Po prostu zarozumiały buc...

W połowie grudnia minionego roku pozwoliliśmy sobie zacytować, skandaliczną naszym zdaniem, wypowiedź radnego Ostapowicza w sprawie pracy nauczycieli z dziećmi niepełnosprawnymi. W naszej ocenie wypowiedź radnego, który pełni funkcję przewodniczącego komisji ds. oświaty nazwaliśmy porażającą i skandaliczną. Dla pełnego obrazu przytoczmy jeszcze raz wystąpienie radnego Ostapowicza wg protokołu:





W świetle tych skandalicznych wypowiedzi zasugerowaliśmy radnemu honorowe wyjście. Zaproponowaliśmy przeprosiny. Ale też złożenie mandatu, a to z tej głównie racji, że radny Ostapowicz pełni funkcję szefa komisji oświaty. Radny Ostapowicz wydał w tej sprawie niżej cytowane oświadczenie:



Zostaliśmy nazwani przez radnego Ostapowicza „pismakami”. Nie obrażamy się z tego powodu. Znając radnego Ostapowicza nie wdamy się nawet w większą polemikę. Podkreślimy jedynie, znając praktyki naszego samorządu, że gdyby nie „pismaki” z tego bloga wątpliwym jest, by przeprosiny z ust radnego w ogóle padły. Brak reakcji pozostałych radnych świadczy, że całe to towarzystwo Razem przeszłoby nad tym skandalem do porządku dziennego na czele z przewodniczącym rady, który bardziej zatroszczył się o „radnego” Fryszkowskiego, jak o obrażonych nauczycieli, dzieci i rodziców. Cieszymy się zatem, że radny jedną z naszych sugestii spełnił i zdobył się na przeprosiny. Jest to mała satysfakcja dla nas, ale i zapewne dla uczniów i rodziców, których radny bezczelnie obraził. Tupetem zaś ze strony radnego jest pominięcie w przeprosinach nauczycieli. Buc to buc, na dodatek zarozumiały.


Odniesiemy się tylko do jeszcze jednego stwierdzenia radnego, którego użył w oświadczeniu. Pan Ostapowicz napisał: „Obecna sytuacja budżetowa w samorządach wymusza na wszystkich oszczędne wydawanie każdej złotówki w każdej dziedzinie”. Ładnie to brzmi, naprawdę ładnie i z tym się zgadzamy. Obawiamy się tylko, czy radny Ostapowicz do końca zdaje sobie sprawę co napisał. Czemu nie był taki odważny, jak windowano burmistrzowi prezydencką pensję? W dniu dzisiejszym rada będzie głosować uchwałę w sprawie przeznaczenia dla parafii kwoty 45.000 złotych. Czy ta trudna sytuacja budżetowa, która wymagała wzięcia dwumilionowego kredytu na jego zrównoważenie, wymusza przyznanie tej kwoty na rzecz zupełnie nie pilną? My, „pismaki”, mamy poważne wątpliwości! Mamy wiele innych wątpliwości. Dlatego pozwalamy sobie publicznie stwierdzić, że radny Ostapowicz w świetle naszych publikacji, dotyczących poważnych nieprawidłowości stwierdzonych m.in. przez RIO i NIK, nie wypełnia należycie funkcji radnego. W przeciwnym razie bardziej zainteresowałby się wyjaśnieniem wielu „dziwnych” spraw, a nie krytyką nauczania dzieci niepełnosprawnych, o czym według naszej wiedzy nie ma „zielonego pojęcia”. A już gwoli ścisłości: powinien pan być wdzięczny „pismakom”, że skutecznie zwrócili panu uwagę. Pan tylko na tym skorzystał i jeszcze się dąsa. Przypominamy nie tylko radnemu Ostapowiczowi, że na naukę nigdy nie jest za późno.