„Jestem za prezesem Spójni”
„Jestem za prezesem Spójni”, takie słowa padły z ust radnego Gasztolda podczas posiedzenia komisji ds. kultury fizycznej i sportu świdwińskiej rady. Może to i mądre stwierdzenie, a już na pewno nie głupie. Ale zdaniem następnym, skierowanym do prezesa Basiowa, już się radny Gasztold nie popisał: „Ja proponowałbym nawiązanie współpracy z innymi stowarzyszeniami czy organami, może byłoby wtedy łatwiej pozyskać jakieś środki”. Noszę w sobie przekonanie, że nie organy kościelne miał radny na myśli. Nawet gdyby grał na nich do upadłego, pieniędzy "Spójni" nie przybędzie. Dziwi, że taki pomysł nie przyszedł radnemu Gasztoldowi do głowy, kiedy przyznawano wielokrotnie środki dla ks. Kizielewicza. Można było księdzu zasugerować ten sposób na zdobywanie pieniędzy. Ale nie o tym chciałem.
Jakoś z początkiem listopada br. odbyło się bardzo pouczające, choć fragmentami wręcz budzące śmiech posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Polityki Społecznej naszej szanownej rady miasta. Dotyczyło ono, a raczej było sprawozdaniem podsumowującym działalność w obszarze kultury fizycznej i sportu. Jedno z tej komisji jest niepodważalne i każe pokornie chylić głowę: trenerzy i kierownicy sekcji sportowych funkcjonujących w mieście, jak co roku udowodnili, że wykonali kawał dobrej roboty. Czego niestety nie można powiedzieć o pozostałych osobach biorących w tym spotkaniu udział. Niektórzy z nich nawet się dziwili, ale dziękowali, że za symboliczne środki brać sportowa ma takie osiągnięcia. Najbardziej dziwił się i dziękował kierownik Wachowiak, który swą wypowiedź zakończył bardzo optymistycznie. Otóż poinformował, że fajnie działacie, lecz na kasę z budżetu nie liczcie. Dotacje pozostaną zamrożone na poziomie 2013 roku. Kierownik odgrywa bardzo lichy kabaret, bowiem przedstawione wskaźniki wydatków miasta na kulturę fizyczną i sport są zamrożone od wielu, wielu lat. Komedia i kpina z poważnych ludzi, którzy ciężko pracują. Popatrzmy jak to wygląda.
Wydatki Miasta Świdwina (skierowane i zaplanowane)
na sport i kulturę fizyczną w latach 2007 – 2014.
Już krótka analiza przedstawionego powyżej materiału świadczy, że ludzie rządzący miastem są niepoważni i zupełnie pozbawieni wyobraźni. Dane pokazują, że jeśli chce się rozłożyć kulturę fizyczną i sport w mieście wystarczy wybrać na kierownika miasta nieudacznika, lub człowieka o braku dobrej woli, jakim niewątpliwie jest burmistrz Jan Owsiak, otoczony ludźmi o podobnym spojrzeniu na omawiany temat. A nawet jeśli nie, to pozbawionych "ja", zaradności i trzeźwego spojrzenia na zagadnienie, o którym z bólem serca piszę.
Popatrzcie ludzie na powyższy wykres. Myślałby ktoś, że nie jest źle, gdyż wydatki na tak ważną dziedzinę życia systematycznie rosną. Tak, tylko że są bezwzględnie konsumowane przez Park Wodny „Relax”. Środki kierowane przez miasto na zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu są na niezmienionym poziomie od 2007 roku. Mało tego, na 2014 rok zaplanowano ich mniej niż w 2007 roku, gdy w tym samym czasie wydatki na „Relax” wzrosły ponad dwukrotnie. Wszystkie osoby zajmujące się tą dziedziną w mieście, oraz nauczyciele, rodzice i sponsorzy nie pozwalają sportowi upaść na przysłowiowy ryj. Podczas spotkania na komisji, praktycznie wszyscy robiący w sporcie stwierdzili jednoznacznie, że bez dodatkowych środków w 2014 roku będą mieli poważne problemy z realizacją zaplanowanych zadań. Pan Wachowiak, zamrożony od lat, nie pozostawił żadnych wątpliwości: kasy więcej nie będzie! Tak odgrywają farsę, rozkładając wszystko co piękne i zdrowe nami rządzący. Popatrzcie na następny wykres.
Środki na sport i kulturę fizyczną Miasta Świdwina skierowane do wyszczególnionych podmiotów.
To jest dopiero zamrożenie, niczym ciekłym azotem. Mija osiem lat, a miasto na kulturę fizyczną i sport wykłada mniejsze pieniądze niż w 2007 roku. Nawet nie wiadomo jak to nazwać, bo to przestało być zabawne. Można się dziwić, za co bierze pieniądze burmistrz, ale głowa boli, kiedy szuka się odpowiedzi za co bierze kasę kierownik Wachowiak. Przecież to woła o pomstę do nieba. Niezniszczalny szkodnik trzyma się stanowiska jak gówno okrętu, i zadowolony oznajmia, że płynie. Nie idzie inaczej tego braku wyobraźni i tupetu ocenić. Na zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu wyasygnowano z budżetu miasta w 2007 roku sumę 163.100 zł, a na rok 2014 zaplanowano 163.600 zł. Na Park Wodny „Relax” w 2007 roku skierowano kwotę 808.690 zł, a na 2014 rok zaplanowano 1.736.460 zł. Mając świadomość, że „Relax” jest potrzebny, to i tak pachnie to paranoją. Na Miejski Szkolny Związek Sportowy w 2007 r. dano 63.240 zł, na 2013 aż 51.000 zł. Na „Spójnię” w 2007 przekazano 65.800 zł, a w tym roku 62.900 zł i jeszcze nakazano prezesowi Basiowowi płacić 15.000 zł za używanie stadionu. Co do PTTK, które zawsze działało bez zarzutu, to środki im przekazane są farsą godną jakiejś antynagrody – w 2007 roku dostali 6.400 zł, w roku bieżącym aż 5.400 zł. Toż to fura pieniędzy! Popatrzcie na wykres, jak nagle środki na kulturę fizyczną i sport, leżące bezpośrednio w gestii burmistrza wzrosły o ponad 100% w 2011 roku. Jaki był tego powód, czyżby powyborcze fanty tym płacono? Podobnie wzrosły, jak z katapulty w MOPS, o czym szeroko pisaliśmy wcześniej. Jak długo będzie się kupczyć ludzkim rozumem i traktować mieszkańców, jak… ach, szkoda gadać! Warto, by radni na poważnie zastanowili się na czym polega „Polityka Społeczna” widniejąca w nazwie komisji.
Kiedy się to analizuje, przychodzi człowiekowi do głowy walka przewodniczącego Henryka Klamana o podniesienie płacy dla burmistrz, żeby biedakowi uwzględnić inflację, na dodatek z wyrównaniem od początku roku. Panie Klaman i pozostali radni, jak to się ma do innych wydatków – na kościół, chóry i chórki, imprezy i imprezki. Ludzie, a może wy Boga w sercu nie macie? Aż dziw, że wstydem nie rzygacie.
Owsiak jakoś sobie i małżonce płac nie zamroził.
OdpowiedzUsuńLucyna Owsiak: 2007 - 30.875,80 zł, 2012 - 48.732,42 zł. Jan Owsiak: 2007 - 109.647,48 zł, 2012 - 151.273,09 zł. Para nie żałuje sobie :(
Brać ile się da! Skrupuły pozostawić blogowi.
OdpowiedzUsuńpazerne świnie
OdpowiedzUsuńSport to zdrowie
OdpowiedzUsuńkażdy burmistrz ci to powie :P
Wachowiak jak w PRL - wiecie rozumiecie hehehe
OdpowiedzUsuńRadny Gasztold umie grać na organach m? :)
OdpowiedzUsuńRadny Paweł Gasztold walczył z bezrobociem. Ten ważny problem zawsze jemu leżał na sercu. Tak się chłop przejął bezrobociem, że na komisji w sprawie PKS zaproponował zwalnianie ludzi. Innej szansy uratowania tego przewoźnika nie widział. Teraz prezesa „Spójni” wysyła do organów. Ludzie gdzie my żyjemy. Ta banda pazernych tępaków rozłożyła sport i kulturę na łopatki.
OdpowiedzUsuńBądźcie sprawiedliwi. Jan Owsiak jest bardzo zasłużony dla rozwoju sportu. Każdego roku osobiście przyznaje środki na strzelanie z łuku.
OdpowiedzUsuńWachowiak płynął z Pietraszkiem, a teraz płynie z Owsiakiem. Unikalna wazelina.
OdpowiedzUsuńJedyna nadzieja leży w wymianie tego towarzystwa wzajemnej adoracji. Ci ludzie nie mają żadnego pomysłu na miasto. Na ich rządzenie nie można już biernie patrzeć.
OdpowiedzUsuńNadeszły ciężkie czasy dla
OdpowiedzUsuńpsa o dziwnym imieniu "Józek"
o pseudonimie "ruchoma kamera".
Mało tego, ich bierność doprowadza miasto do ruiny.
OdpowiedzUsuńRada konsultacyjna powinna ufundować jeszcze kilka statuetek Temidy dla burmistrza i jego wazeliniarzy.
OdpowiedzUsuńale kasiore tłuką na naszej głupocie :(
OdpowiedzUsuńMoże za blokowanie rozwoju kultury fizycznej i sportu władze dostają jakieś profity od służby zdrowia? Nigdy nic nie wiadomo. A jak nie wiadomo o co chodzi być może chodzi o pieniądze :(
OdpowiedzUsuńPark Wodny w 2007 potrzebował 800tys dotacji i było źle bo aż dyrektora Owsiak wymienił, znalazł fachowca i polepszył bo w 2008 dał dotacji grubo ponad 900 a teraz ponad 1.700000. Zaje..ste posunięcie. Pani Marleno szkoda że jak panią sąd przywrócił do pracy nie zdecydowała się pani zostać w parku wodnym i nie dać mu się "utopić" Teraz basen tonie z pani następcą i jego zwierzchnikiem, tak jak całe miasto zresztą.
OdpowiedzUsuńMistrz strzelania z łuku Jan Owsiak uważa, że sport nie potrzebuje uwzględniania inflacji.
OdpowiedzUsuńW Świdwinie nic nie potrzebuje uwzględnienie inflacji. Nic, oprócz pensji burmistrza. Żenada. Gość nie ma wstydu.
OdpowiedzUsuńCytat: Jestem za prezesem Spójni mówi Gasztold // szczury uciekają z tonącego okrętu.
OdpowiedzUsuńGasztold jako radny z grupy Owsiaka , otrzymał pracę w PGKiM u Maksiaka z osobistego polecenia Owsiaka , smali cholewki by otrzymać pracę w MOPSie .
Jest to człowieczek żałosny , za darmową żywność jaką bierze na swoje stowarzyszenie z MOPSU pobiera pieniądze od członków za w/w żywność . Sam osobiscie byłem świadkiem jak znajoma pobierała żywność za którą wręczyła pieniądze ja pomagałem w transporcie samochodem do domu znajomej .
Stawiasz poważne oskarżenie. Zastanów się nad konsekwencjami.
OdpowiedzUsuńBo rządzenie burmistrza polega na odsuwaniu dobrych ludzi i zstępowaniu ich miernymi, ale wiernymi. Basen to dobra ilustracja polityki kadrowej burmistrza. Szkoda tylko, że za te eksperymenty kadrowe burmistrz płaci słono i naszą kasą.
OdpowiedzUsuńŚwietna analiza. Jeśli dalej będziecie tak pisali, to wybaczam wcześniejsze grzeszki.
OdpowiedzUsuńTo jest skandal. Jedyne w czym nasz burmistrz odnosi sukcesy, to podwyższanie własnej pensji. W pozostałych dziedzinach jak jest każdy widzi.
OdpowiedzUsuńTakich analiz zrobiliśmy na blogu wiele. Nie odkrywasz ameryki.
OdpowiedzUsuńPan Owsiak nie zrobił w mieście nic nadzwyczajnego. Do możliwości, jakie były zrobił bardzo mało. Zaniedbał wiele dziedzin życia mieszkańców. Żeby się pokazać zadłużył miasto i zrobił dobrze proboszczowi. Rządy Pana Owsiaka to populizm świadczący, że jest słabym gospodarzem. Swą nieudolnością i sobiepaństwem zmarnował wielkie szanse. Przyszłość miasta rysuje się w kiepskich kolorach pod każdym względem. Już dziś współczuję jego następcy, bo przecież kiedyś taki będzie.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńratusz.inc:
Stawiasz poważne oskarżenie. Zastanów się nad konsekwencjami.
ratusz.inc:
Stawiasz poważne oskarżenie. Zastanów się nad konsekwencjami.
Odpowiadam za własne słowa , jestem w stanie to udowodnić .
Nie wystawił pokwitowania za przyjęte pieniądze . Żywność była wydawana bez żadnych kryteriów dochodowych .
Jesli będziecie zainteresowani to jestem w stanie dostarczyć bulwersujących informacji zwiazanych ze Stowarzyszeniem prowadzonym przez Gasztolda . Tam powinien wejść prokurator . Jest osoba która wczesniej była w zarządzie tego stowarzyszenia , jak zaczeła mówić że tak nie można robić została usunięta z zarządu przez Gasztolda. Mam kontakt z tą osobą .
OdpowiedzUsuńJesteśmy zainteresowani.
OdpowiedzUsuńProsimy o kontakt na e-mail: ratusz.inc.blog@wp.pl
OdpowiedzUsuńratusz.inc:
Jesteśmy zainteresowani.
Prosimy o kontakt na e-mail: ratusz.inc.blog@wp.pl
OK , ale pozwólcie że wcześniej spotkam sie z . członkiem zarzadu stowarzyszenia którym dowodzi Gasztold .
Ma dla mnie nowe informację . Jesli wyrazi zgodę na bezpośredni kontakt z wami to wam napiszę . Jest on osobą znaną i szanowaną , nie godził się na takie (fragment usunięty przez redakcję bloga) więc Gasztold go usunął z zarządu .
Wachowiakowi przyznał nagrodę Pińczuk za pracę w wymiarze pół etatu (tzn. 9 godzin w tygodniu ) w gimnazjum na Dzień Edukacji . Nauczyciele do tej pory nie wiedzą za jakie osiągnięcia .
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~trep:
Jesli będziecie zainteresowani to jestem w stanie dostarczyć bulwersujących informacji zwiazanych ze Stowarzyszeniem prowadzonym przez Gasztolda . Tam powinien wejść prokurator . Jest osoba która wczesniej była w zarządzie tego stowarzyszenia , jak zaczeła mówić że tak nie można robić została usunięta z zarządu przez Gasztolda. Mam kontakt z tą osobą .
Jak masz na myśli społecznego prokuratoraz z czarną teczuszką (wypełnioną egzemplarzami Trybuny Ludu) Pana Zygmunta B. to życzę sukcesów w ośmieszaniu się.
Kapelusik też nosi jak Zorro. Śmiechu warte to wszystko!
OdpowiedzUsuńi tak się wzajemnie nagradzają, naczelnik dyrektora, dyrektor naczelnika. ja pierdzielę, jak w komunie, rąsia rąsie myje. To sie po prostu nie mieści w głowie.
OdpowiedzUsuńrąsia rąsię i wio do przodu :P
OdpowiedzUsuń"Wszystkie osoby zajmujące się tą dziedziną w mieście, oraz nauczyciele, rodzice i sponsorzy nie pozwalają sportowi upaść na przysłowiowy ryj."
OdpowiedzUsuńWładza martwi się o swoje portfele.
Ludzie pracują, a władza robi szmal. Pan Wachowiak jest dobrze opłacanym statystą.
OdpowiedzUsuńa nad wszystkim czuwa turysta z plebanii :P
OdpowiedzUsuńPies o dziwnym imieniu "Fabi"
OdpowiedzUsuńma to wszystko głęboko w d...
przez lata nazbierał haków
patrzy na pana i nie trzeźwieje.
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Świetna analiza. Jeśli dalej będziecie tak pisali, to wybaczam wcześniejsze grzeszki.
Analiza pokazuje obraz nędzy i rozpaczy ! Władza i samorząd troszczą się tylko o siebie. Owsiak doprowadził do tragicznej degradacji najważniejszych dziedzin życia mieszkańców. Niemały w tym udział dziekana kreującego się na arystokratę. Miasto z moralnego punktu widzenia zamiera.
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Owsiak jakoś sobie i małżonce płac nie zamroził.
Lucyna Owsiak: 2007 – 30.875,80 zł, 2012 – 48.732,42 zł. Jan Owsiak: 2007 – 109.647,48 zł, 2012 – 151.273,09 zł. Para nie żałuje sobie
na sport zamrażamy :-D :-D :-D
wydup.... up
OdpowiedzUsuńwydup.... mieszkańców
resztę zamroził hehehe
OdpowiedzUsuńNiczym nie da się wytłumaczyć głupoty tej władzy i tych radnych. Przykre, lecz prawdziwe.
OdpowiedzUsuńmózgi bandzie pozamarzały :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńratusz.inc:
Jesteśmy zainteresowani.
Prosimy o kontakt na e-mail: ratusz.inc.blog@wp.pl
ZAŁATWIONE , kontakt zostanie nawiązany po świętach. Obecnie mamy adwent zaraz święta , nie po łepkach prześliznąć się mamy jest to sprawa większego kalibru i powina trafić do prokuratury.
Marlena wracaj bo toniemy.
OdpowiedzUsuńProponuję zatrudnić Wachowiaka na pół etatu na basenie to jest w końcu specjalista od oświaty ,kultury , sportu i zdrowia . A może jeszcze w ŚOK ?
OdpowiedzUsuńWachowiak człowiek marionetka, dajcie mu spokój, ma kredyty i musi służyć Owsiakowi, chętnie przyjmie posadkę na basenie, może być instruktorem albo coś posędziuje, zawsze parę groszy skapnie a wtedy i spojrzenie na działalność basenu będzie bardziej pobłażliwe. Szef wszystkich szefów będzie ich pracownikiem, to tylko w Świdwinie.
OdpowiedzUsuńCo tak ucichła sprawa Stefana i robót na zamku?
OdpowiedzUsuńJaka sprawa ? Nie ma żadnej sprawy !
OdpowiedzUsuńW sprawie środków na sport i kulturę powinno się odbyć specjalne posiedzenie komisji połączonych rady miasta. Radni niech się zastanowią nad weryfikacją budżetu na 2014 rok i zobowiążą burmistrza do przekazania na sport i kulturę większych pieniędzy. Co to za gadka Wachowiaka, że w trakcie roku coś tam dadzą. Bzdury i kombinowanie pod wybory.
OdpowiedzUsuńmacie słabe dane
OdpowiedzUsuństrzelają nie tylko z łuku
ale także z kuszy :)
OdpowiedzUsuń~budowlaniec:
Co tak ucichła sprawa Stefana i robót na zamku?
A nie mówiłem ! jaka sprawa ? Nie ma zadnej sprawy !!!
Masz pewność, że się nie mylisz?
OdpowiedzUsuńA nie mówiłem ! jaki prąd ? jakie podłączenie ?
OdpowiedzUsuńwinne zero ! zero było podłączone do uziemienia a uziemienie w ziemi ! i prąd popłynął do ziemi ! To wina zera !!!!
w ch... cięcie też zajęcie
OdpowiedzUsuńte zera z urzędu myślą że ludzie się dadzą oszukać
nie dadzą zapłacą zerom w wyborach
Dotarła do mnie informacja z Urzędu Pracy że w/w urząd zaproponował wykorzystanie przez Gminy wolnych środków na roboty publiczne , po raz drugi w tym roku miasto Świdwin na własnę życzenie nie skorzystało z tej propozycji, inne gminy z podziękowaniem skorzystały dając ludziom możliwość pracy i zarobienia pieniędzy .
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~pracownicy basenu:
Marlena wracaj bo toniemy.
do czego? do bagna?