal‹, jak w innych miastach u nas również był przetarg ogłoszony. Zebrane jednostki organizacyjne poza ŚOK-iem, ,,Relaxern" i MEC-em (te jednostki miały podpisane umowy na preferencyjnych warunkach do 2013 roku), pozostałe były objęte postępowaniem przetargowym. W postępowaniu przetargowym około 37% wynegocjowaliśmy też i daje to kwotę oszczędności w granicach 350 tys.”. Jest to zapisane w protokole do którego nikt nie wnosi uwag. Natomiast chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na to, że dziwną rzeczą jest, że ktoś, kto nadzoruje finanse, kto podpisuje faktury, a w protokole mamy napisane: ,,W opisie faktury mają stwierdzoną zgodność zużycia energii elektrycznej ze wskazaniem i odczytem licznika oraz adresem licznika oraz numerem zawartej umowy”. A więc ktoś bezpośrednio sprawuje nadzór nad prawidłowym odczytywaniem licznika, wartości itd. I zwracam uwagę, na to, na co zwrócił uwagę radny Gasek, różnica między 2010 a 2011 rokiem to jest tabela na stronie 4, nagle w jednym roku wzrasta ponad 120 tys. To jest prawie 20% wzrostu. Nie przypominam sobie żeby w tym czasie energia elektryczna tak drastycznie podskoczyła.


Rozumiem przyrost, co roku stawiamy kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lamp i jest to zwiększenie energii, stąd też opłaty powinny być większe. Ale pozwoliłem sobie tak krótko mówiąc zażartować. W tym ferworze setek faktur, to są te liczniki, to jest taka taryfa, tu oświetlenie nocne, tu oświetlenie dzienne, tam dzienne wyżywienie. W 2011 roku mamy tu zapisane na stronie 7, za 49 dni zapłaciliśmy 1007 zł, co daje kwotę 20,55 zł za 1 noc. Za jedną noc, bo w dzień się nie świeci. Zakładam, że są to taryfy nocne, bo przy tak dużym zapotrzebowaniu energii na pewno są one mniej wartościowe niż ja płacę W domu za swoje liczniki. W 2012 roku za 114 dni w okresie od stycznia do maja, gdzie dzień jest coraz dłuższy za jedną noc oświetlania naszej przepięknej świątyni płacimy już 106 zł. W następnym okresie za 119 dni od listopada do czerwca za jedną noc płacimy 307 zł. Oświetlenie naszej świątyni. W 2013 roku za 92 dni płacimy już tylko 198 zł, a od 6 maja do 4 lipca 2013 roku i tak dalej, za oświetlenie płacimy 1,90 zł. za noc. Rozumiem, Energa się puknęła w głowę, mówią, że nie możemy brać tyle pieniędzy za oświetlanie. Oni zrobili nam nadpłatę, bo tak podejrzewam, że myśmy musieli wykonać potężną nadpłatę i z tego tytułu dzisiaj kościół oglądamy bardzo pięknie oświetlony za 2 zł.


S-C-1Następną rzeczą zastanawiającą dla mnie jest to, że umowa zawarta, którą wykazała tutaj szanowna komisja miała dostęp do dokumentów, a więc opieram się tylko na tym, co jest napisane W protokóle, napisane jest, że planowany roczny pobór energii elektrycznej będzie wynosił 15 000 kWh. Zużycie faktyczne przez ten czasu, czyli załóżmy, że to są trzy pełne lata, to powinno być 45 000 kWh, a mamy zużycie 108 329 kWh. Czyli gdzieś zniknęło 73 000 kWh. Poszło w powietrze? Nie wiem, nie liczyłem nigdy ile zamontowanych jest świateł iluminacyjnych wokół kościoła. Uważam, że akurat to jest bardzo dobre, bo przy znacznej większości członków Rady w kadencji 2006-2010, rozmawialiśmy kilkakrotnie na ten temat sugerując, że takie obiekty jak zamek, kościół, brama, powinny być wyeksponowane. I dzięki staraniom pana Burmistrza zostało to w efekcie sfinalizowane. Ale, jeżeli mamy długą noc i przez 10 godzin świecimy, to jedna żarówka to jest 1,5 kW. Jeżeli za jedną noc płaciliśmy po 300 zł, gdzie ja w domu mam zmywarkę, pralkę, lodówkę itd., a płacę w granicach 400 zł za dwa miesiące, gdzie nie mam bonifikaty na taryfę.


Nie oczekuję tutaj żadnych wyjaśnień, bo prokuratura sprawę umorzyła, a więc nie doszukano się znamion przestępstwa, natomiast mnie zastanawia tylko jedna rzecz, że ileś osób przegląda faktury, ileś osób nadzoruje gospodarkę finansową. Od jakiegoś czasu była mowa, że mamy budżet napięty, zresztą jak co roku się zawsze powtarzało, że w budżecie dałoby się jeszcze to zrobić, dałoby się jeszcze to zrobić. Szanowni Państwo, ja podpisuję faktury u siebie w pracy i wiem mniej więcej ile co miesiąc wydaję na paliwo, co jest rzeczą trudna do ogarnięcia, bo jest jedna wielka akcja i ja wtedy nie płacę za paliwo 10 tys. tylko płacę 15 tys., ale wiem ile płacę za telefony. Podam taki przykład. Nagle dostaje fakturę za telefon i mam kilkaset złotych więcej, to się zainteresowałem dlaczego nagle płacę kilkaset złotych więcej za telefon. Zrobiłem sobie wydruk, zrobiłem analizę i okazało się, że dwóch moich pracowników wydzwaniało sobie po świecie, więc przywołałem do porządku i pracownicy za to zwrócili. Pytam się czy można przeoczyć wzrost wydatków na energię prawie 120 tys.? To nie są grosze. Rozumiem, że co roku dochodzą nowe lampy. Przychodzi okres zimowy i wszyscy chcemy żeby Świdwin wyglądał pięknie, żeby były iluminacje, żeby były ozdoby… Ale ludzie kochani aż taki wzrost?”.


"Ja zwracam uwagę jeszcze raz na fakt. Być może miasto nadpłaciło za energię, być może aportem zapłaciliśmy dosyć dużą kwotę, być może jest to jakoś tam inaczej spowodowane, nie chcę się domyślać, nie chcę nikogo oskarżać, nie chce rozsiewać plotek. Tylko zastanawia mnie cały czas jedna rzecz. Skoro po kilku miesiącach wartość faktury rośnie pięciokrotnie i nikt się nad tym nie zastanawia? Skoro przychodzi następna faktura i wartość faktury rośnie prawie czterokrotnie, przy niemałych pieniądzach a dzisiaj mówimy zmieniliśmy operatora, szukamy oszczędności, wyjaśniliśmy sprawę, mamy nadpłatę, tylko, że to dotyczy roku 2012 i 2011, a my dzisiaj na sali jesteśmy w czerwcu roku 2014".


Tyle wypowiedzi z sesji. Z ust radnych padły pytania, na które nikt nie potrafił udzielić sensownych odpowiedzi. Nas zaskakuje milczenie pozostałych radnych w sprawie. Szokuje natomiast milczenie burmistrza Jana Owsiaka, który w kontekście protokołu i wystąpienia cytowanych wyżej radnych nie miał samorządowi i publice nic do powiedzenia. Podobnie zadziwia milczenie przewodniczącego Henryka Klamana. Informujemy zatem, że złożyliśmy do Prokuratury i CBA zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie rozumiemy bowiem interpretacji, jaka przewijała się podczas kilku sesji, że Prokuratura umorzyła sprawę. Otóż Prokuratura niczego nie umorzyła, a jedynie wydała postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. A to w języku prawnym poważna różnica. Najprawdopodobniej Prokuratura wydała takie postanowienie na podstawie „zebranych” na ten temat informacji przez Policję. W świetle przedstawionego protokołu z kontroli Komisji Rewizyjnej, wypowiedzi radnych podczas sesji w dn. 25 czerwca br. oraz wielu innych okoliczności czuliśmy się zobowiązani z mocy prawa zawiadomić Prokuraturę i CBA o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa na szkodę Gminy Miejskiej Świdwin. Sprawa jest na tyle poważna, że nie wykluczamy podjęcia w tej sprawie kolejnych kroków prawnych.


I tak na marginesie, pozwalamy sobie zwrócić uwagę radnemu Artyńskiemu, że opłata za oświetlenie w stosunku rocznym (2011 r. do 2010 r.) wzrosła o blisko 36%, a nie jak podaje radny 20%. Uważamy, że to jest bardzo istotna różnica.

Komentarze

  1. Szokuje bierność większości naszych demokratycznie wybranych przedstawicieli. Wyborco w każdym okręgu, przypatrz się i zastanów - któremu z (bez)radnych zależy na chowaniu głowy w piasek i milczeniu (które w tym przypadku jest złotem aka dietą). Brawo Panie radny Artyński za ten komentarz do tych pożal się Boże "wyników kontroli"!

    OdpowiedzUsuń
  2. sprawa się rypła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy do czynienia z kompletną kompromitacją Burmistrza Świdwina. Przykre, że taką niegospodarność zabulą wszyscy mieszkańcy. Nie ma się co dziwić, że opłaty i podatki mamy najwyższe w okolicy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypowiedzi radnych świadczą i ich przerażającej ignorancji nie widzą w wyparowaniu dużej sumy publicznych pieniędzy znamion przestępstwa, Artyński uważa, że skoro prokuratura (pomijam tu określenie jakiego użył "morzyła") nie chce zająć się tą sprawą to przechodzimy nad tym do porządku dziennego, nie ważne, że gołym okiem widać przekręt, że lekką ręką zostały wydane publiczne pieniądze. Sam fakt, że Artyński wstrzymał się od głosu czy też był przeciw przeprowadzeniu kontroli zużycia energii z licznika przy kościele stawia go w bardzo złym świetle nie rozumiem tego człowieka już po raz drugi daje taką fazę, że lepiej by zamilkł ten radny to po prostu pozer. Co do radnych - jeśli powzięli wiedzę o tym że istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa dotyczącego nadużyć finansowych ich obowiązkiem jako radnych jest zgłoszenie tego faktu do prokuratury oraz wykonanie innych działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy i pociągnięcia winnych zaniedbań do konsekwencji.

    OdpowiedzUsuń
  5. został złapany na machlojkach to milczy :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Proboszcz z burmistrzem niech oddadzą pieniądze do budżetu. Za niegospodarność się odpowiada. Ludzi ścigają za grosze, a sami robią machlojki. To nie burmistrz, to podły chciwy człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie kombinatora jak proboszcz powinien biskup natychmiast odwołać. Jak taki ksiądz może spowiadać nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  8. napisz lepiej o tych radnych co siedzą jak buce i ani be ani me ani kukuryku ale diety biorą

    OdpowiedzUsuń
  9. ,,Co do radnych – jeśli powzięli wiedzę o tym że istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa dotyczącego nadużyć finansowych ich obowiązkiem jako radnych jest zgłoszenie tego faktu do prokuratury oraz wykonanie innych działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy i pociągnięcia winnych zaniedbań do konsekwencji."


    1.Na kanwie tych wydarzeń proszę radnych o sprawdzenie podłączenia plebanii pod MEC. Czy rzeczywiście tak jest jak pisano na tym forum i ma to miejsce, lub miało miejsce a jeśli tak, to sprawdzić faktury z MEC czy były opłacane, lub umarzane i od kiedy. Jeśli tak jest czy takie podłączenie jest zgodne z prawem.
    2. Pisano też na tym forum o zatrudnieniu grajka podróżnika w pracach interwencyjnych, to też bardzo dziwna sprawa???

    OdpowiedzUsuń
  10. KULAWY I ŚLEPY



    Niósł ślepy kulawego, dobrze im się działo;

    Ale że to ślepemu nieznośne się zdało,

    Iż musiał zawżdy słuchać, co kulawy prawi,

    Wziął kij w rękę: "Ten - rzecze - z szwanku nos wybawi".

    Idą; a wtem kulawy krzyknie: "Umknij w lewo!"

    Ślepy wprost i, choć z kijem, uderzył łbem w drzewo.

    Idą dalej; kulawy przestrzega od wody -

    Ślepy w bród: sakwy zmaczał, nie wyszli bez szkody*

    Na koniec, przestrzeżony, gdy nie mijał dołu,

    I ślepy, i kulawy zginęli pospołu.

    I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,

    I ten, co bezpieczeństwa głupiemu powierzył.

    OdpowiedzUsuń
  11. BARAN DANY NA OFIARĘ



    Widząc, że wieńce kładą, że mu rogi złocą,

    Pysznił się tłusty baran, sam nie wiedział o co.

    Aż gdy postrzegł oprawcę, a ten powróz bierze,

    Aby go poniewolnie ciągnął ku ofierze.

    Poznał swój błąd; rad nierad wypełnił los srogi.

    Nie pomogły mu wieńce i złocone rogi.

    OdpowiedzUsuń
  12. LEW i ZWIERZĘTA



    Lew, ażeby dał dowód, jak wielce łaskawy,

    Przypuszczał konfidentów do swojej zabawy.

    Polowali z nim razem, a na znak miłości

    On jadł mięso, kompanom ustępował kości.

    Gdy się więc dobroć taka rozgłosiła wszędy,

    Chcąc im jawnie pokazać większe jeszcze względy,

    Ażeby się na jego łasce nie zawiedli,

    Pozwolił, by jednego spośród siebie zjedli.

    Po pierwszym poszedł drugi i trzeci, i czwarty.

    Widząc, że się podpaśli, lew, choć nieobżarty,

    Żeby ująć drapieży, a sobie zakału,

    Dla kary, dla przykładu, zjadł wszystkich pomału.

    OdpowiedzUsuń
  13. Radni swoim asekuranctwem, biernością i brakiem kompetencji doprowadzili do sterowania ręcznego. Działania Owsiaka nie miały znikąd krytyki. Powstał więc mit sukcesu, którego w rzeczywistości nigdy nie było.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pan Owsiak jest człowiekiem niewiarygodnym. Na dodatek mitomanem. Wyborcy powinni Panu Owsiakowi pomóc zakończyć karierę. Taki człowiek nie powinien dalej rządzić miastem. Także Biskup powinien czym prędzej odwołać proboszcza parafii pw. MBNP i skierować go do zadań pseudobiznesowych poza nasze miasto.

    OdpowiedzUsuń
  15. Najlepiej do ciepłych krajów. Proboszcz uwielbia turystykę i ciepełko. W Świdwinie jest spalony, ale nie słońcem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ~detektyw/ II16 lipca 2014 01:04

    Zero było podłączone do uziemienia - uziemienie znajduję się w ziemi ..

    Jesli ktoś zaprzeczy że tak nie jest nazwę go analfabetą
    proszę zapytać fachowców , zero było podłączone do uziemienia !!!!

    Jak wniosek ? prąd popłynął do ziemi / tam należy go szukać

    Po przeniesieniu licznika widocznie zero nie zostało podłączone do uziemienia , prąd nie ucieka do ziemi i licznik nie chodzi .

    Sprawę wyjaśniłem zastępując Prokuratora , CBA , GRU , SB I WSI.

    OdpowiedzUsuń
  17. Panowie proboszcz i burmistrz JO od dawna liczą na murzynskośc wyborców ze Świdwina,ale mogą się bardzo pomylić.Wkrótce.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jankowi wciąż się wydaje, że jest bardzo silny. A to przecież g**** prawda, już nawet w gębie stracił moc.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czarujcie ludzi. Według moich wyliczeń miasto straciło na prądzie ok. 600 tys. złotych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Idzie w zaparte ,mordo Ty moja.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaki wstyd dla obu panów, żenada i obciach. A tak prawdę mówiąc jeden radny co ma jaja, reszta to beznadzieja. PANIE OSTAPOWICZ w imieniu mieszkańców serdecznie PANU dziękujemy. Ten RADNY ZASŁUŻYŁ NA BYCIE RADNYM, reszta oddać diety.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawy,kiedy będzie informacja, cze rzeczywiście sprawa trafiła ponownie do prokuratury i CBA.

    OdpowiedzUsuń
  23. Potwierdzam, że takie zawiadomienia do wymienionych wcześniej organów złożyliśmy. W formie znacznie rozszerzonej, jak wcześniej zapowiadaliśmy na blogu. Ponadto przygotowujemy pełną informację do TVN, Polsat, TVP1 oraz Kurii Biskupiej Diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

    OdpowiedzUsuń
  24. A możecie pokazać jakieś potwierdzenie nadania przesyłki, bo jakoś wam nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  25. szukasz głupszych od siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie, po prostu wszyscy w Świdwinie mówią, że te pisma to ściema. Czy tak trudno zeskanować potwierdzenie nadania?

    OdpowiedzUsuń
  27. już ty lepiej na "wszystkich" się nie powołuj :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mi wyszło dokładnie 670.000 zł

    OdpowiedzUsuń
  29. 450.000 + 150.000 + 130.000 + 70.000 + 670.000 = 1.470.000 – ładna sumka! Kto to sfinansuje lub sfinansował? Władza? Nie, mieszkańcy!

    OdpowiedzUsuń
  30. Z Janka gospodarz jak z Józka plastyk :-D :-D :-D

    OdpowiedzUsuń
  31. Narobił długów, spłaca jak kot napłakał. Świdwin czeka w najbliższych latach wielki marazm. A inni dalej ciągną kasiorę z UE i naprawdę coś robią nie tylko kosztem kieszeni mieszkańców.

    OdpowiedzUsuń
  32. Będzie pzremawiał z ambony na 2 dni przed wyborami.Zabierze głos..hehe

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzę, że pokazanie potwierdzenia nadania to dla was duży problem. Coś mi się wydaję, że te pisma to blef.

    OdpowiedzUsuń
  34. A my widzimy, że to Ty masz problem!

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak na razie ma tylko pewność że je napisaliście, ale nie mamy pewności, że je dostarczyliście/wysłaliście. Zresztą nie rozumiem w czym tkwi problem. Do tej pory nie mieliście problemu ze skanowaniem dokumentów i umieszczaniem ich na blogu. Co niektórzy pamiętają wasze "słynne" referendum.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wystąpienie na sesji radnego Ostapowicza było bardzo asekuracyjne. Istotę sprawy przedstawił radny Artyński. Nie będziemy się licytować. Obaj radni odważnie zabrali głos, no jeszcze radny Gasek. Reszta radnych to klakierzy burmistrza. Płacenie im diet przez podatnika to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

    OdpowiedzUsuń
  37. Na blogu nigdy nie nawoływaliśmy do jakiegokolwiek referendum.

    OdpowiedzUsuń
  38. Blog może nie, ale każdy dokładnie wie, kto stał za zeszłorocznymi komentarzami na gk24. Zresztą nie o to teraz chodzi. Jak z potwierdzeniem?

    OdpowiedzUsuń
  39. Szukaj, kto szuka ten wcześniej czy później znajduje.

    OdpowiedzUsuń
  40. Jakaś plaga powoływania się na "wszystkich" i na "każdego". Piszcie za siebie.

    OdpowiedzUsuń
  41. A kto to jest "każdy"?!

    OdpowiedzUsuń
  42. Lektura nie do poduszki:

    http://biznes.onet.pl/ile-kosciol-kosztowal-budzet-przez-ostatnie-25-lat,18554,5647859,1,news-detal

    OdpowiedzUsuń
  43. blef,blef, blef

    OdpowiedzUsuń
  44. "Wszyscy" i " każdy" to ci ludzie, którzy uważają, że twórców bloga stać tylko na anonimowe artykuły. Brak wam jaj, żeby złożyć zawiadomienie!

    OdpowiedzUsuń
  45. jeden wielki blef to ty jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  46. sądzisz że masz jaja hehehe

    OdpowiedzUsuń
  47. Zaczną się przesłuchania i będzie po blefie. Co wtedy napiszesz jeden z drugim? Z odwagą blogowi nie dorośliście do pięt owsiani stękacze!

    OdpowiedzUsuń
  48. Człowieku, o czym ty piszesz. Nawet jeśli złożyliście te pisma- w co wątpię, to sprawa jest tak małego kalibru, że prokuratura, a tym bardziej CBA oleją ją ciepłym moczem. Tu co najwyżej będzie niegospodarność, a i to będzie bardzo trudno udowodnić.
    Znacznie inaczej wygląda spraw remontu prywatnego domu przez firmę, która wygrała przetarg na roboty przy jednej ze świdwińskich szkół. Ale na to przyjdzie jeszcze czas.

    OdpowiedzUsuń
  49. Przesłuchania już były! Zresztą wspomina o tym radny Artyński. Czytaj ze zrozumienie!

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja p******* taką niegospodarność. Nie życzę sobie za nią płacić z mojej kieszeni. Za sprzeniewierzenie takiego szmalu siedzi się w pierdlu. U nas jest inaczej - broni się złodziei przy korycie!

    OdpowiedzUsuń
  51. Podłącz swoją chałupę pod sieć miejską to Ci prokurator pokaże co to jest niegospodarność.

    OdpowiedzUsuń
  52. Co wolno wojewodzie to nie tobie s...Proboszcz to wielka figura.

    OdpowiedzUsuń
  53. To nie radni,wybrani ale stali się bezradni.

    OdpowiedzUsuń
  54. Z mojej obserwacji mogło dojść do poboru energii ze wspólnej sieci bez umowy, polega ona na tym, że sprawca bezprawnie włącza się do sieci energetycznej, tym samym doprowadza energię do własnej nieruchomości, nie płacąc za nią. Drugim przypadkiem może to być pobór energii niezgodnie z umową zawartą z dostawcą, polega to na tym, że sprawca, będąc uprawniony do korzystania z energii na podstawie zawartej z dostawca umowy, podejmuje pewne podstępne zabiegi zmierzające do zaniżenia ilości ( i w konsekwencji - również wartości) zużytej przez siebie energii. To tylko takie moje spostrzeżenia w tym temacie myślę, że mogą być trafne.

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja uważam, doszło do rażącego nadużycia zaufania art. 296 k.k. jest to najpowszechniejsze przestępstwo tzw karalna niegospodarność. Zachęcam do zapoznania się z tym artykułem.

    OdpowiedzUsuń
  56. Wystąpienie radnego Ostapowicza jest wielką kompromitacją tego radnego. Otwarcie stwierdza, że ta sprawa to niegospodarność. Jednocześnie szuka odważnych jeleni którzy to zgłoszą bo on nie zgłosi. Jesteś człowieku radnym, osobą publiczną, masz mandat społeczny i nie robisz łachy. Śmiech z radnego Ostapowicza jeszcze większy bo to on zgłosił rozszerzenie zakresu kontroli w sprawie prąd. To po co to zgłaszał? Sztuka dla sztuki, żeby potem się wypiąć? Paranoja!

    OdpowiedzUsuń
  57. Bardzo dobre. Paragraf 5 art. 296 k.k. mówi "Nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawił w całości wyrządzoną szkodę" . Myślę, że jeżeli jest coś na rzeczy, a wyglada że jest to lepiej skorzystać z takiej możliwości. Tak bym doradził

    OdpowiedzUsuń
  58. dokładnie
    popieram w 100%

    OdpowiedzUsuń
  59. niegospodarność ale ja umywam ręce :)
    radny ostapowicz się zbłaźnił

    OdpowiedzUsuń
  60. Dlaczego autor zawiadomienia nie chce pokazać czytelnikom potwierdzenia nadania. Liczą się konkrety, a nie jakieś trocin, którymi napychacie tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  61. Zakończmy to pieniactwo oraz próbę dyktowania nam, o czym mamy, czy nie mamy pisać. Co do trocin - przemilczymy.
    Upublicznimy wszelkie potwierdzenia, a nawet treść uzasadnienia naszego zawiadomienia do Prokuratury i CBA. Jednakże pod warunkiem, że najpierw Proboszcz upubliczni na łamach "Głosu Koszalińskiego" dowody wpłat za całość energii elektrycznej zużytej przez kościół parafii pw. MBNP w latach 2009 - 2013, w ramach odpowiedzi na artykuł w tej gazecie pt. "Kosztowne oświetlenie w Świdwinie". Sądzimy, że bardzo uczciwie stawiamy sprawę.

    OdpowiedzUsuń
  62. Na łamach GK mogliśmy przeczytać:

    – Pierwsze słyszę – komentuje ks. Ryszard Kizielewicz i zapewnia: – Nie ma i nie było takiej sytuacji, a za prąd parafia rozlicza się samodzielnie.

    Jaki problem pokazać dowody wpłat za okres 2009 - 2013 za energię elektryczną?

    OdpowiedzUsuń
  63. Nadal nie potrafię zrozumieć w czym tkwi problem z pokazaniem potwierdzenia, które tylko uwiarygodni wasze działania.

    OdpowiedzUsuń
  64. trociny to ty masz w butach :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Mam już wyrobione zdanie na temat proboszcz, teraz próbuję wyrobić sobie zdanie na wasz temat. Jak na razie robicie wszystko, żeby stracić wiarygodność.

    OdpowiedzUsuń
  66. Z dedykacją dla radnego Ostapowicza:

    "Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojego miasta i jego mieszkańców".

    Mówi Pan na sesji o niegospodarności, a jednocześnie zastrzega, że nic z tym nie zrobi. Po co Pan składał ślubowanie? Dla picu?

    OdpowiedzUsuń
  67. Obserwuję co dzieje się w mieście. Dla mnie na dzisiaj jedynie blog jest wiarygodny. Z prawnego punktu widzenia nie widzę możliwości, by blog nie złożył tego zawiadomienia. Z prostej przyczyny, publikując część zawiadomienia na blogu a nie składając go w podanych instytucjach autorzy mogliby ponieść poważne konsekwencje. Nie wierzę, że są na tyle nierozważni, by w ten prosty sposób tak dużo ryzykowali. Poza tym jestem czytelniczką bloga od początku jak się pojawił i twierdzę, że jego autorzy udowodnili tym co pokazują swoją wiarygodność. Gratuluję blogowi pomysłu, trzymam kciuki i proszę o więcej.

    OdpowiedzUsuń
  68. Jakie konsekwencje? Możesz jaśniej? Czasami mam wrażenie, że większość tych komentarzy pisze jedna i ta sama osoba, bo większość znich to taka "mowa trawa". Powiedz mi lepiej w czym tkwi problem z pokazaniem potwierdzenia nadania. Czy nikt na tym blogu nie jest mi wstanie udzielić niewymijającej odpowiedzi?

    OdpowiedzUsuń
  69. Po co ta kontrola panie Ostapowicz? Też dla picu?

    OdpowiedzUsuń
  70. Spotkał się cwaniak z krętaczem i do niczego się ni przyznają. To normalne bo inaczej potwierdzili by to o czym wszyscy od dawna już wiedzą. Z tego szamba, nie będzie już perfumerii. A te małe trole które ich otaczają są nic nie warte.

    OdpowiedzUsuń
  71. JEDEN ŚLEPY, DRUGI GŁUCHY. WSTYD NA CAŁEJ LINII. Jak ci ludzie, mogą się pokazywać wśród społeczeństwa naszego miasta.

    Na łamach GK mogliśmy przeczytać:

    – Pierwsze słyszę – komentuje ks. Ryszard Kizielewicz i zapewnia: – Nie ma i nie było takiej sytuacji, a za prąd parafia rozlicza się samodzielnie.

    Jaki problem pokazać dowody wpłat za okres 2009 – 2013 za energię elektryczną?

    OdpowiedzUsuń
  72. Milczeć i iść w zaparte to zachowanie typowe dla władzy oderwanej od rzeczywistosci.

    OdpowiedzUsuń
  73. jak to złodzieje :(

    OdpowiedzUsuń
  74. Radny Marian Ostapowicz powiedział na sesji: "To są duże pieniądze. Uważam, że jest to niegospodarność". I co dalej? A dalej kupa śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Radni Ostapowicz i Artyński bardziej się skompromitowali niż pozostali radni. Zrobili z "gęby cholewę". Uzasadnili niegospodarność i poinformowali na sesji, że nic z tym nie zrobią. Pusta gadka Panowie radni.

    OdpowiedzUsuń
  76. jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B !

    OdpowiedzUsuń
  77. Jak długo jeszcze smutni panowie dwaj będą nas robić w demokratyczne bambuko.J O i pleban mają wyborców za idiotów ?.

    OdpowiedzUsuń
  78. Anonim
    19 lipca 2014 o 09:58

    ,Radni Ostapowicz i Artyński bardziej się skompromitowali niż pozostali radni. Zrobili z „gęby cholewę”. Uzasadnili niegospodarność i poinformowali na sesji, że nic z tym nie zrobią. Pusta gadka Panowie radni."

    No nie powiem, że nie masz racji jednak nie do końca się z tobą zgodzę. Mleko się wylało jednak trzeba być konsekwentnym w swoim działaniu. Panu radnemu Ostapowiczowi należy się pochwała za to, że miał odwagę ruszyć to szambo. O Panu Artyńskim nie mam zdania, jest jakiś dziwny wyznaje zasadę ,, chciała bym a boję się" uważam, że wie więcej niż mówi przecież był przewodniczącym RM przed ,,misiem koala". Tak czy inaczej sprawa powinna trafić do CBA i prokuratury ( w Koszalinie). Popełniono przestępstwo na szkodę finansów miasta, sprzeniewierzono nasze pieniądze a to chyba wierzchołek góry lodowej. Jak pisałem wcześniej jakiś czas temu, pisano o podłączeniu plebanii pod MEC i zatrudnieniu grajka podróżnika w pracach interwencyjnych, to też ciekawa sprawa. Blisko jest MOPS, kto z niego korzysta i czy do końca zasadni też by trzeba wyjaśnić. Jest więcej pytań niż odpowiedzi. Jak sądzę, jak nie ta to przyszła RM to wyjaśni a przynajmniej powinna, bo to jest ich ,,psi" obowiązek.

    OdpowiedzUsuń
  79. Anonim
    19 lipca 2014 o 10:01

    ,,jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B !"

    Uważam a wręcz jestem przekonany, że zabraknie im JAJ żeby pchnąć ta sprawę dalej i nadać jej bieg, co powinno być konsekwencją tego co wyjaśniono. Jeśli nikt z radnych tego nie zrobi to będą tak samo za to odpowiedzialni jak ci, co do tego doprowadzili.

    OdpowiedzUsuń
  80. Minister Nowak w Rządzie Premiera Tuska stracił posadę za zegarek wart okolo15 tyś zł. a tu wchodzi w grę kilkaset tysięcy złoty publicznych pieniędzy i nic. Czy odpowiednie służby tego nie czytają, gdzie policja. Żenada. Najłatwiej zamknąć człowieka za batonika wartego 0,90 zł.

    OdpowiedzUsuń
  81. ~mam się dobrze20 lipca 2014 12:19

    Unikam burmistrza i proboszcza.
    To wyrachowani, pyszni i butni ludzie.
    Mam minimum na rękę, spodnie na tyłku,
    rozum w głowie i Chrystusa w sercu.

    Módl się za nas Święta Boża Rodzicielko,
    abyśmy się wszyscy stali godni OBIETNIC CHRYSTUSOWYCH.
    Gaśmy zaś DUCHA ZAKŁAMANIA, PYCHY I PAZERNOŚCI.
    Pozdrawiam:
    NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS.
    Wszystkim życzę: SZCZĘŚĆ BOŻE.

    OdpowiedzUsuń
  82. oni się wyspowiadają i jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Fragment z dzienników Mrożka: "wszystko przeżywa swój kryzys, ale jedno, jedyne siedzi wiecznie pyzate i zadowolone z siebie. To władza!".

    OdpowiedzUsuń
  84. Władza bez zadnej kontroli generuje tylko marazm ,cynizm i populizm.Tak tez jest w tym przypadku.Ekipa razem z JO na czele potrafi tylko kosić szmal.

    OdpowiedzUsuń
  85. Owsiak nic nadzwyczajnego nie zrobił dla miasta.

    OdpowiedzUsuń
  86. rządzą nami pazerne bestie :(

    OdpowiedzUsuń
  87. Szybciej wyborca rozliczy to tałatajstwo niż prokurator.

    OdpowiedzUsuń
  88. Ja Ciebie wsperam duchowo ,a Ty mój drogi wspierasz finansowo.Tak trzymaj nagroda wkrótce ......

    OdpowiedzUsuń
  89. Ten Pan moze zalatwić nawet rozwód kościelny a potem slub katolicki a co tam misu kaska jest najwazniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  90. Pewnie kolejne kwiatki z działalności włodarza miasta.i jego duchowego doradcy.

    OdpowiedzUsuń
  91. prawo jest dla maluczkich wtedy się ich czołga

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Arystoteles miał rację: demokracja to rząd hien nad osłami!

Były krasnoludki, była amnezja, był wyrok… było wiele innych ciekawostek… teraz urodziła się apelacja… publiczny pieniądz płynie wartkim strumieniem… CZĘŚĆ II

„Proszę, abyście zajęli się tematem dlaczego Pan Mariusz Olszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdwinie nie składał i do dnia dzisiejszego nie złożył oświadczeń majątkowych”.