Rada dysponuje wakatami
Kilka dni wstecz na podstronie „krótko…” zamieściliśmy skąpą informację pt. „Czas najwyższy panie i panowie”, która zapowiadała mogący powstać rozłam w radzie miasta. Dzisiaj wiemy, że nie do końca tak się stało, bo żeby stać się mogło potrzeba inwencji, samodzielnego myślenia i determinacji. Mimo wszystko postawa dwóch radnych spowodowała wakaty na stanowiskach przewodniczących komisji stałych w radzie. Podczas ostatniego posiedzenia połączonych komisji, radni Ostapowicz i Artyński zrezygnowali z funkcji. Z tym, że drugi z wymienionych zdecydował się również opuścić KW „Świdwin Razem”. Radny Artyński dokonał czynu odważnego, jak na obecny układ w radzie. Informacja dotarła do nas lotem błyskawicy, gorzej było ze znalezieniem potwierdzenia w faktach. Czego się nie robi dla pozyskania prawdy. Nie wypadało zwrócić się bezpośrednio do zainteresowanego, nasza anonimowość to podstawa. Zwróciliśmy się do współpracujących z nami Pań. I co się okazało? Okazało się, że można, że w administracji jest masa wspaniałych ludzi, którzy tylko czekają na sygnał z naszej strony. Dzięki dziewczyny za szybką akcję i dostarczenie konkretnego potwierdzenia o zaistniałych faktach.
W ten sposób mamy możliwość upublicznienia uzasadnienia rezygnacji, jaką radny Roman Artyński złożył w formie „oświadczenia” przewodniczącemu ww. KW oraz przewodniczącemu rady miasta Henrykowi Klamanowi i burmistrzowi Janowi Owsiakowi. Papier według nas mocny, w znacznej mierze potwierdzający opinie wyrażane przez nas w wielu publikacjach na blogu. Oświadczenie radnego Artyńskiego jest również według nas kwintesencją poglądu na obecną władzę, lub raczej sposobu w jaki władza jest sprawowana oraz roli w tym wszystkim samorządu. Kiedy się wczytać w tekst, wyraźnie dostrzegamy, że nie jest to ucieczka radnego z tonącego okrętu. Podoba nam się również sposób przedstawienia sprawy, który nacechowany jest precyzją i otwartością. A także uczciwością w stosunku do wyborców, co radny bezpośrednio oznajmia w ostatnim zdaniu swojego oświadczenia, wyrażając gotowość rezygnacji z mandatu, gdyby była taka wola tych, którzy w dniu wyborów obdarzyli go zaufaniem. Poniżej pełna treść oświadczenia.
Analizując treść oświadczenia i konfrontując ją z posiadaną przez nas wiedzą, z którą na co dzień dzielimy się z czytelnikami, zastanawialiśmy się co jeszcze skłoniło radnego Romana Artyńskiego do tak radykalnego kroku. Nie ukrywamy, że jak większość mieszkańców miasta znamy radnego Artyńskiego, wiemy kim jest i jakim jest. Może dlatego pozwalamy sobie sparafrazować wypowiadane przez niego słowa, mając nadzieję, że się na nas za to nie rozzłości: paru rzeczy, takich jak honor, godność, czy uczciwość nie da się kupić w sklepie czy na targu.
W radzie są dwa wakaty. Na szefa komisji oświaty proponujemy radnego Antoniego Woracha, bo to samorządowiec z wielkim doświadczeniem oraz człowiek z nie byle jakim intelektem. Na przewodniczącego komisji bezpieczeństwa zaproponowalibyśmy radnego Henryka Klamana, ale jest zajęty. Pozostałe, przychodzące nam do głowy pomysły w sprawie drugiego wakatu przemilczymy, bo śmiać się z prawdy nie wypada.
Zawsze powtarzam, że
OdpowiedzUsuńPRAWDA NAS WYZWOLI
I tak powolutku, powolutku - po nitce do kłębka!
OdpowiedzUsuńTak trzymać, jesteśmy z Tobą Roman! Na pohybel judaszom!
OdpowiedzUsuńProponuje na drugi etat Gasztolda , doświadczony w ściemnianiu - pracujący w Spółce Urzędu Miasta .
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Proponuje na drugi etat Gasztolda , doświadczony w ściemnianiu – pracujący w Spółce Urzędu Miasta .
Umie także walczyć z bezrobociem.
Stworzył już jedno stanowisko pracy :)
Popieram 100%
Panowie radni to ostatni dzwonek żebyście się opamiętali , zostało wam tylko jedno pójść śladem P. Artyńskiego . Stracicie wszystko honor , dobre imie . Zostanie wam tylko jedno wyprowadzić się z tego miasta !
OdpowiedzUsuńPrawdziwi faceci mają słowo i jaja , a wy ???
OdpowiedzUsuńBój się bloga, co? Czy wasz kandydat na burmistrza też będzie anonimowy? To dla mnie ważna informacja, bo nie wiem po czym go rozpoznam, może po tym o czym piszecie wyżej? Chętnie zagłosuję.
OdpowiedzUsuńZnam Romana jesteśmy kolegami. Wczoraj rozmawialiśmy. Zapytałem co jest grane w radzi. Nie miał zbytnio humoru. Powiedział, że żona pracuje w oświacie i może mieć nieprzyjemności, jednak nie mogłem inaczej zrobić, chcę patrzeć w lustrze na swoją twarz i nie mieć wyrzutów. Wspomniał o dzieciach, że są dorosłe i nie chce aby miały powód się wstydzić za ojca. Dodał na odchodne, że honor to najważniejsza rzecz w życiu.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, teraz wiadomo dlaczego tyle lat wszyscy radni nabierali wodę w usta! Tu "żona pracuje w oświacie i może mieć nieprzyjemności" Tam gdzieś żona pracuje w urzędzie albo mąż ma stanowisko podległe UM. Po prostu wszyscy się uzależnili i w obronie własnych interesów cicho siedzą. Chore to wszystko. Na przyszłość zanim ktokolwiek zapuka do waszych drzwi żeby na niego zagłosować na radnego,to trzeba jasno zadać pytanie: Czy PANI(A) mąż,żona, dzieci, rodzice i inne pociotki nie są umoczeni w jakiekolwiek zależności od burmistrza? Ot i cała prawda!
OdpowiedzUsuńa czemu nie :)
OdpowiedzUsuńZ tego co pisze radny Artyński wynika, że lojalność radnych do burmistrza jest ważniejsza niż interes miasta i mieszkańców. To są niesamowite jaja !
OdpowiedzUsuńWcale bym się nie zdziwił gdyby kiedyś się okazało że składali przysięgę na wierność burmistrzowi :-D :-D :-D
OdpowiedzUsuńRadny mający swoje zdanie to nielojalny radny.
OdpowiedzUsuńKuva gdzie my żyjemy.
oddajcie diety za całą kadencję
OdpowiedzUsuńStatyści nie radni.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś wie za co oni biorą diety?
NA SZKŁO może przeć tylko burmistrz.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Statyści nie radni.
Może ktoś wie za co oni biorą diety?
biorą za lojalność :)
Pełny szacun dla Romana.
OdpowiedzUsuńNie dajmy się ogłupić lojalnym.
Nieznajomość Prawa zamówień publicznych wystawia jak najgorsze świadectwo radnym.Jak już wielokrotnie pisałem radni nie mają zielonego pojęcia nad czym głosują.Gdyby nie diety większości z nich by tam nie było.
OdpowiedzUsuńPodziwiam radnego Artyńskiego. Przynajmniej Pan rozumie co to jest samorząd. Ma Pan mój głos.
OdpowiedzUsuńNie chodzi tylko o diety.
OdpowiedzUsuńMają bezpieczeństwo nietykalności.
A my za to ich nieróbstwo i profity słono płacimy.
Brawo blog! Brawo Roman! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńTak parł z kasztelanem, że aż się szyby w telewizorach wyginały :-D
OdpowiedzUsuńBrawo za szybkość myślenia.Już po 7 latach dostrzegł patologie.To żadna odwaga tylko ucieczka z tonącego okrętu i to w sytuacji gdy nie ma się szans na start w następnych wyborach z komitetu burmistrza.
OdpowiedzUsuńZnowu czytasz bez zrozumienia. Ja uważam, że mimo wszystko odwaga i to duża w tak małym grajdole. Szanse na start z komitetu burmistrza mają tylko osoby nie mające swojego zdania, lojalne i broń Boże prący na szkło. Pan Artyński pokazał, że dość tej hucpy i jedynowładztwa. Samorząd nie może być tylko z nazwy, ale i z działania. To co niech okręt zatonie w imię lojalności? Gratuluję odwagi!
OdpowiedzUsuńPrzewodniczący Klaman powinien pismo radnego Artyńskiego odczytać na sesji. Pewnie tak zrobi, bo ma doświadczenie w pełnieniu funkcji przewodniczącego rady.
OdpowiedzUsuńA to się narobiło. Nie martw się Roman o żonę. Nie pozwolimy jej ruszyć.
OdpowiedzUsuńNa utracie pamięci i zmowie milczenia radni bardzo źle wyjdą. Ten się śmieje kto się ostatni śmieje. Pan Artyński dobrze zrobił. Lepiej późno niż wcale.
OdpowiedzUsuńJa tak myślę, że Roman Artyński byłby dobrym burmistrzem. Ma przygotowanie, szacunek, jest honorowy i nie jest pazerny.
OdpowiedzUsuńPo co ta skromność.Ja uważam że co najmniej
OdpowiedzUsuńPrezydent Polski.
Dawno,dawno temu miałem bardzo dobre zdanie o Romanie A, dziś uważam, że to człowiek, który stwarza pozory a to jest bardzo niebezpieczne. Przekonałem się również, że do człowieka honoru jest mu bardzo daleko, wiem co mówię - gdy w świetle pewnych wydarzeń dotarło to do mnie, byłem w szoku! W 2006 roku powiedziałbym Roman A na burmistrza, dziś mówię Panu Romanowi już dziękujemy. Inteligentny człowiek radny dwóch kadencji 7 lat docierał do prawdy o tym co dzieje się w mieście i jak burmistrz rządzi miastem, gdyby to oświadczenie przedstawił po roku bycia radnym drugiej kadencji oceniłbym to pozytywnie teraz jest to zwykła manipulacja. Ciekaw jestem jak pan radny wyobraża, sobie w jaki sposób jego wyborcy mieliby wyrazić swoją wolę aby oddał mandat radnego, to ostatnie zdanie to czysta demagogia - ale na papierze wygląda pięknie i przekonująco.
OdpowiedzUsuńNa co ta ironia. Więcej takich Artyńskich i będziemy mieli prawdziwy samorząd. Nie bądź złośliwy. W podtekście sam sobie zaprzeczasz. Takie bułka smaczna i srać się chce.
OdpowiedzUsuńDemagogiem wiemy kto jest, na pewno nie radny Artyński. Upieram się, że lepiej późno niż wcale. Pozostali dalej akceptują sobiepaństwo. Ani be, ani me, ani kukuryku! Przedkładają lojalność nad uczciwość. Zobaczymy jak długo!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~mam inne zdanie:
Znowu czytasz bez zrozumienia. Ja uważam, że mimo wszystko odwaga i to duża w tak małym grajdole. Szanse na start z komitetu burmistrza mają tylko osoby nie mające swojego zdania, lojalne i broń Boże prący na szkło. Pan Artyński pokazał, że dość tej hucpy i jedynowładztwa. Samorząd nie może być tylko z nazwy, ale i z działania. To co niech okręt zatonie w imię lojalności? Gratuluję odwagi!
To rzeczywiście bohaterski czyn bo przecież etat Romana A zależy od burmistrza ale cóż dobre i tyle choć jeden radny mocniej uderzył się w pierś mówiąc moja wina i może rzeczywiście zostanie świdwińskim bohaterem a nawet uratuje nas od despotycznych i złych rządów Jana O.
W pełni się z Tobą zgadzam lepiej późno niż w cale, to z pewnością wyróżnia Romana A od innych radnych, którzy w mojej ocenie nie mają twarzy to po prostu ktosie, nieudolnie sprawujący mandat radnego.
OdpowiedzUsuńPan A rtyński podlega staroęcie.Nic więc nie ryzykuje.
OdpowiedzUsuńJakiemu staroście, nie masz wiedzy to nie pisz bzdur. Zaczynasz bredzić. Według tego co piszesz inni nie mogą ryzykować bo są zależni czy ubezwłasnowolnieni. To na ch.... ta rada jest potrzebna !!!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Jakiemu staroście, nie masz wiedzy to nie pisz bzdur. Zaczynasz bredzić. Według tego co piszesz inni nie mogą ryzykować bo są zależni czy ubezwłasnowolnieni. To na ch…. ta rada jest potrzebna !!!
Ustawa o Państwowej Straży Pożarnej Art. 13.1. ust. 2 Komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej odwołuje komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej po zasięgnięciu opinii starosty. Przepis art. 12 ust. 3 stosuje się odpowiednio.
Co do radnych każdy z nich obawia się działań odwetowych J O, tak na sobie jak i na rodzinie. Czy te obawy są uzasadnione? Może przesadzone ale można obawiać się nieprzyjemnych sytuacji. Czy to tłumaczy radnych - NIE . Jeśli są słabi nie powinni startować w wyborach chyba, że jedynym celem startu w wyborach jest zdobycie dodatkowego źródła dochodu. Podnoszą rękę, nie zabierają głosu nie stawiają się wodzowi i jest bezpiecznie a kasa choć nie porażająca (nie opodatkowana) wpada do kieszonki.
Popieram w 100% radnego Artyńskiego. Najwyższy czas aby burmistrz zrozumiał co to samorząd.
OdpowiedzUsuńTo nie jest samorząd lecz rada burmistrza.
OdpowiedzUsuń"Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców."
OdpowiedzUsuńGdzie w tym lojalność wobec burmistrza? A może radni składali inne ślubowanie?
Może takie:
OdpowiedzUsuńWierny burmistrzowi, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować według zasad ustanowionych przez burmistrza, mając na względzie jego dobro i pomyślność jego rodziny.
OdpowiedzUsuń~wyborca:
No właśnie, teraz wiadomo dlaczego tyle lat wszyscy radni nabierali wodę w usta! Tu „żona pracuje w oświacie i może mieć nieprzyjemności” Tam gdzieś żona pracuje w urzędzie albo mąż ma stanowisko podległe UM. Po prostu wszyscy się uzależnili i w obronie własnych interesów cicho siedzą. Chore to wszystko. Na przyszłość zanim ktokolwiek zapuka do waszych drzwi żeby na niego zagłosować na radnego,to trzeba jasno zadać pytanie: Czy PANI(A) mąż,żona, dzieci, rodzice i inne pociotki nie są umoczeni w jakiekolwiek zależności od burmistrza? Ot i cała prawda!
Tacy radni jak Gasztold , Worach pracuja w firmach urzędu miasta , oni siedzą jak barany nie zabierają głosu . Masz rację nalezy zapytać i samemu sprawdzić
No na litość boską nie róbcie z Romka bohatera, 7 lat "dochodził"... do wniosku rzecz jasna, ja pierdziele ale trzeba być zamulonym albo zakłamanym żeby dwie kadencje tolerować to bezprawie.Teraz kiedy wiadomo że Owsiak z wozu to nagle go oświeciło bo przecież już mu nikt nie zarzuci że trwał w tym s.....do końca kadencji.WIELKI,były przewodniczący RM, przewodniczący Komisji praworządności i nie widział przez tyle lat co burmistrz z ludźmi wyczyniał? Ciekawe!? Prywatnie, fajny, wesoły człowiek, rzec można dusza towarzystwa do pewnego momentu, w samorządzie całkiem przeciętny. Niewątpliwie jego postawa i tembr głosu robi wrażenie. Ale tylko wrażenie.
OdpowiedzUsuńCo załatwiasz taka pisaniną. Nikt nie robi z Artyńskiego bohatera. Zrobił krok, by obnażyć to próżne towarzystwo. Dla miasta i mieszkańców to bardzo dużo. Zrób Ty kolejny, i każdy kolejny kolejny i może uda się pozamiatać ten bajzel.
OdpowiedzUsuńObowiązuje prawo palacza,
OdpowiedzUsuńwięc mamy to co mamy :(
Po prostu mam swoje zdanie na ten temat bo mam prawo głosu, tak jak i ty. Ja kroków nie muszę podejmować bo nie jestem radnym ani radną i nie mam odpowiedzialności za decyzje jakie podejmuje się w mieście w przeciwieństwie do Romana A.To tyle w tym temacie
OdpowiedzUsuńBardzo trafna ocena, nic dodać nic ująć, trzeba o tym pisać bo w pewnym momencie ludzie przyjmą, że to Artyński uratował Świdwin. To co dzieje się obecnie w Świdwinie, obnażenie destrukcyjnej polityki naszych władz lokalnych to zasługa twórców tego bloga i trzeba o tym pamiętać,gdyby nie to plus sprawa dwóch przedsiębiorców, którzy domagają się zapłaty za wykonane prace na rzecz miasta, A.R. nie wykonałby tego gestu.
OdpowiedzUsuńZanosi się na to, że na sesji w dniu 29 sierpnia będzie bardzo gorąco.
będzie gorąco jak palacz napali w co :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę rezygnacja Pana Artyńskiego to nic nie znaczący gest.Bo rezygnuje z członkostwa w KW Świdwin Razem ale nie z mandatu radnegoPrzecież jako pojedyczy radny nie ma wpływu na nic.Bo najważniejsza jest kasa.
OdpowiedzUsuńJestem odmiennego zdania. Decyzje podjęte przez radnych Artyńskiego i Ostapowicza są bardzo ważnym sygnałem, że w samorządzie dzieje się źle. Pieprzenie o ucieczce z tonącego okrętu jest nieistotne. Społeczeństwo dostało bezpośrednią informację o sposobie sprawowania władzy. Jakie to ma znaczenie, że ci dwaj radni zrobili to teraz. Ważne że zrobili, pokazali problem i mieszkańcy powinni zacząć myśleć. Potwierdzili także, że blog sygnalizując problemy jest bardzo wiarygodny. Nie jestem zwolennikiem tych dwóch radnych, lecz popieram to co zrobili.
OdpowiedzUsuńNie trzeba pisać o Artyńskim. Zastanawianie się dlaczego to zrobił jest stratą czasu. Nie Artyński jest sednem sprawy. Trzeba pisać o sprawach jakie pokazał. Okazuje się bowiem, że samorząd w Świdwinie w takim kształcie jest zbędny. Mamy do czynienia z pewną odmianą anarchii. Samorząd i mieszkańcy są w drugim, trzecim a może piątym planie. I o tym trzeba gadać, a nie o Artyńskim i Ostapowiczu. Ale osobiście gratuluję im tego ruchu.
OdpowiedzUsuńhttp://naszswidwin.blog.pl/2013/01/07/1219/
OdpowiedzUsuńhttp://naszswidwin.blog.pl/2013/01/09/1241/
Ale przy braku kandydatów, p. Artyński wydaje się pożądanym kandydatem na burmistrza.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem oba artykuły. Bomba. Cytuję dobry moim zdaniem fragment:
OdpowiedzUsuń"Pan burmistrz sobie jednoosobowo decyduje, czy radni dostaną informacje, czy nie, i może kiedyś będzie tak wspaniałomyślny i uwzględni opinie radnych na etapie projektowania budżetu. Panie Owsiak, czy Pan w ogóle zdaje sobie sprawę co Pan mówi, czy też Pana buta i arogancja zupełnie zadusiły w Panu zdrowy rozsądek?! Pan chyba nie rozumie zupełnie istoty samorządu i formuły demokracji. Pan od mieszkańców dostaje prezydencką pensję, a w zamian spustoszył finanse miasta i na dodatek ma za nic przedstawicieli wyborców w samorządzie. Mam do czynienia z samorządem od wielu lat, ale z taką ignorancją włodarza miasta spotykam się po raz pierwszy. Jednocześnie nie rozumiem, jak radni – dorośli, wykształceni ludzie – pozwalają sobie na takie wycieczki burmistrza na oficjalnym spotkaniu, bo do takich należą posiedzenia komisji. Przecież ten człowiek robi z Was pośmiewisko, a Wy jak zwykle „ogony pod siebie i rączka w górę”. W opisanym wyżej przypadku mamy do czynienia z niesamowitą kompromitacją władzy i samorządu".
Brawo Roman. Lepiej późno niż wcale.
Pozostałe baranki akceptują stan rzeczy.
Otrzymaliśmy na pocztę bloga niniejszy tekst od radnego Romana Artyńskiego, z prośbą o jego upublicznienie:
OdpowiedzUsuń„Jeśli chodzi o informację dotyczącą mojej rezygnacji z mandatu radnego, oświadczam, że nie muszą wyborcy w mojej sprawie organizować referendum. Wystarczy, że na ręce Pana Przewodniczącego Rady Miasta wpłynie wniosek podpisany przez 100 mieszkańców z obwodu wyborczego nr 2. i zwolnię miejsce w radzie.”.
oj tam oj tam nie ma co się unosić, ja uważam, ze taką Radę jaką wybraliśmy z taką musimy wytrwać do kolejnych wyborów na czele z Wodzem, a że radni wsłuchują się w głos społeczeństwa - o czym świadczy powyższy wpis na forum to i dobrze. Swoją drogą to i może Pan Artyński byłby słusznym kontrkandydatem. Aczkolwiek tym wpisem nie czynię z niego bohatera naszego miasta.
OdpowiedzUsuńUczciwe podejście do sprawy. Ciekawe czy pieski wodza będą zbierać podpisy. Nie można wykluczyć, są zdolni do wielu rzeczy. Jak to psy!
OdpowiedzUsuńA jak "walczy" o dobre imię samorządu nowowybrany radny z Osiedla Wojskowego? Miał być taki przebojowy, że do dzisiaj skóra mi na piętach drętwieje!
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne. Jesteśmy świadkami zakończenia kariery formacji "Świdwin Razem" dowodzonej przez duet: były członek KW PZPR i były szef Unii Pracy. Pozostała już tylko fikcja i nazwa.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo zawiodłam się na postawie radnego Gaska.
OdpowiedzUsuńA skąd wiesz, że nie jest.
OdpowiedzUsuńPrzecież nie chodzisz na komisje i sesje.
Sprawdź dobrze, może mózg Ci drętwieje z braku informacji :)
Najaktywniejsza jest komisja radnego Choroby. Jak donosi BIP ostatnio zebrała się w styczniu.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Najaktywniejsza jest komisja radnego Choroby. Jak donosi BIP ostatnio zebrała się w styczniu.
Zapomniałeś dodać, że zastępcą jest niezwykle doświadczony radny Antoni Worach :-D
Psy jak to psy - lubią służyć i aportować.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Najaktywniejsza jest komisja radnego Choroby. Jak donosi BIP ostatnio zebrała się w styczniu.
To jest KOMISJA ROZWOJU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU nie mają o czym dyskutować. Rozwój zatrzymany, budżet się sypnął :-D
KOMISJA ROZWOJU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU
OdpowiedzUsuńDobre :)
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”
Gdzie w tym lojalność wobec burmistrza? A może radni składali inne ślubowanie?
~Imię (wymagane):
Może takie:
Wierny burmistrzowi, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować według zasad ustanowionych przez burmistrza, mając na względzie jego dobro i pomyślność jego rodziny.
która jest prawdziwa :)
Jutro zapowiada się chyba najciekawdza sesja radt miasta w tej kadencji.Radni będą głosować sprawę obligacji co powinno przejść bez problemów.Bardziej interesująca będzie sprawa dotacji dla proboszcza.Komisja budżetowa negatywnie rozpatrzyła wniosek burmistrza o przyznanie dotacji.Ponadto na sesji mają się pojawić razem z radcami prawnymi Panowie B. i R.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że zajmujesz się plotkarstwem.
OdpowiedzUsuńNie komisja budżetowa, a połączone komisje stałe RM 21 sierpnia taki wniosek rozpatrzyły. Poza tym mam pewny news, że tych dwóch wymienionych przez Ciebie panów nie będzie na sesji. Nawet tego nie brali pod uwagę. Sprawdzaj informacje.
Wniosek burmistrza w sprawie dotacji dla proboszcza głosowano na posiedzeniu połączonych komisji. Za wnioskiem głosował jedynie radny Worach, radny Artyński wstrzymał się od głosu, pozostali obecni byli przeciw.
OdpowiedzUsuńProsto z sieci:
OdpowiedzUsuń"Teraz trzeba się zastanowić, kiedy radni w naszym mieście zaczną dbać o interes mieszkańców miasta o niższe bezrobocie o nowe miejsca pracy. Jak na razie, przez całą swoją kadencje Pan Burmistrz i radni nie zorganizowali ani jednego spotkania, sesji RM z świdwińskim biznesem, aby spytać w czym mogą pomagać a nie przeszkadzać. Pan Burmistrz chyba zapomniał, że pensje w UM w tym i jego i to jak było podane wcale nie mała pochodzą z podatków podatników, reszta to dotacje celowe których na nic innego nie można przeznaczyć. Logika wskazuje, że im więcej podatników tym więcej pieniędzy w kasie miasta. To nie wysokość podatków jest tak ważna, ale ilość osób ( podatników, podmiotów gospodarczych ) które je płacą. Dobrobyt miasta, to nie ładny kościół, czy wysokie pensje Burmistrza.To zadowoleni mieszkańcy. Jakoś ostatnio nie widzę Wodza żeby spacerował z wózeczkiem po miejskich chodnikach i skwerach, jak przed wyborami. Czyżby obawiał się reakcji mieszkańców. Burmistrzem się bywa a mieszkańcem się jest".
dobre
OdpowiedzUsuń~kacper:
Tak naprawdę rezygnacja Pana Artyńskiego to nic nie znaczący gest.Bo rezygnuje z członkostwa w KW Świdwin Razem ale nie z mandatu radnegoPrzecież jako pojedyczy radny nie ma wpływu na nic.Bo najważniejsza jest kasa.
PANIE > GASEK JAK u PANA z HONOREM ? Czy wojsko zeszło na p.... . Panie Gasek tak się ze..... niegodne to oficera !!!
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Przyznam, że bardzo zawiodłam się na postawie radnego Gaska.
Ten człowiek nie ma honoru , to nie oficer to miernota , kompromituje wojsko i mundur .
Aby burmistrz nie miał jutro nagłego wyjazdu służbowego przed sesją bo nie będzie ciekawie :-D :-D :-D
OdpowiedzUsuńA proboszcz biznesmen przycupnie na plebanii przed 11 :(
OdpowiedzUsuńodegnać świnie od koryta
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Obawiam się, że zajmujesz się plotkarstwem.
Nie komisja budżetowa, a połączone komisje stałe RM 21 sierpnia taki wniosek rozpatrzyły. Poza tym mam pewny news, że tych dwóch wymienionych przez Ciebie panów nie będzie na sesji. Nawet tego nie brali pod uwagę. Sprawdzaj informacje.
Ty również zajmujesz się plotkarstwem, na pewno jeden z tych panów planował udział w sesji a czy będzie na niej to się okaże.
skąd wiesz co planowałem ?
OdpowiedzUsuńKoniecznie zapytajcie burmistrz jutro na sesji co tak nagle o ponad 35% wzrósł pobór prądu przez miasto ??
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
Koniecznie zapytajcie burmistrz jutro na sesji co tak nagle o ponad 35% wzrósł pobór prądu przez miasto ??
Fakt
http://naszswidwin.blog.pl/2013/05/20/1871/
Nie zapytają radni
OdpowiedzUsuńzapyta prokurator
Wierzę w święty, powszechny, apostolski Kościół. Być może parafianie powinien przypomnieć ks. Kizielewiczowi to zdanie.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~stefanelli:
skąd wiesz co planowałem ?
nie udawaj kogoś kim nie jesteś, gdybyś był jedną z tych osób nie zadał byś tego pytania.
OdpowiedzUsuń~Imię (wymagane):
A skąd wiesz, że nie jest.Przecież nie chodzisz na komisje i sesje.Sprawdź dobrze, może mózg Ci drętwieje z braku informacji
Nie rób sobie żartów panie M.M.
Co wy pieprzycie. Dzisiejsza sesja będzie spokojna jak dotychczas. Nic się nie wydarzy godnego uwagi. Po tych radnych niczego już pozytywnego się nie spodziewam.
OdpowiedzUsuńWiększość radnych raptem dostała amnezji.
OdpowiedzUsuńJak ci przedsiębiorcy przyjdą dzisiaj na sesję z prawnikami to będzie jazda. Wreszcie może kłamstwa ujrzą światło dzienne.
OdpowiedzUsuńTaka konfrontacja na publicznym forum wiele by wyjaśniła. Może burmistrz i radni odzyskaliby pamięć.
OdpowiedzUsuńA ja Wam mówię, że nic z tego nie będzie. Sprawę może tylko rozstrzygnąć sąd.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Palacz idzie w zaparte. Taki ma podły styl.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~młody:
~Imię (wymagane):
„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”
Gdzie w tym lojalność wobec burmistrza? A może radni składali inne ślubowanie?
~Imię (wymagane):
Może takie:
Wierny burmistrzowi, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować według zasad ustanowionych przez burmistrza, mając na względzie jego dobro i pomyślność jego rodziny.
która jest prawdziwa
Demokracja psia mać !!!
Panie radny Gasek, tak inteligentny człowiek jak Pan powinien zauważyć kryzys wartości i gwałt na demokracji. Należy się solidaryzować z PRAWDĄ a nie ze źle pojętą lojalnością.
OdpowiedzUsuńAlbo kolejne zadłużenie, albo bankructwo. Takie są owoce twórczości palacza, plastyka i krawca.
OdpowiedzUsuńŚlepa lojalność upadla szanowni radni :(
OdpowiedzUsuńPanie Gasek, Pan Jacek D. potrafił kiedyś uratować honor munduru.
OdpowiedzUsuńdo j.w.
OdpowiedzUsuńTeraz Pan jest na pierwszej linii frontu i powinien wybrać między prawdą a źle pojętą lojalnością.
do j.w.
OdpowiedzUsuńNoszenie munduru do czegoś zobowiązuje.
Szkoda czasu.
OdpowiedzUsuńOni są niereformowalni.
Pozostała wymiana.
Oni mają mieszkańców w d... załatwiają swoje sprawy. Co te kręgi robią w kierunku zakładu pogrzebowego? Jakaś nowa inwestycja miejska, czy w całości prywatna? Tylko czekać jak droga tam powstanie. No cóż tabelki muszą się zgadzać :(
OdpowiedzUsuńDo końca kadencji zdążą, a później im to zwisa.
OdpowiedzUsuń..................i powiewa :-D
OdpowiedzUsuńPani Wojnicka byłaby dobrym bumiszczem.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za pomyłkę. powinno być burmiszczem.
OdpowiedzUsuńZa 30 minut kolejne spotkanie, którego celem jest pobranie diet.
OdpowiedzUsuńnaucz się pisać oko, a potem komentuj
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu robisz to w odwrotnej kolejności
Postawienie się radnych niczego nie zmienia. Burmistrz obiecał dać pieniądze proboszczowi z rezerwy, którą osobiście dysponuje. Radni nie mają żadnej kontroli bo nie chcą jej mieć.
OdpowiedzUsuńA wszystko w ramach kampanii wyborczej za publiczne pieniądze.
OdpowiedzUsuńBurmistrz chce władzy, proboszcz chce kasy i tak się interes kula. Rąsia rąsię myje :)
OdpowiedzUsuńJedyna szansa dla miasta na drugi rok wybrać nowego burmistrza i nowych radnych. Ile można nas skubać i ogłupiać. Miarka się przebrała.
OdpowiedzUsuńPies o dziwnym imieniu "Fabi"
OdpowiedzUsuńma niebezpieczne objawy - pije i wyje!
Może się wściekł. Do roboty Straż Miejska.
OdpowiedzUsuńSprowadzić hycla i w kaftan psa.
W tym roku ma się rozpocząć budowa hali sportowej przy technikum.Bardzo łatwo będzie można ocenić skuteczność miasta i powiatu w pozyskiwania środków z zewnątrz.
OdpowiedzUsuńNie wysilaj się, na tym blogu już dawno dokonano takiego porównania. Miasto Świdwin jest w ogonie miast województwa w pozyskiwaniu środków. Od 2007 roku zdobyli tyle co kot napłakał. Dlatego teraz długiem goni dług. Starostwo jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i może sobie pozwolić na wiele inwestycji bez łaski.
OdpowiedzUsuńKto ma chody u marszałka ten załatwia pieniądze.Zosia Samosia potrafi jedynie jechać na długu.Może wreście dotrze do mieszkańców ile traci miasto przez politykę obecnego burmistrza.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~bazyl:
W tym roku ma się rozpocząć budowa hali sportowej przy technikum.Bardzo łatwo będzie można ocenić skuteczność miasta i powiatu w pozyskiwania środków z zewnątrz.
bazyl zapraszam do lektury:
http://naszswidwin.blog.pl/2013/05/15/1851/
OdpowiedzUsuń~piszę projekty to wiem:
Nie wysilaj się, na tym blogu już dawno dokonano takiego porównania. Miasto Świdwin jest w ogonie miast województwa w pozyskiwaniu środków. Od 2007 roku zdobyli tyle co kot napłakał. Dlatego teraz długiem goni dług. Starostwo jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i może sobie pozwolić na wiele inwestycji bez łaski.
To ty się nie wysilaj! Pieprzysz głupoty jak po amfetaminie. Projekty to może piszesz ale na rzecz lichwiarzy. Znam taką firmę od pisania, w nazwie której są jakieś kozły.
Miasto rocznie na delegacje wydaje trzy razy tyle co starostwo. Kuva gdzie i za czym oni jeżdżą? Warto to kuva sprawdzić.
OdpowiedzUsuńByć może jeżdzą po wsparcie do Watykanu.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~kacper:
Kto ma chody u marszałka ten załatwia pieniądze.Zosia Samosia potrafi jedynie jechać na długu.Może wreście dotrze do mieszkańców ile traci miasto przez politykę obecnego burmistrza.
Proboszcz ks. Kizielewicz chyba poddał w wątpliwość zdolności Zosi Samosi w pozyskiwaniu środków zewnętrznych i rezygnuje z projektu szykowanego w UM. Czyni starania, by przykleić się do wielomilionowego projektu przygotowywanego przez Starostwo. Prawdziwy biznesmen, czy sęp?
Jedno drugiego nie wyklucza :-)
OdpowiedzUsuń