Temat rzeka…
Na temat dupy wypowiedziano ocean słów i zapisano hektary papieru. Tylko pozornie może to dziwić, bo przecież dupa to jedna z części ciała, która siedzi i jedynie gówno robi. Ale właściwie to tylko idee fixe. W ogólnym ujęciu, dupa jest wielkim kawałem mięsa, przez który biegnie od góry do dołu parów z posadowionym w jego centrum kraterem. Dupa jak aktywny wulkan cyklicznie zieje chemicznymi gazami, o najczęściej przykrym zapachu. W chwilach większej aktywności miota substancjami stałymi, o podobnie wstrętnym zapachu, a niekiedy zdarza się że cieczami, co potocznie nazywane jest sraczką. Dupa jako kupa mięcha to także miejsce erogenne, na które (en passat!) pada wzrok lub spoczywa dłoń podnieconego osobnika niekoniecznie płci odmiennej. To miejsce erogenne, często forsowane jest w akcie przemocy. Od dziecka wiemy, że dupa jest wrażliwa na ból. Niekoniecznie trzeba się zgodzić z poglądem niektórych mądrali, że dupę odkrył sowiecki uczony Wołow, co urodziło popularne powiedzenie: „dupa w...