„Smród” na koszt podatnika
Autor i właściciel bloga, z którym mam przyjemność go współredagować, zaraz po informacji „Głosu Koszalińskiego” z dnia 3-4 listopada br. w sprawie wygranej w sądzie byłej dyrektorki SP Nr 3 w Świdwinie, odniósł się do tej sytuacji bardzo radykalnie i z bardzo mocnym tytułem w artykule „Burmistrz niszczy ludzi i kariery”. Po jego przeczytaniu, postanowiłam odnieść się do jednego z fragmentów publikacji w regionalnej gazecie, który w moim odczuciu rzuca światło na specyficzny sposób interpretacji prawa przez burmistrza.
W publikacji burmistrz Jan Owsiak stwierdza:
„– Odwoławcza Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli jest złożona z nauczycieli i przeważnie staje po ich stronie”.
Takie stwierdzenie szefa miasta zwala z nóg i potwierdza wcześniejsze nasze publikacje, że burmistrz interpretuje prawo w sobie tylko zrozumiały sposób. Z tego cytatu wypowiedzi burmistrza wynika wprost, że nauczyciele są jakąś „kastą” i łamią prawo w obronie swoich członków. Bo co znaczy: „staje po ich stronie”? Czytelnik może to odebrać w nieskomplikowany sposób i zrozumieć wprost, że bez względu na to czy nauczyciel jest winny, czy też nie, Komisja Dyscyplinarna popiera nauczyciela. Idąc dalej tokiem rozumowania burmistrza, można wysnuć prosty wniosek, że Komisja jest stronnicza i łamie prawo w obronie nauczyciela. Każdy po przeczytaniu takiej wypowiedzi włodarza miasta ma prawo tak to zinterpretować.
Niedawno dokonano wyboru nowego dyrektora SP Nr 1. Czy przy sposobie tłumaczenia przez burmistrza powyższej sprawy, można powiedzieć: „Komisja Konkursowa przeważnie dokonuje wyboru dyrektora po sugestii organu prowadzącego?”. Myślę, że interpretacja burmistrza w sprawie Komisji Dyscyplinarnej pozwala przynajmniej na próbę takiego skomentowania, co wcale nie musi daleko odbiegać od prawdy.
Podobnie ma się rzecz w sprawie uchwalania przez Radę Miasta opłat i podatków oraz popierania wielu innych rzeczy proponowanych przez burmistrza. Czy można powiedzieć: „Rada Miasta jest złożona z radnych jednego komitetu wyborczego <Świdwin Razem> i przeważnie staje po jego stronie?”. Uważam, że można.
Sądzę, że burmistrz nie umie przegrywać i dlatego snuje takie dziwne i śmieszne, ale i groźne zarazem w świetle prawa opowieści, które w podtekście sugerują, że ktoś łamie prawo tylko nie On. Zgoła inna okazuje się rzeczywistość. Publikacje na blogu udowodniły, że burmistrz rażąco łamie prawo a jego najbliższe otoczenie i radni w przedziwny sposób to akceptują. Oczywiście za wszystko płacą mieszkańcy.
Artykuł pt. „Burmistrz niszczy ludzi i kariery” podpisany przez ratusz.inc nie jest nadużyciem, lecz adekwatnie przedstawia problem. Dyrektorka basenu i dyrektorka szkoły wygrały sprawy w sądzie, ale dyrektorkami nie są. Ich dorobek zawodowy i kariery zostały bezczelnie utrącone. Pozostał tylko „smród”, siany nieodpowiedzialnie przez burmistrza na koszt podatnika.
Ktoś słusznie już wcześnie napisał, że burmistrz stosuje prawo kaduka!
OdpowiedzUsuńNiech sam przestrzega prawa, a nie głupio poucza.
OdpowiedzUsuńI co z tymi oknami z zabytkowego plastiku?
Konserwator zaakceptował, czy nie?
I co z zapłatą wykonawcom rewitalizacji?
Niech się weźmie w garść, a nie pomawia Komisję Dyscyplinarną!
Głosowałem na Jana Owsiaka. Cofam swój głos. Nie mogę popierać człowieka, który łamie prawo. Dla mnie Pan Owsiak jest już niewiarygodnym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńhttp://www.swidwin.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&sub=0&subsub=0&menu=6&artykul=3006&akcja=artykul
OdpowiedzUsuńCzy ktoś się wybiera na rzekome konsultacje (poprowadzi je firma 4-enviro) ?
Burmistrz powinien się wstydzić i przeprosić. A nie ośmieszać się takimi komentarzami.
OdpowiedzUsuńO tym że burmistrz ma tendencje do specyficznej interpretacji prawa nich świadczy fakt,że po przegranej sprawie z dyrektorką basenu złożył apelację komentując że "sąd mu nie będzie dobierał pracowników" Oczywiście, sąd nie dobiera pracowników ale osądza zasadność zwolnienia pracownika. I tu się przejechał.
OdpowiedzUsuńOn nie rozumie, że jest tylko burmistrzem.
OdpowiedzUsuńI jutro może nim nie być !!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj znowu wspominaliśmy Pana Pietraszka. Każdy podkreślał, że szanował ludzi, nie był pazerny, był oszczędny i nie był mściwy. Miał wady, ale przede wszystkim był człowiekiem.
OdpowiedzUsuńtakich rządów jak teraz w Świdwinie jeszcze nie było kompromitacja na całego
OdpowiedzUsuń