Dla mniej odważnych
Krótkie wyjaśnienie. Wyłapałem w miejskich dyskusjach, że niektóre osoby (mniej odważne?) obawiają się wpisywania komentarzy. Już w pierwszym swoim wpisie informowałem, że internauci mają pełne bezpieczeństwo. Niektórzy błędnie interpretują rubryki w komentarzach nad polem do wpisywania. Otóż, kiedy te pola pozostawimy puste i wpiszemy samą treść komentarza, po jego zamieszczeniu pojawi się autor: „Anonim”. Możemy też wpisywać dowolnie wybrany nick. W każdym przypadku osoba zamieszczająca komentarz nie ryzykuje utraty anonimowości. Podkreślam, aby zamieścić komentarz nie trzeba wprowadzać żadnych swoich danych.
Zachęcam do czytania i kulturalnego komentowania.
a niby czego mam się bać niektórzy chcieliby z pieca spaść i d*** nie zbić a tu sie nie da życie jest życie prawda w oczy kole
OdpowiedzUsuńjeszcze jedno bedo te okna czy nie bedo żyrandol bedzie czy nie bedzie ????????????
OdpowiedzUsuńJa nie cykam więc pytam. Ile razy można na witraże dawać i ile razy je wymieniać? Parę lat wstecz starostwo dało na witraże i miasto dało na witraże. Co jest grane z tymi witrażami?
OdpowiedzUsuńna witraże dałem kilka razy DOŚĆ
OdpowiedzUsuńamortyzacja leksusa kosztuje wycieczki zagraniczne też
OdpowiedzUsuńBo przez witraże świat wydaje się bardziej kolorowy a wtedy człowiek jakoś pozytywnie nastawiony i hojny bardziej, to i na tacę rzuci groszem. Gorzej na zewnątrz, bruk, beton szaro i buro
OdpowiedzUsuńBetonowa pustynia. Egiptem się zarazili tylko piramid nam brakuje. Wyrzutnia pod pocztą jest tego symbolem. Nadęci marnotrawcy. Na zieloną trawę z nimi.
OdpowiedzUsuńJuż Subaru.
OdpowiedzUsuń