Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2012

Temat rzeka…

Obraz
Na temat dupy wypowiedziano ocean słów i zapisano hektary papieru. Tylko pozornie może to dziwić, bo przecież dupa to jedna z części ciała, która siedzi i jedynie gówno robi. Ale właściwie to tylko idee fixe. W ogólnym ujęciu, dupa jest wielkim kawałem mięsa, przez który biegnie od góry do dołu parów z posadowionym w jego centrum kraterem. Dupa jak aktywny wulkan cyklicznie zieje chemicznymi gazami, o najczęściej przykrym zapachu. W chwilach większej aktywności miota substancjami stałymi, o podobnie wstrętnym zapachu, a niekiedy zdarza się że cieczami, co potocznie nazywane jest sraczką. Dupa jako kupa mięcha to także miejsce erogenne, na które (en passat!) pada wzrok lub spoczywa dłoń podnieconego osobnika niekoniecznie płci odmiennej. To miejsce erogenne, często forsowane jest w akcie przemocy. Od dziecka wiemy, że dupa jest wrażliwa na ból. Niekoniecznie trzeba się zgodzić z poglądem niektórych mądrali, że dupę odkrył sowiecki uczony Wołow, co urodziło popularne powiedzenie: „dupa w...

Trzeba po prostu chcieć!

Obraz
Rozwój miejscowych firm gwarantuje rozwój macierzystej gminy. Z uwagi na takie zależności gmina powinna być do maksimum zainteresowana wspieraniem rozwoju przedsiębiorczości lokalnej. Samorządy gminne mają możliwość samodzielnego kształtowania skutecznych sposobów wsparcia rozwoju przedsiębiorczości lokalnej. Reforma ustroju terytorialno-administracyjnego w fundamentalny sposób zmieniła miejsce i rolę samorządu terytorialnego w systemie zarządzania rozwojem społeczno-gospodarczym kraju. Naturalną konsekwencją decentralizacji samorządu terytorialnego w Polsce było przeniesienie ciężaru działań w zakresie kształtowania gospodarki lokalnej na poziom samorządu gminnego. Władze samorządowe uzyskując szerokie kompetencje decyzyjne stały się współodpowiedzialne za rozwój podległego terytorium, współpracę z otoczeniem, standard życia mieszkańców, ład przestrzenny, ochronę środowiska i inne. Nadrzędnym celem działalności gminnych władz samorządowych, obok ustawowego dążenia do zaspokojenia zbio...

Sprawa nabrała urzędowego biegu

Obraz
Poniższy dokument dotarł do nas bardzo zawiłą drogą. Został nam przekazany przez „osoby trzecie”, ale za pisemnym przyzwoleniem radnego, który go sporządził i podpisał. Bardzo dziękujemy radnemu, który nas obdarzył tak dużym zaufaniem. Z tego też względu czujemy się wręcz zobowiązani do upublicznienia go na niniejszym blogu. Sprawa nie wymaga szerszego komentarza, albowiem została szczegółowo przed kilkoma dniami opisana w publikacji z dnia 24 listopada 2012 roku pt. „Burmistrz Owsiak kpi z prawa”. Oczywiście z racji pokazania tego pisma, będziemy czytelników na bieżąco informowali o dalszych jego losach i o ewentualnym rozstrzygnięciu poruszonej w nim sprawy. Na przekazaną nam prośbę autora dokumentu, jego dane zostały zastrzeżone.

Sąd Okręgowy wydał orzeczenie

Obraz
Sąd Okręgowy w Koszalinie wydał orzeczenie stwierdzające, że Edward Fryszkowski złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. "W dniu 08 listopada 2012 r. w sprawie II K 35/12 (Ppl/Sz 213/11) Sąd Okręgowy w Koszalinie wydał orzeczenie stwierdzające, że Edward Fryszkowski – Radny Rady Miejskiej w Świdwinie – złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne i orzekł wobec wymienionego utratę prawa wybieralności w wyborach do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach powszechnych organu i członka organu jednostki samorządu terytorialnego oraz organu jednostki pomocniczej jednostki samorządu terytorialnego, której obowiązek utworzenia wynika z ustawy, a także zakaz pełnienia funkcji publicznych, o których mowa w art. 4 pkt 2-54 ustawy lustracyjnej na okres 3 lat. Wyrok nie jest prawomocny. Naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Szczecinie Prokurator Jolanta Jędrzejowska". Źródło: Komunikaty prasowe Instytutu Pamięci Narodowej. Jeśli wyrok się upraw...

Burmistrz Owsiak kpi z prawa

Obraz
Od lat mówi się i pisze o działaniach korupcjogennych, lub wprost o korupcji m.in. w samorządzie terytorialnym. Jest to zjawisko niepokojące i budzi uzasadniony sprzeciw. Głównie wykorzystywane jest w czasie pełnienia zajmowanych stanowisk i powierzonych zasobów publicznych dla celów osobistych. W samorządzie natrafić można na różnorodne przejawy korupcji, lub działania w sposób oczywisty o nią się ocierające. Zdarzają się przypadki, które najogólniej można określić jako sprzedajność urzędniczą, płatną protekcję, oszustwo, nadużycie zaufania, nadużycie władzy oraz konflikt interesów. Pochylę się nad przypadkiem dotyczącym konfliktu interesów. Małżonkowie oraz osoby pozostające ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie (dzieci, wnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo) lub powinowactwa pierwszego stopnia (teściowie, zięć, synowa) , opieki lub kurateli – nie mogą być zatrudnieni u pracodawcy samorządowego, jeżeli powstałby między tymi osobami stosunek bezpośredniej podl...

Z dedykacją dla radnych

Obraz
Dedykujemy radnym wypiski określające zarzuty w wystąpieniach pokontrolnych RIO i NIK, jakie zostały wykazane w kontrolach UM Świdwin na przestrzeni lat 2008 – 2012. Uważaliśmy to za konieczne, albowiem pokazuje w skondensowany sposób skalę i ilość złamanych w różnym stopniu ustaw, uchwał, zarządzeń a więc generalnie obowiązujących praw. Nie jest naszą intencją artykułowanie spraw błahych. Jednak wśród wykazanych wcześniej zarzutów w wystąpieniach pokontrolnych są „kwiatki” świadczące o bardzo poważnym bagatelizowaniu, bezkarności oraz braku szacunku burmistrza do określonych ustawami praw, co powinno mieć odzwierciedlenie w ocenie pracy burmistrza przez radnych i wyciągnięciu z tego stosownych wniosków, włącznie z ukaraniem burmistrza za ten kuriozalny dorobek. RIO 2008: - … niezgodne z przepisami art. 12 ust. 1 pkt 4 i ust. 4 w związku z art. 13d ust. 3 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. Nr 121, poz. 844, Nr 220, poz. 1601, Nr 225, poz. 1635, Nr 245, poz. 17...

Dla porządku i w uzupełnieniu

Obraz
Dla porządku i w uzupełnieniu, cytujemy jeszcze kilka wyjątków o „mniejszym ciężarze gatunkowym” z wcześniej przedstawianego obszernego wystąpienia pokontrolnego z dnia 9 lipca 2012 r. (WK-0913-1059/7/K/2012) z kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie przeprowadzonej w okresie od 1 marca do 11 maja 2012 r. w Urzędzie Miasta Świdwin. „- W dniu 22 października 2009 r. jednostka samorządu terytorialnego – bez uwag – dokonała końcowego odbioru zadania inwestycyjnego pn. „Rewitalizacja Placu Konstytucji 3 Maja” o wartości 1.430.046,99 zł. Nakłady inwestycyjne: a) w wysokości 65.880,00 zł poniesione w 2008 r. na wykonanie chodnika przed budynkiem Urzędu Miasta zaewidencjonowano na koncie 080 6006001638, zamiast na koncie 080 6006001652, co było niezgodne z przyjętymi w Urzędzie Miasta zasadami funkcjonowania kont bilansowych, określonymi Zakładowym Planem Kont, wprowadzonym do stosowania zarządzeniem Burmistrza Nr 7/2002 z dnia 6 czerwca 2002 r., b) w łącznej kwocie 1.342.166,99 ...

Bałagan i niekontrolowane działanie

Obraz
  Nie czasami, ale niemal codziennie odnoszę wrażenie, że burmistrzowi oraz radnym obca jest „Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej”. A szczególnie takie jej zapisy: Art. 8. 1. Organy administracji publicznej wspierają rozwój przedsiębiorczości, tworząc korzystne warunki do podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej, w szczególności wspierają mikrop rzedsiębio rców oraz małych i średnich przedsiębiorców. Art. 9. Wykonując swoje zadania, w szczególności w zakresie nadzor u i kontroli, właściwy organ działa wyłącznie na podstawie i w granicach prawa, z poszanowaniem uzasadnionych interesów przedsiębiorcy. Art. 11. 1. Właściwy organ jest obowiązany do załatwiania spraw przedsiębiorców bez zbędnej zwłoki. Art. 12. Wykonują c s we zadania, organy administracji publicznej współdziałają z organizacjami pracoda wców, org anizacjami pracownik ó w, orga nizacjami przeds iębiorców ora z s amorządami zawodowy mi i gospodarczymi. P owyższe z apis y m ają się nijak do rzeczywi...

Nie chcę, ale muszę!

Obraz
Sąd Najwyższy wyrokiem z 8 listopada br. uznał, że nazwiska i imiona osób, z którymi miasto zawiera umowy o dzieło lub zlecenia, nie są chronione ze względu na prywatność, co oznacza, że gmina musi je ujawnić na żądanie każdego, kto tego zażąda. Interpretacja orzeczenia Sądu Najwyższego praktycznie zobowiązuje gminy do ewidencjonowania zawieranych umów w BIP-ie o wartości do 14.000 euro. Jawna powinna być informacja o przedmiocie umowy, kwotach i zawierających je podmiotach. Rejestr na BIP-ie powinien obejmować również umowy zawarte w okresie przed wydaniem orzeczenia przez Sąd Najwyższy. SN jasno stwierdził, że prawo do prywatności nie obejmuje informacji o imieniu i nazwisku osoby, która zawierała kontrakt z urzędem, i korzysta z przywileju czerpania z zasobów publicznych. Bez tych danych dostęp do informacji publicznej byłby wręcz iluzoryczny. To, z kim umowa została podpisana, jest często ważniejsze niż ustalona w niej kwota. Dodajmy, że zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego zgoda ko...

Komentarz pozostawiam czytelnikom

Obraz
Poniżej przedstawiamy kolejny fragment wystąpienia pokontrolnego, z kontroli przeprowadzonej w Urzędzie Miasta Świdwin. Komentarz pozostawiam czytelnikom. WYSTĄPIENIE POKONTROLNE Na podstawie art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli, zwanej dalej ustawą o NIK, Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Szczecinie skontrolowała Urząd Miasta Świdwin, zwanego w dalszym ciągu „Urzędem”, w zakresie gospodarowania komunalnymi lokalami użytkowymi Gminy Miasto Świdwin, w latach 2007 - 2008 (I półrocze). 2. NIK negatywnie ocenia nie opracowanie przez Urząd długofalowej strategii gospodarowania lokalami użytkowymi. Brak było planu wykorzystania zasobu nieruchomości użytkowych i niewłaściwe prowadzono ewidencję lokali użytkowych, czym nie spełniono wymogów art. 23 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 1c i 1d w związku z art. 25 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. W prowadzonej ewidencji lokale użytkowe nie były wydzielone zarówno wartościowo jak i...

Naczelnik wydziału przeniesiona

Obraz
Z bardzo miarodajnych źródeł otrzymałem informację, że Starosta Świdwiński – zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią w „Głosie Koszalińskim” – po otrzymaniu oficjalnego pisma z Prokuratury, podjął decyzję w sprawie Heleny Ż. Od dnia jutrzejszego naczelnik wydziału architektury, w związku z zarzutami w sprawie o rzekome „sfałszowanie dokumentów”, do czasu zakończenia postępowania została przeniesiona na 3 miesiące na inne stanowisko poza wydział. Jeśli postępowanie będzie nadal trwało, Starosta ma możliwość przedłużenia tej decyzji o kolejne 3 miesiące, bo kończy się rok kalendarzowy. Ustawodawca wskazuje, że maksymalny czas wykonywania innych obowiązków niż powierzone nie powinien przekraczać 3 miesięcy w roku kalendarzowym. Wynika z powyższego, że Starosta skorzystał z art. 42 § 4 k.p. W myśl tego przepisu, pracodawca ma prawo zlecić pracownikowi inną pracę niż określona w umowie, przy czym należy pamiętać, że możliwość ta uzależniona jest od łącznego spełnienia czterech warunków: - występ...

Puste słowa, słowa, słowa…

Obraz
Podsumujmy w odniesieniu do innych: - jedne z najwyższych opłaty za wodę i ścieki, - najwyższe podatki od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, - najwyższe podatki na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego, - najwyższe opłaty od budynków mieszkalnych, - najwyższe opłaty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej, - najwyższe podatki od środków transportu, - jedne z najwyższych opłaty za usługi cmentarne, - wysoką dotację na funkcjonowanie basenu, - najwyższy udział w budżecie środków na opiekę społeczną, - najniższe wydatki majątkowe inwestycyjne, - najniższe nakłady na bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową, - najniższe wydatki miasta na jednego mieszkańca, - najwyższe tempo wzrostu zadłużenia, oraz: - chaotyczna polityka społeczno-ekonomiczna, - zatrudnianie dobrze uposażonych emerytów, - wzrastające bezrobocie...

Skarbnik i szef rady przeholowali

Obraz
Nie ukrywam, że inspiracją do napisania poniższego był dla mnie redaktor naczelny pisma „Wieści świdwińskie”, który jest autorem artykułu pt. „Nie ma waloryzacji pensji szefów gmin i miast”. Lektura tego artykułu zmusiła mnie do ponownego spojrzenia w treść protokołu ze wspólnego posiedzenia komisji stałych Rady Miasta Świdwin, kiedy ustalano w grudniu 2011 roku podwyżkę dla burmistrza Świdwina. Dopatrzyłem się analogii, które dowodzą, iż przewodniczący rady a za nim 13. radnych i skarbnik przygotowali uchwałę o podwyżce płacy szefa miasta, której uzasadnienie nie ma prawnego umocowania. Zresztą uchwała głosowana na sesji nie zawiera żadnego pisemnego uzasadnienia, więc możemy się tylko opierać na protokole z komisji, a tam powód podwyżki dla burmistrza podany jest jednoznacznie przez skarbik miasta. Łatwo zauważyć po naszych publikacjach, że świdwiński samorząd jest od dawna na bakier z prawem. Jak to w Świdwinie, radni chcieli i podnieśli! Poniżej fragment z protokołu komisji połączo...

Nie dajmy się zwariować

Obraz
Dzisiejszy „Głos Koszaliński” na swoich łamach „donosi”, że Prokuratura postawiła zarzut podrobienia dokumentów Helenie Ż., naczelnika wydziału architektury i budownictwa w starostwie w Świdwinie. Sprawa nie jest wielkim zaskoczeniem, albowiem od dłuższego czasu była szeroko komentowana przez mieszkańców miasta, mniej powiatu. Różni komentatorzy, także na forach internetowych, zarzucali Staroście, że przecież w świetle okoliczności powinien już dawno zwolnić naczelnika wydziału. Nie mają racji. Fakty bowiem nie przemawiają jednoznacznie o winie Heleny Ż. Tym zajmie się Sąd na wniosek Prokuratury. Słusznie więc Starosta cierpliwie czeka na rozstrzygnięcie całej sprawy. Naturalną konsekwencją postawienia zarzutu, jest w opinii Starosty zawieszenie Heleny Ż. w pełnieniu funkcji na czas postępowania i ewentualnego procesu. Wszystko odbywa się zgodnie z procedurami, jakie powinien zachować Starosta w takiej sytuacji. Tym bardziej, że Helena Ż. nie przyznaje się do winy i traktuje całą spraw...

„Smród” na koszt podatnika

Obraz
Autor i właściciel bloga, z którym mam przyjemność go współredagować, zaraz po informacji „Głosu Koszalińskiego” z dnia 3-4 listopada br. w sprawie wygranej w sądzie byłej dyrektorki SP Nr 3 w Świdwinie, odniósł się do tej sytuacji bardzo radykalnie i z bardzo mocnym tytułem w artykule „Burmistrz niszczy ludzi i kariery”. Po jego przeczytaniu, postanowiłam odnieść się do jednego z fragmentów publikacji w regionalnej gazecie, który w moim odczuciu rzuca światło na specyficzny sposób interpretacji prawa przez burmistrza. W publikacji burmistrz Jan Owsiak stwierdza: „– Odwoławcza Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli jest złożona z nauczycieli i przeważnie staje po ich stronie”. Takie stwierdzenie szefa miasta zwala z nóg i potwierdza wcześniejsze nasze publikacje, że burmistrz interpretuje prawo w sobie tylko zrozumiały sposób. Z tego cytatu wypowiedzi burmistrza wynika wprost, że nauczyciele są jakąś „kastą” i łamią prawo w obronie swoich członków. Bo co znaczy: „staje po ich stronie”? ...

Świdwin władzą niszczony

Obraz
Nasze publikacje na blogu precyzyjnie dowodzą, że mamy do czynienia z zachwianiem dwupodziału władzy w mieście. Sposób sprawowania władzy w Świdwinie rodzi zagrożenia, które objawiają się nieprzestrzeganiem prawa, omijaniem zapisów ustawowych, łamaniem Statutu Miasta i w konsekwencji zagrażają idei samorządu. Nie oszukujmy się, ujawnienie kulis sposobu sprawowania władzy przez obecnego burmistrza poddaje w wątpliwość celowość istnienia samorządu, a tym samym nazywania otaczającej nas rzeczywistości demokracją. Przyczyny i skutki prowadzą do wyraźnego ograniczenia znaczenia radnych i do tego, że mieszkańcy przestają się utożsamiać z władzą, samorządem i tym, co nazywamy interesem ogółu. Ograniczenie roli Rady Miasta uderza w zapisy Statutu Miasta, obowiązujące ustawy i wynaturza powinność samorządu. Niedwuznacznie dowodzą temu protokoły pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej, Najwyższej Izby Kontroli, sprawy z sądowej wokandy, analizy budżetów i konkretnych wydatków, i treści wielu ...

Burmistrz niszczy ludzi i kariery

Obraz
Burmistrz Świdwina znowu zdziwiony po ogłoszeniu wyroku. Przegrał kolejną sprawę w sądzie z osobą, którą pozbawił stanowiska. Sąd w swoim wyroku stanął za byłą dyrektorką SP Nr 3, Anną Masłowską, i oczyścił ją z zarzutów stawianych przez burmistrza. Mamy kolejny dowód, jak burmistrz niszczy ludzi i kariery. Na zasadzie „widzi mi się” pozbawia ludzi pracy, a wnioski wyciąga sąd i przyznaje rację pokrzywdzonym. Oczywiście koszty bezmyślności włodarza ponoszą mieszkańcy. Przypomnę, że podobny finał miała sprawa zwolnienia ze stanowiska dyrektorki Parku Wodnego „Relax”. Problem jest dużo poważniejszy a skutki nie mieszczą się w kanonach, które powinny obowiązywać osobę pełniącą najważniejszą funkcję w mieście. Burmistrz zamiast być strażnikiem prawa i obrońcą wartości oraz kreować postawę szczególnego szacunku do ludzi sprawujących z oddaniem swoje obowiązki, sprowadził swoje kierowanie miastem do poziomu prywatnego folwarku. Za przyzwoleniem radnych „sprywatyzował” miasto na swoje potrzeb...

Burmistrz łamie... radni milczą

Obraz
NIK zawitał do Świdwina także w 2011 roku i przeprowadził m.in. kontrolę w zakresie ulg udzielanych przez burmistrza w odniesieniu do podatków. NIK negatywnie ocenił działania burmistrza w zakresie udzielania indywidualnych ulg podatkowych przedsiębiorcom w formie umorzenia zaległości. Z oceny NIK jasno wynika, że nie we wszystkich badanych przypadkach wystąpiła zobiektywizowana przesłanka uzasadniająca ważny interes podatnika lub ważny interes publiczny. Ponadto NIK stwierdził, że burmistrz naruszył zasadę równego traktowania podatników. Poniżej przedstawiam fragment „Wystąpienia pokontrolnego” NIK z lipca 2011 roku dotyczący ww. wymienionego zakresu kontroli: „NIK negatywnie ocenia działania Pana Burmistrza w zakresie udzielania indywidualnych ulg podatkowych przedsiębiorcom w formie umorzenia zaległości podatkowych na łączną kwotę 80.568 zł, na podstawie art. 67a § 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa, gdyż w świetle obowiązującego orzecznictwa nie we wszyst...