Urzędnik o fatalnej dykcji zapowiada w RegaTV odkrycie ameryki
Nie wierzymy, że RegaTV jest tubą propagandową urzędu miasta. Rozumiemy zasady działalności tej TV, która niczym nie różni się od funkcjonowania innych tego typu firm. Klient płaci i ma, zasada prosta jak stalowy drut. Właściciela firmy nie interesuje skąd pochodzi szmal, którym klient płaci za usługę. I słusznie. Mniemamy, że w przypadku materiałów dotyczących urzędu miasta, płaci urząd miasta, czyli mieszkańcy. Cóż się takiego wydarzyło, że nagle w RegaTV pojawiły się informacje z urzędu miasta? Powiedzmy wprost: idą wybory! Podawanie w ten sposób informacji za pieniądze podatnika, to bardzo skuteczna metoda i trudno udowodnić, że ratusz robi to pod potrzeby wyborów. Ale nie oszukujmy się, widz i słuchacz swoje wie! W RegaTV ukazał się odcinek 1. opowieści z ratusza. Urzędnik o fatalnej dykcji kończy swą opowieść zapowiedzią odcinka 2. w którym ma opowiadać o dotacjach pozyskiwanych przez miasto, bo płyną ponoć pytania a na portalach podają na ten temat nieprawdę. Nie wiemy, jakie po...