Pomysł burmistrza zbankrutował?
Kilka dni wstecz pozwoliłem sobie napisać, że miasto umiera a władze obojętnie obok tego problemu przechodzą. Zajmowanie się tą sprawą zaprowadziło moje myśli do opieki społecznej, a w ślad za nimi do rocznych sprawozdań MOPS za lata 2007 – 2011. Zawarte w nich dane przeraziły mnie na tyle, że postanowiłem ich analizą podzielić się z czytelnikami bloga.
Na opiekę społeczną wydajemy z budżetu wielkie pieniądze, bo aż jego jedną czwartą. To dużo w porównaniu z innymi miastami naszego województwa oraz regionu. Kiedy zajrzeć w szczegóły - jest jeszcze gorzej. Jest źle, jeśli w miasteczku o liczbie ludności ledwie przekraczającej 15 tys. z dożywiania proponowanego przez opiekę społeczną korzysta 18% mieszkańców, a w latach 2007 – 2011 nastąpił wzrost o ponad 13% potrzebujących tej pomocy. Statystyka nie lepiej wygląda w innych świadczeniach oferowanych przez MOPS. W podanym okresie zasiłki stałe wzrosły o 13%, a zasiłki okresowe od pięciu lat wciąż utrzymują się na niezmienionym poziomie. Przeraża ilość wypłacanych dodatków pielęgnacyjnych, ilość osób je pobierających wzrosła o 67%, a liczba świadczeń o 51% w stosunku do 2007 roku. W tym samym okresie o blisko 6% wzrosła ilość świadczeń w formie zasiłku rodzinnego, który wypłacono w 2011 roku 1215 rodzinom. Łącznie o 17% wzrosły świadczenia rodzinne i alimentacyjne.
Spadła natomiast, ale nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, ilość wypłacanych dodatków mieszkaniowych, których w 2011 roku wypłacono 5928 łącznie.
Na oddzielną i szczególną uwagę zasługuje wypłacana pomoc pieniężna w ramach zadań własnych i celowych, która w ogólnym przeliczeniu wzrosła w podanym przedziale czasowym o 5%. Jednakże w 2010 roku eksplodowała nagle wzrostem na poziomie 18,2% w stosunku do 2007 roku, by w następnym roku powrócić do „normalnego” poziomu. Z podanych w sprawozdaniu danych wynika, że w 2010 roku z pomocy pieniężnej skorzystało 2802 osoby, czyli ponad 18 procent ogółu mieszkańców. Podobnie wzrosły nagle w 2010 roku zasiłki stałe, bo aż o blisko 30% oraz zasiłki pielęgnacyjne o 52% w stosunku do 2007 roku. Te drugie wciąż rosną.
Jak wyglądamy na tle innych miejscowości regionu z wydatkami z budżetu na opiekę społeczną przedstawia poniższa tabela. Przodujemy, nie da się ukryć.

Mnie ta statystyka przeraża oraz poraża i niedwuznacznie koresponduje z tekstem poniżej pt. „Miasto umiera”. Przede wszystkim próbuję sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie ten sukces, którym chełpi się burmistrz i samorząd? Bo jeśli już, to raczej „sukces” na zgliszczach i bardziej wygląda to na „betonową biedę”, która z roku na rok się pogłębia. Dla kogo szuka się kolejnych pieniędzy w kieszeniach mieszkańców, powiększając ilość strażników miejskich o kolejne dwie osoby, planując opłaty parkingowe oraz wzrost opłat i podatków w 2013 roku do maksimum? Czy aby nie chciało się sukcesu na siłę, a teraz kasa pusta jak bęben i dożyna się kieszenie zwykłego zjadacza chleba? Czy aby nie zbankrutował pomysł na miasto obecnego burmistrza? Czy aby nie pora na zakończenie kosztownych igrzysk? Czy aby nie pora zrewidować dogłębnie działania burmistrza i samorządu? Jest okazja, zbliża się półmetek kadencji!
Panie Boże, no ja wiem że Ty nie winowaty. Ty mi powiedz tylko co my Tobie złego zrobiły, że ty nas tym burmistrzem tak pokarał . Ja wiem że nie każda natenczas władza ku zadowoleniu obywateli ale i ku doświadczeniu dana, no ale my tych doświadczeń to już mamy po dziurki w nosie i uchach. Toż jak ty mógł wiernemu takie krzywdę wyrządzić. Ot, sprawiedliwości na tym świcie za grosz nie ma i jak nie qurwa tak złodziej na grzeszną dusze czyha. Ludzie teraz boją się co się stanie a stać się musi bo panie nic pan nie poradzisz jak takie durnowate i pazerne do władzy doszli i na nas żerujo. Ludziska silnie przestraszone bo te dranie to już mówią że chcą kolejny zamach na naszo kasę zrobić, no to my z rodzino mąkę i makaron zadołowali do dziury, znaczy się dobrze oznakowali żeby drogi do nich nie zatracić. Panie toż ten narcyz gotowy obedrzeć obywatela ze skóry, a na końcu tak nagadać i zamydlić, że te durnowate pomyślą że to dla ich dobra.
OdpowiedzUsuńNo tak to my bawić się nie będziemy. Od tej pory my będziemy czekać niecierpliwie na wybory żeby układ sił zmienić i tych samorządowców pognać tam gdzie pieprz rośnie. A jak się któren stawiał będzie to się go przy urnie potraktuje, żeby szacunku do mieszkańców nabrał.
Ja Wam mówię, że oni mnie do ostateczności doprowadzają i jak się człowiek zdenerwuje to dla spokojności w mordę by jednemu z drugim przywalił, żeby mu ta złość do durnowatego zeszła i by krzywdy nie zrobić. Panie ale tych durnowatych tylu, że na samą myśl człowieka ciarki przechodzą że sam nie da rady. Tak że tam niech gadają co chcą że niby ta sprawiedliwość i wieczna szczęśliwość nastanie a my i tak swoje wiemy.
Byłem ostatnio w Świdwinie i niestety miasto jest senne . Juz 19 lat nie mieszkam w Świdwinie ale takiego marazmu dawno nie było. Byłem w niedalekim Goleniowie i burmistrz powinien brać przykład z tego miasta . Myślę że najlepszym pomysłem ( a z powodu wyludnienia dojdzie on do skutku) jest połączenie we wspólny powiat z Białogardem , ograniczenie płac w biurokracji i jej ilości.
OdpowiedzUsuńKompletne bankructwo. Teraz zacznie się spłacanie i biedowanie.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń~mieszkanka:
Kompletne bankructwo. Teraz zacznie się spłacanie i biedowanie.
I skubania ludzi z kasy dla zaklejenia następnych dziur budżetowych. Tak to jest jak się wyżej s.. niż d... ma.
Bida z nędza ale burmistrz prezydencką pensję ma. Wzrost świadczeń w MOPS w 2010 roku wiadomo z jakiego powodu!
OdpowiedzUsuńMamy pierwszy samorząd w Świdwinie, który chwali się biedą i długami. Podziękujemy w wyborach za to życie ponad stan. Betony wkoło i bida aż piszczy.
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję, że wcześniej czy później dojdzie do rozliczenia tych darmozjadów.
OdpowiedzUsuńCzego burmistrz się nie dotknie to bankrutuje. Nie bankrutuje tylko jego kieszeń. Na przykład popatrzmy na "prosperitę" Parku Wodnego „Relax” na przestrzeni lat 2007 – 2011. Zwróćmy uwagę, że z początkiem 2008 roku burmistrz zmienił dyrektora. Za tę nieuzasadnioną decyzję z budżetu miasta wypłacono w drodze ugody wysokie odszkodowania dla zwolnionej osoby, dodatkowo poniesiono poważne koszty procesowe.
OdpowiedzUsuń1. Wpływy z usług w poszczególnych latach nie osiągnęły ani razu poziomu z 2007 roku.
2. Wpływy z różnych dochodów są na porównywalnym poziomie.
3. Dotacja przedmiotowa wzrosła o 97% w stosunku do zaplanowanej na 2012 rok.
4. Dotacja przedmiotowa w ogólnym rozrachunku wzrosła o 1200%.
5. Inne zwiększenia(?) w ogólnym rozrachunku wzrosły o 806% (szczególnie eksplodowały w 2010 roku).
6. Wynagrodzenia osobowe wzrosły o 42%.
7. Dodatkowe wynagrodzenia roczne wzrosły o 50%.
8. Wynagrodzenia bezosobowe wzrosły o 22%.
9. Było jeszcze mało, więc umorzono podatek za 2010 r. w kwocie 289.191 zł.
Generalnie paranoja. Firma nie przynosi efektów, nie robi postępów a właściciel – mając świadomość, że nic się nie zmieni, lecz nawet pogorszy – winduje w górę płace o blisko 50%, zwiększa dotacje o 97%, pompuje pieniądze w dotacje podmiotowe. Na dodatek „kradnie” jeszcze z budżetu blisko 300.000 zł poprzez umorzenie podatku. Jednocześnie burmistrz nic nie robi, aby zaradzić tak poważnemu problemowi. Właściwie wpieprzył na przestrzeni tych kilku lat blisko 7 milionów złotych z budżetu i krzyczy, że jest człowiekiem sukcesu. A radni klaszczą, klaszczą, klaszczą.
Wszystko obróciło się do góry nogami:
z biedy robi się sukces, ludzie emigrują nie mogąc na to patrzeć i za co kupić chleba. Bóg szerokim łukiem od 2007 roku omija nasze miasteczko, a poplecznicy burmistrza nieugięcie krzyczą Vive la commande! Zawrotu głowy można dostać.
Topi się miliony z kieszeni mieszkańców. Wzrost podatków i opłat od nowego roku jest między innymi z tego powodu. Burmistrz rządzi jak w epoce Gierek – zastaw się a postaw się. Mieszkańcy będą musieli latami płacić za pazernego nieudacznika. Niech sobie te obiadki z opieki sam konsumuje z małżonką.
OdpowiedzUsuńStudiowanie historii miasta nauczyło mnie, że ponowny
OdpowiedzUsuńwybór tego samego burmistrza i radnych niesie w sobie
zasób anarchii, koterii i zgoła zniewolenie mieszkańców.
A pieniądz jest łomem w rękach powtórnie wybranej władzy.
Kadencyjna zmiana rządzących porządkuje obyczaje.
Módl się za nas Święta Boża Rodzicielko,
abyśmy się wszyscy stali godni OBIETNIC CHRYSTUSOWYCH.
Gaśmy zaś DUCHA ZAKŁAMANIA, PYCHY I PAZERNOŚCI.
Pozdrawiam:
NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS.
Wszystkim życzę: SZCZĘŚĆ BOŻE.
Pnie Burmistrzu - Panu już dziękujemy !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOsoby na garnuszku MOPS to spory elektorat.
OdpowiedzUsuń"Z podanych w sprawozdaniu danych wynika, że w 2010 roku z pomocy pieniężnej skorzystało 2802 osoby, czyli ponad 18 procent ogółu mieszkańców. Podobnie wzrosły nagle w 2010 roku zasiłki stałe, bo aż o blisko 30% oraz zasiłki pielęgnacyjne o 52% w stosunku do 2007 roku."
OdpowiedzUsuńMówi Wam to coś ???
Nie chcę niczego insynuować, ale jedno jest pewne że w 2010 roku były wybory.
OdpowiedzUsuńNazywajmy rzeczy po imieniu. Średnio inteligentny człowiek wie, że MOPS-y zawsze odgrywały i odgrywają ważną rolę w wyborach w różnych częściach Polski. Nie wierzę, że nie ma tej świadomości także burmistrz i jego małżonka tam pracująca.
OdpowiedzUsuńCzytanie takiej statystyki przygnębia. Rynek ogarnięty, a na zapleczu bieda. Okazuje się, że król jest nagi.
OdpowiedzUsuńDla kogo MOPS dla tego MOPS. Emeryt, prezes MEC, dalej kosi kasiorę. Według oświadczenia majątkowego za 2011 rok skosił:
OdpowiedzUsuń88.121,60 zł – z tytułu zatrudnienia,
42.227,62 zł – z tytułu emerytury.
Łącznie: 130.349,22 zł
Miał chłop niezłe żniwa w 2011 roku.
Myślę, że tak uposażony zgodzi się tyrać nie do 67 a nawet do 75 roku życia.
OdpowiedzUsuń~......cha:
Dla kogo MOPS dla tego MOPS. Emeryt, prezes MEC, dalej kosi kasiorę. Według oświadczenia majątkowego za 2011 rok skosił:
88.121,60 zł – z tytułu zatrudnienia,
42.227,62 zł – z tytułu emerytury.
Łącznie: 130.349,22 zł
Miał chłop niezłe żniwa w 2011 roku.
Myślę, że tak uposażony zgodzi się tyrać nie do 67 a nawet do 75 roku życia.
To wkład burmistrza w walkę z bezrobociem:-P
Mnie takie zestawienia powalają z nóg. Mało kto jest świadomy takiej statystyki, przerażającej zresztą. To się normalnie zdrowo myślącym ludziom w głowach nie mieści jaka kasa płynie na pomoc społeczną. Jak inni mam prawo przypuszczać, że MOPS to niezła maszynka wyborcza do przetwarzania "troski" na głos w wyborach. Boże widzisz a nie grzmisz!
OdpowiedzUsuńDużo przemawia, że MOPS odgrywa ważną rolę w wyborach samorządowych. Miałem wątpliwości i nie bardzo rozumiałem. Po przeczytaniu powyższego już rozumiem. Resztę sobie dopowiedzcie. Choć jaśniej, jak zrobił to autor bloga i komentujący ten temat już chyba nie można. Coś w tym jest na rzeczy.
OdpowiedzUsuńW roku 2010, czyli roku wyborczym, zaistniało zjawisko, które w innych latach nie miało miejsca.
OdpowiedzUsuńW budżecie na 2010 rok na pomoc społeczną na zadania własne przeznaczono kwotę 4.271.802,00 zł, natomiast w sprawozdaniu z wykonania budżetu widnieje kwota 5.539.419,76 zł, a więc o 30% większa od planowanej. W innych latach były różnice kwot planowanych w stosunku do wydatkowanych, ale nie były to tak rażące różnice, jak w 2010 roku. Ta różnica w stosunku do innych lat zbyt wyraźnie rzuca się w oczy.
W okresie rządów obecnego burmistrza tj. w latach 2007 – 2012 wydatki na pomoc społeczną na zadania własne wzrosły o 45%. Studnia bez dna? Nieudacznictwo władzy? Świadome działanie dla zbicia kapitału wyborczego?
...... cha nie do końca się zgadzam. Ściągali kasę z zewnątrz, szczególnie na dożywianie. Tylko czemu tak dużo akurat w 2010 roku. I czemu tak dużo mieszkańców uparli się dożywiać. Ten wzrost nie może być formalnie zarzutem. Bo niby dlaczego? Może świadczyć oczywiście o nieudacznictwie władzy, która nie potrafi znaleźć wyjścia z problemów. Idzie po najmniejszej linii oporu: dożywia i płaci. W jakimś stopniu na pewno to może mieć wpływ na wybory. Na zasadzie, wybierzmy tego - on dobrze karmi !!! I wrzucają do urn karteczkę stawiając krzyżyk "tam gdzie trzeba" !!!
OdpowiedzUsuńBlichtr, igrzyska, kapliczki, skansen przy poczcie, bogate koncerty, wypasione pobory, rozdęte diety, rozdawnictwo a na zapleczu bida aż piszczy. Nie inaczej należy odebrać sprawozdanie działalności MOPS za 2011 rok, które radnym, bo przecież nikomu więcej, przedstawiono w lutym tego roku. Przypomnę, gdyż to bardzo istotne i jest ważnym wyznacznikiem, że miasto ma tylko ok. 15.400 mieszkańców.
OdpowiedzUsuńCo to za miasto, w którym zasiłki stałe wypłacono na kwotę 618.610,92 zł plus koszty realizacji tych świadczeń na kwotę 52.697,39 zł?
Co to za miasto, w którym zasiłki okresowe wypłacono na łączną kwotę 1.199.999,42 zł?
Co to za miasto, w którym zasiłki celowe wypłacono łącznie w wysokości 306.496,77 zł?
Co to za miasto, w którym ponad 10% mieszkańców zostało objętych programem dożywiania na łączną kwotę blisko miliona złotych?
Co to za miasto, w którym z „Pomocy żywnościowej dla najbiedniejszych rejonów Unii Europejskiej” musiało skorzystać blisko 18% mieszkańców?
Co to za miasto, w którym musiano udzielić pomocy pieniężnej 1087 rodzinom, w których liczba osób stanowi ponad 16% mieszkańców?
Co to za miasto, w którym wypłacono 5928 dodatków mieszkaniowych na łączną kwotę blisko miliona złotych?
Co to za miasto, w którym trzeba było wyłożyć ogółem 11.140.927,00 zł na opiekę społeczną?
Co to za miasto, w którym bezrobocie wciąż rośnie?
Co to za miasto, w którym jego włodarz zarabia tyle co prezydenci wielkich metropolii, a bieda śmiga po udrapowanych chodnikach?
Co to za miasto, w którym samorząd patrząc na to wszystko na wniosek tegoż włodarza podnosi wysoko podatki oraz wszelkie opłaty i planuje kolejne?
Co to za sukces, przy znaczącej biedzie mieszkańców i planowanym długu na koniec roku w wysokości ok. 16.500.000 zł?
Tak wyglądają dwie strony medalu, czyli sztuczny sukces i jego bidne zaplecze!
Pies o dziwnym imieniu „Józek” jest zmartwiony.
OdpowiedzUsuńChodzi o suchym pysku. Pan nie ma dla niego czasu.
OdpowiedzUsuń~......cha:
Dla kogo MOPS dla tego MOPS. Emeryt, prezes MEC, dalej kosi kasiorę. Według oświadczenia majątkowego za 2011 rok skosił:
88.121,60 zł – z tytułu zatrudnienia,
42.227,62 zł – z tytułu emerytury.
Łącznie: 130.349,22 zł
Miał chłop niezłe żniwa w 2011 roku.
Myślę, że tak uposażony zgodzi się tyrać nie do 67 a nawet do 75 roku życia.
Emeryt zarabia krocie, a młodzi wykształceni ludzie szukają pracy.
Najczęściej emigrują. Obciach na całego. Do czego to podobne !!!
Tak burmistrz walczy z bezrobociem i troszczy się o młode pokolenie.
Czy miasto jest już prywatnym folwarkiem ???
OdpowiedzUsuń„Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości,
OdpowiedzUsuńbo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko],
życie jego nie jest zależne od jego mienia” (Łk 12, 15).
„...korzeniem wszelkiego zła jest chciwość...” (6, 10).
Módl się za nas Święta Boża Rodzicielko,
abyśmy się wszyscy stali godni OBIETNIC CHRYSTUSOWYCH.
Gaśmy zaś DUCHA ZAKŁAMANIA, PYCHY I PAZERNOŚCI.
Pozdrawiam:
NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS.
Wszystkim życzę: SZCZĘŚĆ BOŻE.
MOPS dysponuje dużym budżetem. Decyzje z up. burmistrza podpisuje kierowniczka. Czy jej zastępczyni, żona burmistrza, też takie decyzje podpisuje? Burmistrz żonie podnosi pensje, a ona być może jeszcze w jego imieniu dzieli kasą publiczną. Nie możemy wykluczyć, że mamy do czynienia z poważnym konfliktem interesów.
OdpowiedzUsuńTej władzy dziękujemy, proszę oto konkrety:
OdpowiedzUsuń- wysokie podatki;
- wysokie opłaty;
- polityka społeczno-ekonomiczna zwiększająca bezrobocie;
- wysokie diety radnych;
- wysokie płace administracji;
- wysokie wynagrodzenie burmistrza;
- zatrudnianie dobrze uposażonych emerytów;
- wysokie bezrobocie;
- wzrost biedy;
- wykluczenie, marginalizacja, degradacja, systematyczne wyludnienie;
- duży odsetek mieszkańców na garnuszku MOPS;
- przesadne dotacje na basen;
- wygrane przetargi dla zięcia burmistrza;
- żona burmistrza na kierowniczym stanowisku;
- koszty za błędne decyzje personalne;
- niskie nakłady na bezpieczeństwo;
- realizacja dziwnych i kosztownych inwestycji;
- dewastacja drzewostanu;
- spore zadłużenie miasta;
- brak konsultacji samorządu z mieszkańcami;
- zaniechanie stwarzania warunków dla tworzenia miejsc pracy;
- kosztowne koncerty i imprezy;
- nadawanie tytułów „Zasłużony dl Miasta” bez konkretnego uzasadnienia.
Do zobaczenia przy urnach wyborczych !!!
Wycięto temat na gk24, więc powtórzę bo nadal jestem wkur...na. Panie burmistrzu, jak Panu nie wstyd za przetargi, w których wygrywa firma Pana zięcia? Pomijam aspekt prawny, bo nie mi rozsądzać czy jest to zgodne z prawem czy nie jest. Jeśli jest to zgodne z prawem i tak nie ma znaczenia, wcale to Pana nie usprawiedliwia. Najważniejsza jest strona etyczna. To urąga wszelkiej przyzwoitości i jest Pana moralną klęską. Burmistrz nie powinien sobie na to pozwalać. Pana decyzje nie powinny mieć cienia podejrzliwości o nepotyzm. Pana opinia powinna być nieskazitelna. Jest mi wstyd, że na Pana głosowałam i na radnego który to toleruje. Szastacie pieniędzmi, napychacie sobie kieszenie i wciąż Wam mało. Nadrabiacie podwyżką podatków i opłat, bezwstydni. Teraz jeszcze usunął Pan dyrektorkę szkoły, która przez lata ciężko pracowała. Pan ją nagradzał i wyróżniał, a teraz nabrał wody w usta? Czy Pan w ogóle zdaje sobie sprawę co Pan wyprawia? Czy Pan wie co to jest godność i szacunek dla drugiego człowieka? Jak Panu nie wstyd chodzić po mieście z podniesioną głową? Jak Panu nie wstyd przyjmować komunię? Na mnie i na moją rodzinę nigdy więcej niech Pan nie liczy. Dla mnie jest Pan zerem. Jak Panu się nie podoba moja opinia, niech Pan idzie do sądu. Tylko niech Pan płaci za prawników swoimi, a nie z publicznej kasy.
OdpowiedzUsuńDla nas kierowniczka i jej zastępczyni proponują konserwy, makaron i mąkę. Nie wstyd Paniom?
OdpowiedzUsuńDla nas wódz i radni proponują wysokie opłaty i podatki. Nie wstyd Panom?
Dla siebie proponują wysokie płace i diety. Nie wstyd Paniom i Panom?
Już niedługo pokażę wam na co idą pieniądze, które powinni dostawać potrzebujący.
OdpowiedzUsuńTo jest wielki przekręt, który może zaszkodzić wszystkim przy korycie.
Cierpliwości!
Trzymam za słowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dociekliwych i poszukujących prawdy!